[ZNALAZŁ]Dom szuka kociaka(niestety,potencjalnie wychodzący)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 20, 2013 21:24 [ZNALAZŁ]Dom szuka kociaka(niestety,potencjalnie wychodzący)

Pójdę na łatwiznę, żeby nie szukać po wątkach i kto odda do wychodzącego, a kto nie.
Koleżanka poszukuje kociaka - kocurka, najchętniej całego burego ciemniejszego (pręgi takie bardziej czarne niż szare), ale nie jest to bezwzględny wymóg, bo jeśli spodoba jej się kot w innym kolorze, to się spodoba.
Kotek ma być kolegą dla kocurka 4-mies., więc szuka mniej więcej w tym samym wieku, tak 3-5 mies.
Dom zasadniczo jest dobry - na pewno będą o kota dbać, jeździć do weterynarza, kasę na operację itd.
Ma tylko jedno całkiem spore ale - jest potencjalnie wychodzący. Oczywiście na tej zasadzie, że nikt nie będzie kota wyganiał (woleliby, żeby kot nie wychodził), ale też latem nie będzie zamykał drzwi od tarasu ani budował woliery.
Nie będę ukrywała - poprzedni kot w wieku ok. 3 lat wyszedł z domu i nie wrócił. Podejrzany jest jakiś okoliczny lis, bo wszystkie zakłady utylizacji w kierunku wypadku drogowego obdzwonili. Fakt, był to kot, który już przyszedł do nich jako wychodzący.
Ja nie wydaję kotów do domów wychodzących, zresztą obecnie nie mam malucha, ale może ktoś ma takiego.
Dom jest w okolicach Pruszcza Gdańskiego. Ewentualnie w ten weekend mogę zapewić transport z Warszawy.

Od razu wyjaśniam, że piszę tu ja, bo koleżanka nie jest forumowa, a jakoś z ogłoszeń typu gumtree czy tablica nie za bardzo może znaleźć.

edit: Dobrze by było, gdyby kociak wiedział, co to pies i się nie bał. Koleżanka ma też psa (niedużego i przyzwyczajonego do kotów).
Ostatnio edytowano Czw lis 21, 2013 3:01 przez koteczekanusi, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lis 20, 2013 22:49 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Zobacz na zdjęciu mojego pręgowanego 7 miesięcznego kocurka. Jest już wykastrowany. Mam dom z ogródkiem i jak kot chce to wychodzi, jak nie to nie. Nie oddala się od domu, tak się przyzwyczaił. Więcej zdjęC mogę wysłać na meila (nie umiem tu zamieścić). Mój watek 4 kotki do oddania. tel. 696048299. Może ....

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Czw lis 21, 2013 0:45 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Wiem , że chcecie maleńkiego kocurka - ale zaglądnij proszę do adopcji mojej .
Warszawski Maciuś ( niespełna 2 letni ) - kot … hmm… najlepiej go ujmę tak : romantyk - filozof - Dyzio marzyciel w jednym.
Jednocześnie uprzejmy i na tyle cwany, że przetrwał uliczne życie- współgra z innymi kocimi towarzyszami nie wywołując afer , może byłby fajnym kompanem dla malucha a zarazem mądrym nauczycielem.

Tutaj fota :
Obrazek

i link do ogłoszenia - kot naprawdę ideał, pro-ludzki i pro-koci, miły, cwany
i zarazem posiada w każdej sytuacji stoicki spokój :

http://tablica.pl/oferta/macius-z-warsz ... 3Acw3.html

:ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt lis 22, 2013 10:12 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Może kociak z tego wątku.
viewtopic.php?f=1&t=158309&p=10267687#p10267687
p.s.
Post ponizej założycielka powyższego wątku i DT wkleiła zdjęcia kociaka i przedstawiła w skrócie jego historię opisaną w wątku - to tak dla informacji, żeby nie było że się dublują.
Ostatnio edytowano Sob lis 23, 2013 0:12 przez YBenni, łącznie edytowano 1 raz

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Pt lis 22, 2013 10:25 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

hej. wydaje mi się, że twoja koleżanka szuka właśnie takiego kociaka, jakiego mam do wydania!
znalazłam go tydzień temu skrajnie zagłodzonego. po kilku ciężkich dniach doszedł do siebie i do odpowiedniej wagi (z o,7kg skoczył na 1,3kg!). zdrowotnie już praktycznie unormowany :)
kocurek ma 3-4 miesiące. sama mam koty wychodzące i uważam, że jeśli mieszka się z dala od ruchliwych ulic, to koty można wypuszczać. wiem, że są może mniej bezpieczne ale osobiście nie wyobrażam sobie by kot całe życie mieszkał w domu bez wychodzenia na dwór, bez polowania na myszki, bez buszowania w trawie i wspinania się na drzewa. widzę, że moje kociska są dużo bardziej szczęśliwe odkąd wychodzą na dwór(choć wiem, że są tysiące kotów niewychodzących i też są na swój sposób szczęśliwe, jednak mnie to nie przekonuje).
warunkiem adopcji jest kastracja kociaka i wypuszczanie go dopiero po zimie(no i po kastracji własnie), bo uważam , że na razie jest za mały by mógł sobie sam poradzić na dworze.
kociak już dużo przeżył mimo swojego młodego wieku, wie co to głód, zimno i ból, więc chcę by trafił w troskliwe i odpowiedzialne ręce. załatwia się do kuwety, ma ogromny apetyt, uwielbia przytulanie, jest bardzo mruczący :1luvu:

oto on
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jeśli spodoba się twojej koleżance, to chętnie podeślę więcej fotek. i tak zamierzałam zrobić mu sesję zdjęciową do ogłoszeń.


aha, doczytałam o psie.
ten mój kociak miał kontakt z moją najmniejszą, łagodną suką. dał się wylizać i mruczał :) nie bał się jej.
jeśli chodzi o odległość do nowego domu, to myślę, że jakoś udałoby się zorganizować transport, nie takie transporty psiarze i kociarze już organizowali dla swoich podopiecznych ;)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Sob lis 23, 2013 12:19 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Nie odzywam się na wątku, ale czytamy wątek i sprawdzamy.

Chciałam jeszcze dodać, że szukamy Warszawa - Trójmiasto, żeby można go było zobaczyć.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob lis 23, 2013 14:10 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Co to znaczy szukamy Warszawa Trójmiasto?

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

Post » Nie lis 24, 2013 21:51 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

w warszawie albo trojmiescie
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lis 24, 2013 23:44 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

koteczekanusi pisze:w warszawie albo trojmiescie


No to jestem nachalna , ale nie upierdliwa ( mam nadzieję ) - oglądnijcie Macieja Kota z Warszawy .
Umówię wam spotkanie- nic nie kosztuje oprócz dojazdu i naprawdę nikt się nie obrazi jak powiecie NIE.

Wiadomo, trzeba wybierać serduchem i nic to złego odmówić !!! - bo np. nie "piknie" serce przy proponowanym kocie.
Tak jak z zamążpójściem :wink: - trzeba wybierać sercem.
No ale ... "popaczajcie" - zachęcam - to kosztuje tylko bilet tramwajowy. :ok:

Jeśli nie chcecie - też zrozumiałe . :ok:

( piszę to bo dużo emocji czasem na forum - ja polecam, ale się nie obrażam ani nie nalegam )
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon lis 25, 2013 0:34 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

jesli chodzi o tego maciusia kilka postow powyzej, to kolezanka dzwonila w jego sprawie, ale okazalo sie, ze to kpt, ktorego nie da sie zlapac, bo nawet byli na niego jacys inni chetni/chetny.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon lis 25, 2013 1:03 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

koteczekanusi pisze:jesli chodzi o tego maciusia kilka postow powyzej, to kolezanka dzwonila w jego sprawie, ale okazalo sie, ze to kpt, ktorego nie da sie zlapac, bo nawet byli na niego jacys inni chetni/chetny.



Maciuś się nie daje złapać na pierwszy lepszy "kit", ale to akurat zaleta wychodzącego kota.
Nie nalegam na mą kandydaturę i życzę każdemu z kandydatów, aby trafił do TEGO domu. :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon lis 25, 2013 10:17 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Monia a Jasio W. od Kinni?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 25, 2013 18:55 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

A moze któryś z nich? viewtopic.php?f=13&t=158616

Line

 
Posty: 204
Od: Pt paź 28, 2005 11:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 25, 2013 19:08 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Może Zołza? viewtopic.php?f=13&t=158264

EDIT: nie doczytałam, że szukacie kocurka.
:)

Trzynastka

 
Posty: 824
Od: Wto lis 05, 2013 16:21
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon lis 25, 2013 21:07 Re: Dom szuka kociaka (niestety, potencjalnie wychodzący)

Trzynastka pisze:Może Zołza? viewtopic.php?f=13&t=158264

EDIT: nie doczytałam, że szukacie kocurka.

Przeciez masz kocurka czy sie myle?

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości