Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 28, 2013 13:47 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

jeszcze parę fotek, ale tylko parę :oops:


niestety nie udało się znaleźć żadnej muszelki :( :oops:
trochę sztormowa pogoda była...

ale za to kamyczek :oops:
Obrazek

trochę morza ;)
Obrazek

i trochę plaży ;)
Obrazek

i jeszcze jedno, tylko nie wystraszcie się mojego stroju - tam nie było aż tak zimno, ale wiało... ;)
Obrazek

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt lis 29, 2013 15:37 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

kamyczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
SPA powala :ok:
Alez zleciało. Zadwolona jak sądze :D
faktycznie na focie jestes przygotowana na zime :)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt lis 29, 2013 16:43 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

Łooo,łelkome home charmku :1luvu: :P
Wyjazd pewnie super ,czekamy na dalszą dalszość :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 29, 2013 19:01 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

psiama pisze:kamyczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
cieszę się, że się podoba :D

psiama pisze:SPA powala :ok:
Alez zleciało. Zadwolona jak sądze :D
spa mogę z czystym sumieniem polecić - dobre jedzenie (dla mnie nieco za słone, ale dla mnie 99% gotowych dań jest za słona, jako że ja soli praktycznie nie używam, za to mnóstwo świeżych ziół itd ;) )
wypoczęłam, choć najlepiej by było zostać jeden dzień dłużej - tzn trzy noclegi a nie dwa... no ale po pierwsze cena, po drugie w czwartek tż musiał być w pracy...
może kiedyś ;)

no i jedną rzecz mam już "z głowy" - tzn przekonanie tż-ta, że sauna w domu to element niezbędny :twisted:
taka nie za duża, fińska, piec nie jest jakoś drastycznie drogi, resztę zrobimy sami ;-)
jak parę lat temu wspomniałam o saunie w domu to trochę miał dziwną minę - pomyślałam wtedy, że jak będzie wiedział, jak to jest to się sam przekona, więc olałam temat, no i miałam rację :mrgreen:

psiama pisze:faktycznie na focie jestes przygotowana na zime :)
tak serio, to ta czapka tylko tak wygląda, jest bardzo puchata ;)
ale że ja nie przepadam za czapkami... tą kupiłam kiedyś jak miałam głupawkę ;)
a w kurtce chodzę na co dzień, wygodna, ma dużo kieszeni ;)

Myszolandia pisze:Łooo,łelkome home charmku :1luvu: :P
witam, witam :)


Myszolandia pisze:Wyjazd pewnie super ,czekamy na dalszą dalszość :ok: :ok: :ok: :ok:
będą, ale nadal się nie ogarnęłam :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt lis 29, 2013 19:05 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

dzisiaj dla odmiany pojechałam do mamy, trochę jej pomogłam z kompem, itd, pojechałam z kociątkami do weta, zaszczepiłam, i wróciliśmy do domu :D

jak dobrze mieć koło siebie burasiątka :1luvu:

ząbki Beeju (tzn dziąsła ;) ) ładnie się goją ;)
dla odmiany coś tam zaczyna się robić z dziąsłami Guree'emu... :(
nie mocno, ale trochę coś tam się zaczyna, będę obserwować.. większości tylnych to on i tak nie ma :roll:

koty w domu zadowolone, zwiedziły na szybko, sprawdziły, czy wszystko na swoim miejscu po czym intensywnie zaczęły domagać się głaskania :1luvu:

a jutro zajęcia... akurat jutro, jak jest dzień otwarty schroniska, a ja nie mogę na nim być :crying:
ale zajęcia były zapowiedziane dużo wcześniej niż dzień otwarty, no i muszę na nich być... ech... :(

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt lis 29, 2013 19:06 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

Sauna w domu fajna rzecz ;)
Forumowa Broszka na swoim wątku pokazywała swoją - mało miejsca zajmuje, ale czaaad.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 29, 2013 19:50 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

i to nie jest aż tak duży wydatek, a bardzo fajna rzecz, jesli tylko masz mozliwości to sobie zrób
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 29, 2013 19:51 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

shira3 pisze:Sauna w domu fajna rzecz ;)
i moje marzenie od dość dawna ;)
shira3 pisze:Forumowa Broszka na swoim wątku pokazywała swoją - mało miejsca zajmuje, ale czaaad.

później poszukam :)
na razie muszę się w kooooońcu wziąć za sprzątanie, bo od dwóch godzin głaszczę burasiątka... zwłaszcza Beeju, który u mamy w ogóle nie chciał przychodzić się głaskać... :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt lis 29, 2013 19:54 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

mir.ka pisze:i to nie jest aż tak duży wydatek, a bardzo fajna rzecz, jesli tylko masz mozliwości to sobie zrób

wydatek zdecydowanie duży nie jest, bo tak naprawdę cały koszt to piec + drobiazgi do wnętrza jak termometr, zegar/klepsydra, itd, reszta generalnie za darmo, tylko zrobić trzeba ;)
myślę, że jak ogarniemy bardziej podstawowe elenty (jak kuchnia czy łazienka, no, może jeszcze sypialnia), to będzie sauna ;)
mam nadzieję, że przed przyszłoroczną zimą ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob lis 30, 2013 10:57 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

charm pisze:
shira3 pisze:Sauna w domu fajna rzecz ;)
i moje marzenie od dość dawna ;)
shira3 pisze:Forumowa Broszka na swoim wątku pokazywała swoją - mało miejsca zajmuje, ale czaaad.

później poszukam :)

Tu: viewtopic.php?f=46&t=154984&start=870
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lis 30, 2013 11:03 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

charm pisze:
mir.ka pisze:i to nie jest aż tak duży wydatek, a bardzo fajna rzecz, jesli tylko masz mozliwości to sobie zrób

wydatek zdecydowanie duży nie jest, bo tak naprawdę cały koszt to piec + drobiazgi do wnętrza jak termometr, zegar/klepsydra, itd, reszta generalnie za darmo, tylko zrobić trzeba ;)
myślę, że jak ogarniemy bardziej podstawowe elenty (jak kuchnia czy łazienka, no, może jeszcze sypialnia), to będzie sauna ;)
mam nadzieję, że przed przyszłoroczną zimą ;)


chyba ok 10 tys. kosztuje cała gotowa, widziałam na targach budowlanych
ja z braku miejsca musiałam zadowolić się namiastką i kupiłam kabinę parową
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 30, 2013 15:58 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

charm pisze: będą, ale nadal się nie ogarnęłam :oops:

ogarniaj się ogarniaj,potem jak nas zasypiesz wcale się nie pogniewamy :mrgreen:
wykochaj te cudowne buraski :1luvu: ode mnie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lis 30, 2013 17:14 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

mir.ka pisze:chyba ok 10 tys. kosztuje cała gotowa, widziałam na targach budowlanych
ja z braku miejsca musiałam zadowolić się namiastką i kupiłam kabinę parową

na szczęście miejsca da się trochę wygospodarować (w sumie to ponad 200m2 będzie...) ;)
też widziałam tą gotową na targach, ja się rozglądałam już od dość dawna :mrgreen: (tylko tż był dość sceptyczny, bo nie miał jeszcze okazji się przekonać :P)
no i koszt robionej samodzielnie to ok 1 tys, bo za tyle można już kupić dość przyzwoity piec nadający się do małej domowej sauny ;)


shira3 pisze:
charm pisze:
shira3 pisze:Forumowa Broszka na swoim wątku pokazywała swoją - mało miejsca zajmuje, ale czaaad.

później poszukam :)

Tu: viewtopic.php?f=46&t=154984&start=870
dziękuję :D

Myszolandia pisze:
charm pisze: będą, ale nadal się nie ogarnęłam :oops:

ogarniaj się ogarniaj,potem jak nas zasypiesz wcale się nie pogniewamy :mrgreen:
wykochaj te cudowne buraski :1luvu: ode mnie
zasypię na pewno :twisted:

Burasiątka wycałowane, wyprzytulane i wygłaskane :)
jak przyjechaliśmy do domu, to przez pierwsze kilka godzin Beeju domagał się głaskania non stop ;)
dopiero potem skorzystał z pełnej miski...

a ja dzisiaj zaliczyłam 5km spacer... kocham rozkłady jazdy autobusów :roll:
byłam na szkoleniu (czy jak się toto nazywa... ;) w każdym razie się dokształcam ;)) - takie miękkie, asertywność, negocjacje, itd ;)
no i wracałam z kumplem, podrzucił mnie kawałek od domu, skąd już mam bezproblemowo autobus (tż na budowie...), no i okazało się, że dzisiaj sobota, i kurs skrócony..... mogłam dzwonić do tż-ta, żeby przyjechał, ale nim by tam dotarł, to by z pół godziny - godzina zeszła, wolałam iść... ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob lis 30, 2013 17:25 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

to ja kiedyś jechałam jak byłam w ciąży spodnie ciążowe kupic
W jednąstronę wymarzłam,było z 15 stopni mrozu,bo se tramwaj postanowił nie przyjechać :evil:
Dobra,dałam radę
Nazat miałam podrzutkę przez samą szefową tego sklepu,suuuper,będę szybciej w domu
Doopa byłam szybciej,bo tym razem autobus sobie postanowił opuścić jeden kurs,bo...kierowcy się drzemło,dosłownie, na krańcówce :evil:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lis 30, 2013 17:36 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - konkursowo

Myszolandia pisze:to ja kiedyś jechałam jak byłam w ciąży spodnie ciążowe kupic
W jednąstronę wymarzłam,było z 15 stopni mrozu,bo se tramwaj postanowił nie przyjechać :evil:
Dobra,dałam radę
Nazat miałam podrzutkę przez samą szefową tego sklepu,suuuper,będę szybciej w domu
Doopa byłam szybciej,bo tym razem autobus sobie postanowił opuścić jeden kurs,bo...kierowcy się drzemło,dosłownie, na krańcówce :evil:
masakra jakaś :strach:

na szczęście dzisiaj temperatura dodatnia, do tego strój miałam sportowy, wygodne buty, itd, tylko plecak ciężki, ale i tak lekko irytujące, że zamiast dojechać do domu dojechałam 5km bliżej... :roll:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, Lifter i 11 gości