KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 26, 2013 15:46 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Kubuś to kot dużych gabarytów ale taki akuratny ,troszkę mięśniak
z maleńkim obwisłym sadełeczkiem waga raczej stała pod 6 kg podbiega.
Incydent z drapaniem nie powtórzył się przez ponad cztery miesiące ,
wcina chłopak wszystko i raczej nie marudzi nad miską ,prędzej ja mogę
narzekać ,że pod nosek trzeba podać miskę bo do kuchni to on sporadycznie
się udaje na jedzenie.
Generalnie to dość leniwy kotek ,zalega najchętniej na mięciutkich powierzchniach ,
ulubionym legowiskiem jest baranie futro ,choć i kanapa z kocykiem też jest ok.
Kuba towarzysko udziela się sporadycznie ale młoda Kaśka potrafi go napacać łapami
i zmusić do biegania ,Kynuś wzbudza w nim mieszane uczucia ,raz mu czółko wyliże
a za moment w dupsko ugryzie i zdepcze ,no ale mogą obok siebie spokojnie poleżeć.
Kuba szybko się uczy i tak jak trzy miesiące temu nie rozumiał co się robi z czerwoną
kropką na dywanie tak teraz świetnie nauczył się biegać za nią.
Przy człowieku bardzo lubi poleżeć i być głaskany po grzbiecie z głaskaniem brzuszka
to jeszcze nie do końca można sobie pozwolić ,ale nawet i to nie wzbudza w nim jakiejś
obronnej agresji czy paniki ot przenosi się gdzie indziej.
Nie głaskany potrafi uszczypać lub podgryzać ale też delikatnie w ramach przypomnienia ,
że obok leży kot czekający na głaskanie.
Zaletą jego charakteru jest to ,że potrafi zachować się w każdym kocim towarzystwie ,
nie jest dominantem nie gania słabszego ,mniejszego a do większych ma dystans.
Ma nie wielkie potrzeby aby zgodnie sobie żyć z człowiekiem jak i kotem.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)


Post » Sob paź 05, 2013 19:13 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Kuba został dziś zaszczepiony ,założoną ma książeczkę zdrowia i zafundowałam mu czip :D
Uwaga :!: waga kotka 6,80 w/g weta akuratna do jego wzrostu i
budowy :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 17, 2013 11:40 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Kuba potocznie Kubek leni się grzecznie na kanapie ,szturcha mnie
głową jak chce być głaskany ,lubi leżeć blisko człowieka ,wielka szkoda ,że na
ogłoszenia Kubka nikt nie zareagował ,ale wciąż czekam i odświeżam .
Teraz fotki zmęczonego kanapowca pospolitego :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zmęczony mocno :?: :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 17, 2013 18:53 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

I jaki wychudzony, biedaczysko... ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 01, 2013 10:24 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Kuba w nowym DT :1luvu:
Był w kocim domu 7 miesięcy ,zleciało szybciutko ,ze względu na dobro Kuby
jego adopcji został przemeldowany znowu do stolicy .
Nowy DT jest super a Nowa Duża :1luvu:

Kubek świetnie sobie poradził ze zmianą kwatery ,prócz wypadających kłaków ,
nie było widać więcej stresu a
przeprowadzka legowiska wraz z kotkiem to strzał w dziesiątkę ,
gdy wychodziłam chłopak spokojnie układał się do drzemki ,był spokojny ,nawet mruczał ,
wcześniej zwiedzał nową kwaterę i nie był przerażony a nowi koledzy i koleżanki nie chciały
go zjeść :D
cieniutkie dyskretne uffffff
dla Kubka milion :ok: :ok: :ok: :ok:
dla Dużej która pewnie się ujawni :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 01, 2013 14:27 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Meldujemy się - jesteśmy cali, zdrowi i moooocno rozleniwieni, nie będziemy dużo gadać :mrgreen:

Wczorajszy wieczorek zapoznawczy był bardzo udany - główna zasługa w tym Kubka i jego luzackiego podejścia, ale trzy Ciocie, które sobie spokojnie siadły przy kawce i nie natrząsały się nad kotkami, tylko zajęły swoimi sprawami, też dołożyły swoje do kociego odstresowania :ok:
Takiej ciszy w domu nie pamiętam, odkąd zostałam DT :wink: Nikt nie syczy (o, przepraszam, Luśka właśnie syknęła, ale urwała w połowie, bo zorientowała się, że nikogo to nie rusza :twisted: ), koty się bawią myszkami, kolankują lub śpią w ulubionych miejscówkach...Kuba śpi na łóżku i chwilowo nie ma innych potrzeb 8) Zjadł, wypił, pokuwetkował, pojojczył o głaski - i uznał, że czas na zasłużoną popołudniową drzemeczkę...Zaraz się chyba do niego przyłączę - w każdym razie już się lubimy ! :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Nie gru 01, 2013 22:48 Re: KUBUŚ z monstrualnym zapaleniem skóry prosi o wsparcie

Skoro nikt się nie zachwyca wzorowym dokoceniem (pewnie z zazdrości, że mieliśmy taki fajny, leniwy dzionek :twisted: ), to dorzucę jeszcze próbkę z naszej wieczornej sesji:

Obrazek Obrazek

Zadanie nie było łatwe, ponieważ Kuba jest zdania, że wszystkie części ciała ma równie fotogeniczne, i w wielu wypadkach, zanim się przymierzyłam do "strzelenia" portretu, w kadrze lądowała część zgoła przeciwna niż pyszczek :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pon gru 02, 2013 11:37 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

zmieniłam tytuł ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 02, 2013 11:43 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

Jestem w szoku ,że Kuba tak ładnie wszedł w inne stado ,faktem jest
że on jest kotem stadnym i samotność kiepsko znosi ,o czym się przekonałam
jak sam siedział na piętrze ,jęki biednego kotka były bardzo głośne :mrgreen:
I ma ludzia dla siebie ,przy sobie ,obok siebie tyle godzin :1luvu:
nie to co u mnie było :(

Sprawnie Ci poszło z fotkami :piwa: :piwa:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)


Post » Śro gru 04, 2013 10:53 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

Maniu jak tam Kuba ,sielankowo ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 04, 2013 11:55 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

Karnawał się skończył, Luśka opieprza Kubę tak samo, jak pozostałych :twisted: Został zatem oficjalnie przyjęty do stada :mrgreen:
Kuba specjalnie się nie przejmuje, ale uprzejmie schodzi z drogi - mądry kotek :mrgreen:
Dziś mamy sytuację, której nie było już dość dawno - pracuję w domu...Kociska są zdezorientowane, bo niby jestem na miejscu, ale w ogóle się nimi nie zajmuję - i - co najgorsze - nie pozwalam żadnemu uwalić się na klawiaturze...Skandal ! :twisted:
Chyba właśnie przed chwilą towarzystwo pogodziło się wreszcie z tą odmienną sytuacją - i pozalegało...Kubuś przeprowadził się ze swojego posłanka do wyścielonego mięciutką kołderką koszyka ,który postawiłam na kanapie - bo tam słoneczko grzeje przez okno :lol:

Obrazek

No chyba jednak sielanka :D

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Śro gru 04, 2013 12:48 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

Na 100% sielanka :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 04, 2013 16:45 Re: KUBUŚ - wreszcie porządnie wyremontowany miziak szuka DS

Teraz sobie przypomniałam, dlaczego dawno nie brałam roboty do domu - w biurze nikt mi się nie pakuje na kolana :twisted:

Sierżant cierpi na dziwną przypadłość - po ułożeniu się w wygodnej pozycji traci słuch :evil: Jedyne, co działa, to przełożenie go na poduszkę - i wystarcza na 5 minut... A jeśli ktoś inny w tym czasie skorzysta z okazji i wskoczy na moje kolana, wtedy Sierżant siada na podłodze koło fotela i gapi się na delikwenta tak długo, aż ten zrezygnuje :roll:

Kuba sam jeszcze nie kolankuje - po wzięciu na ręce pozwala się usadzić na chwilę, ale zaraz oddala się krokiem dostojnym...
O, właśnie przyszedł z pytaniem: "może dałabyś coś zjeść?"
No to to by było na tyle na razie...

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 74 gości