a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 22, 2013 20:53 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Szalony Kot pisze:
Kinnia pisze:o ku..... :evil: :evil: :evil:
to wiele wyjsnia :evil:

Zosik poproszę o zdjęcia rtg na mail - tez chcę skonsultować sprawę

i muszę zwolnić bo mam znów ostrą napinkę :evil:

Zdjęcia możesz zapisać sama, prawym przyciskiem myszy klikasz na nie wyżej i zapisujesz :ok:



mam kłopot :evil: nie potrafię, to znaczy klikam prawym, wybieram zapisz i przekierowuje mnie do zrzuty i nie ma nic w pobranych :oops:

co ja robię źle?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt lis 22, 2013 20:56 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Wczoraj wysłałam Ci zdjęcia na maila. Już nie kombinuj :)
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob lis 23, 2013 0:31 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Zosik pisze:Wczoraj wysłałam Ci zdjęcia na maila. Już nie kombinuj :)


zgadza się, są

ale ja wczoraj późno wróciłam z Wawy a jeszcze futra i nie byłam w sieci zupełnie
juz je rozesłałam z prosbą o opinię i pomysły

liczę tylko na dobre wiesci
wystarczy mi dzisiejszy widok sinego Miszy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lis 23, 2013 19:46 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Trzymam kciuki :ok:

lidka02

 
Posty: 15913
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob lis 23, 2013 19:47 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

u mnie na teraz bez zmian
Karusi jak na teraz wciąż nie podaję kroplówki, leki do pysiola i jakos jest
dla mnie teraz brak jakiejkolwiek zmiany w tej kwestii to dobra nowina, oby utrzymało sie jak jest, chociaz tak i jak najdłużej

reszta równiez bez zmian
to dobre wiesci w mojej ocenia

dodam tylko, że bez zmian obejmuje koty - ide na watek psów z pola
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lis 23, 2013 19:48 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

lidka02 pisze:Trzymam kciuki :ok:


a za co :mrgreen:
za sąd :mrgreen:
czy ciąg dalszy fajnych interpretacji :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lis 23, 2013 20:59 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

:ok: :ok: za jak najdłuższe dobre życie dla Karuni i za domy dla Gangulców :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 25, 2013 17:30 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

:ok: za wszystkie Kinniowe kociaste :ok:

Błękitny Irysku, jak Twoje zdrowie i... że tak bardzo nieśmiało zapytam :?:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lis 27, 2013 0:18 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Jest ok. :!: :!: :!:
Ze wszystkim.
Reszta jutro, dzis padam na twarz.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 27, 2013 0:57 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Blekitny.Irys pisze:Jest ok. :!: :!: :!:
Ze wszystkim.
Reszta jutro, dzis padam na twarz.


Co ja czytam ? No co ? Co ja paczam ? No co ?

To już grałam gdy się bardzo cieszyłam, ale muszę to uczynić ponownie z radości :

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro lis 27, 2013 9:08 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Obrazek
i też zatańcuję (tradycyjny taniec miau): :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

czekamy na szczegóły 8)
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lis 27, 2013 9:42 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Super - tak się cieszę :piwa: :dance: :dance2: :balony: Irysku :1luvu: I TŻcie Iryska :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 27, 2013 18:47 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Błekitny Irysie i Mężu jestescie Niesamowici. Wielcy.
Dla Niuńka to życie. Szansa jakiej nigdy jeszcze nie miał.
Dziekuję.
Ja naprawdę nie mam już gdzie i jak.
Dziękuję.

mam taki "bałagan", że nie wiem od czego zacząć
chyba od tego co dla mnie teraz najważniejsze

Kara, moja 13 letnia rezydentka, gdy to piszę śpi przy mnie - żyje. Mój kochany Różowy Nosek żyje. Kryzys minął. Jest lepiej.
Nie wiem czy jestem gotowa dużo pisać jak było, mogę wspomnieć - 5ml płynnego miksu dla kota normalnie ważącego ok.3,5kg to było za duzo na raz, Kara nie wstawała zupełnie przez kilka dni. Więcej nie mogę. Wybaczcie.
Wojna trwa od początku listopada.
Na teraz wygralismy. Oby tak dalej. Wiem, ze lepiej nie będzie, ale niech chociaż będzie tak jak teraz - jak najdłużej niech będzie.

Kara zwana także Różowym Noskiem
Obrazek


Reszta futerek w normie.
Niuniek wyje.
Jasio pacza.

Wciąż myslę o burych chłopakach. Za chwilkę będzie poltora roku jak nikt ich nie chce, bo mają "niechodliwe" futerka, tzn ich kolor jest zdaniem wielu nieatrakcyjny.
Chłopcy wyrosli na wielkie kocury - sa piękni. Żadne zdjęcie nie oddaje ich uroku i gracji. A fakt jak się soba opiekuja, jest wręcz niezwykły. Ile jeszcze będa czekać na swój domek? To piekne, łagodne stworzenia.

Mila jak to Mila - ona potrafi odnaleźć się wszędzie, przystosować wszedzie. To kot "uniwersalny". Spkojna, łagodna, zrównoważona, zgodna.

Karusia weszła mi na kolana i spycha lapka :D
prawda. ona jest ważniejsza. :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lis 27, 2013 21:29 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Tak się cieszę, że Kara ma się lepiej :) Za Twoje zdrówko, Koteńko :ok:
Bure Chłopaki... Przecież buraski są piękne !
Ale tak jakoś jest, że te rasowe czy w typie rasy szybciej znajdują domy. Ech, życie...
Bardzo kocham MCO i wiem, ze nigdy nie będę miała - zawsze trafi się kot potrzebujący pomocy:zwykły bury, czarny czy łaciaty. Piękny - bo to kot.

Kinnia wysłałam pw.
Na razie bezskutecznie walczę o transport - ci ze znajomych, którzy pojechaliby z chęcią po kota, albo są niezmotoryzowani albo nie mogą się ruszyć z Łodzi.
Inni - i to osoby, którym bezinteresownie bardzo dużo pomogłam - bez śladu zażenowania odmówili : " Po KOTA ??? Mowy nie ma!"
No to zakończyłam kilka wieloletnich "przyjaźni".
Bez żalu z mej strony.
Ale czuję się jakby dostała w twarz :(
Nic to, nie poddajemy się.

"Referencji" mogą mi udzielić Wibryska, od której mam kolorową Lilę oraz Jolabuk, dzięki której nowym członkiem rodziny stała się 14 letnia szylkretka Kasia, która nigdy nie miała domu.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 27, 2013 22:03 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

I żeby nie było za ponuro.
Otóż moje koty dokonały na mnie zamachu. Skutecznego.
Działając w kotoosobach : smarkateria : Lila i Koralik oraz kocur Chaber - przyszywany tata młodych - doprowadziły do uszkodzenia ciała swojej dużej.
A było to tak.
W czwartek robiłam porządki w łazience. Wychodzę z łazienki z miską pełną kosmetyków, proszków etc.
Przedpokój jest wąski i długi. W pionie przebiega przezeń rurka instalacyjna. Idę.
Nagle kupa futer wpadła do przedpokoju, zakotłowało się i błyskawicznie potoczyło pod moje nogi.
Żeby nie rozdeptać - a w domu chodzę w klapkach lub sandałkach na dużym koturnie - majtnęłam się w bok, zachwiałam i całym ciężarem poleciałam na rzeczoną rurkę, grubą.
Huk, łomot. Miska na ziemi, koty rozprysnęły się w trzy strony świata, a ja trzymam się za głowę a raczej za oczodół.
Ból jak cholera.
No nic oko całe.
Do czasu...
Nazajutrz SOR i okulistyka. Jeden z lekarzy, którzy mnie opatrywali, dziwnie patrzył a potem powiedział, że w lipcu złamał rękę dzięki swojej kotce, która skoczyła mu pod nogi gdy wychodził z kabiny prysznicowej. Kotecki...
I tak się zastanawiam - działały z premedytacją i w porozumieniu z siłami nieczystymi, czy to tylko głupota?
W końcu obiecałam kocim czartom duszę za Niuńka, ale żeby tak zaraz ?
I sama nie wiem - lepiej mieć w domu durnowate acz niebezpieczne futra czy podstępne i wyrachowane bestie? :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 99 gości