Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Neigh pisze:Kotkins jesteś chora na umyśle:-) ale i tak Cię lubię......
Alienor pisze:Nie jest tragiczny, bynajmniej. Tylko jakoś czegoś innego się spodziewałam (a pewnie inni też) na podstawie Twojego opisu.
Neigh pisze:Nie nie jest tragiczny.........jest nieco inny:-)
Alienor pisze:Rincewind miał pecha - dla zakładu zajrzał do Wielkiej Księgi i jedno z potężnych Zaklęć zagnieździło mu się w głowie, przez co inne, pomniejsze zaklęcia nie zostawały mu w głowie. Ale za to zapobiegł apokalipsie, gdy ATuin chciała mieć młode. A bibliotekarz pod wpływem potężnego wyładowania magicznego stał się orangutanem i mówił Uuuk. I jak go chcieli odczarować zagroził im wyrwaniem rąk, więc dali mu spokój
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 449 gości