Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

Duduś ma zdecydowanie lepsze oczka, ale wciąż je mruży, kiedy robię mu zdjęcia.Jeszcze kilka dni będę mu podawała steryd i zabiorę do kontroli.Wczoraj go wyczesałam ostrą szczotką, niewiele sierści wyszło, ale Duduś wypiękniał, sierść zrobiła się błyszcząca.P.Iza mówi, że Duduś jest taki aksamitny.Fakt, ma króciutką, ale bardzo gęstą okrywę, trudno dokopać się do skóry.
On mógłby na upartego być na dokocenie, ale jakoś nie wierzę, żeby się z rezydentem zaprzyjaźnił.Nie sądzę jednak, aby walczył.Duduś jest na to za mądry, bardziej by unikał kontaktów, znalazł sobie miejsce do spania i już.Korzysta ze swojej, ale i z wspólnej kuwety i nigdy nie było wpadki.
Napiszę, co zaobserwowałam.Kolację jem siedząc na kanapie.Duduś oczywiście próbuje się dostać do talerza, wącha, ale mówię stanowczo "nie".Trwa to może minutę i Duduś w końcu rozumie, że nic z tego i spokojnie kładzie się obok.Więcej nie próbuje żebrać.To naprawdę bardzo mądry kot.

Duduś, to mądry i kochany kocurek jest, po prostu

Przed chwilą wysłałam opisy i zdjęcia fantów na bazarek do Kati :1luvu:

Aniu, odebrałam, faaaajne rzeczy

Bazarek zrobię wieczorem, odpiszę Ci w kwestiach organizacyjnych też później. Na razie

Dziękuję

Duduś, zdjęcie robione bez lampy

i z lampą

Katia80 pisze:Aniu, odebrałam, faaaajne rzeczy Bazarek zrobię wieczorem, odpiszę Ci w kwestiach organizacyjnych też później. Na razie

Mam nadzieję, że będą osóbki chętne na te fanty

Czekam na wiadomość :ok:

Śliczny Duduś!!! Śliczny

Wiesz Ewo, kocham ten jego pyszczek, ten jego nochalek, naprawdę zachwycam się gdy na niego patrzę

Cudowny kocurek, cudowny!!. :1luvu:

Dziękuję

Naprawdę jest ładny.To dorodny kocur, nie jest jeszcze otyły i mam nadzieję, że nie będzie.Jest kochany bardzo.To nie jest jednak typ takiego miziastego, nachalnego kocurka jak Czaruś.Czaruś jest kocim dzieckiem,chociaż ma trzy lata, Duduś jest stateczny, dojrzały, bardzo mądry.Zna swoje miejsce, żadne skakanie po meblach, czy firankach, jest ponad to.Do zabawy są zabawki i Duduś o tym wie.Nigdy oczywiście nie miałam misia koala na rękach, ale tak sobie kojarzę Dudusia, kiedy go przytulam.Cieplutki misio, grubasek trochę o przemiłym w dotyku futerku.
Reklamuję go jako nie przepadającego za innymi kotami, ale teraz Bohun zajął jego kocyk na kanapie, Duduś więc położył się dalej.Po kolacji będą się razem bawić.Myślę jednak, że jest sporo osób, które chcą kota, ale tylko jednego i też nie mają dla niego za dużo czasu.Większość kotów w takiej sytuacji byłaby nieszczęśliwa, ale Duduś nie.Po prostu by cały dzień spał, wieczorem wystarczyłoby trochę się z nim pobawić, a w nocy pozwolić spać w nogach łózka i już.Z innym kotem by nie walczył, ale we wzajemne wylizywanie sobie futerka jakoś nie wierzę.Ale "one never knows", jak mawiają Anglicy.

Zrobiłam BAZAREK z fantami od Ani

Dziękuję bardzo Wam obu :1luvu:

Katia, dziękuję za zrobienie i prowadzenie bazarku, bardzo dziękuję!

Zaznaczyłam już go sobie :1luvu:

Jak tam nasze cudeńko Dudusiowe? :1luvu:

Duduś dzisiaj trochę siedział na balkonie, było bardzo słonecznie, chociaż zimno.

Kochany, różowiutki nosek, kocham ten jego pyszczek :mrgreen:

Ależ on jest faaaajnyyyyy :1luvu:

I oczka ma ładne :ok:

No jest fajny :lol:

To ciekawy bardzo kot, zupełnie inny niż te, które do tej pory miewałam.Chyba najmniej kłopotliwy tak w ogóle.Gdyby nie te oczka to byłby kot, o którego domki bić się powinny.Chociaż już teraz chyba wychodzi na prostą.I jest to chyba jeden z najdokładniej przebadanych kotów na forum.

Ewo, przepraszam, że dopiero teraz, ale zrobiłam jakiś tam przelew. Jutro powinien dojść.

Duduś jest świetni :1luvu:

Kasiu, dziękuję :1luvu:

Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

Kto przegląda forum