Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 08, 2013 13:42 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Conchita pisze:U nas tak samo... Wstyd, jak sa rozpuszczone.

Piekne to twoje stado :serduszka:


Dziękuję Conchita :1luvu:

No rozpuszczone są :oops: strasznie...a ja nawet czasem nie potrafię pogonić ich porządnie :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 10, 2013 10:04 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

A ja uważam, że wychowywać to można dzieci. A zwierzaki się bierze po to żeby je rozwydrzać ile się tylko da :D

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon lis 11, 2013 0:05 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Obrazek

Karmel i Oskar sępią w kuchni
Obrazek

Karmel dziś wykorzystuje każdy moment i obleguje moje kolana

Obrazek

Oskar pomagał mi przy wymierzaniu sweterka i usnął na siedząco :roll:

A zdjęć reszty czarno-białych kotów nie będzie dopóki nie kupię baterii do aparatu
bo na tych robionych tabletem lub telefonem ciemnych kotów nie widać :|
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 13:06 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Dziś na słoneczku Kastor Oskar i Yuki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 13:19 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I....to co prawda nie koty :lol: ale też wiecznie głodne cwaniaki :roll:
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 11, 2013 19:05 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

A w którym parku żebrzą te cwaniaki?

Kociaki śliczne po prostu :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 13, 2013 13:49 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Kaczek jest mnóstwo w Helenowie.
Gdy byliśmy w poniedziałek na spacerze zleciały się chyba wszystkie z najodleglejszego stawu.
Teraz gdy zrobiło się zimniej mniej ludzi tam przychodzi i są głodne.
Wcale nie boją się,wychodzą prawie do ręki,a o jedzenie biły się :(
Ciekawe co będzie zimą jak ludzie tak je nauczyli.

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Niedawno na ulicy byłam świadkiem rozmowy :roll: mamy z chłopcem ok.8 lat
Przypuszczam,że dziecko na lekcji dowiedziało się o konieczności dokarmiania zwierząt
a mama nagle wydarła się -co mnie obchodzą ptaki? One sobie same znajdą jedzenie.
Takie jest podejście niektórych rodziców :|
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 13, 2013 22:51 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Jak pozuja cudnie :) Kastorek zwlaszcza.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 22, 2013 22:16 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Jeśli to w ogóle możliwe to moje koty zrobiły się jeszcze bardziej miziaste niż kiedykolwiek :roll:
Wciskają się na kolana,pod rękę,pod pachę aż czasem mam wrażenie,że najchętniej przykleiliby się do mnie.
Dziś rano nie mogłam wyjść spod kołdry,a gdy otworzyłam oczy to zobaczyłam z lewej u góry Oskara
na dole Kastora,po drugiej stronie kołdrę przyciskał Karmel,a Yuki leżała mi pod pachą :mrgreen:
I żadne z nich nie chciało ruszyć się :| Jak nie mam pod kołdrą Yuki to wciska tam się ostatnio Karmel...tak mu się bardzo spodobało :)
A że on jest duży to jak wyciągnie się i przytuli to to jestem całkiem uziemniona i wygrzana :evil:
Oj marzę czasem o spokoju we własnym łóżku.

W ogóle to oni są tacy grzeczni :) jak wołam nawet nieważne kogo to są natychmiast wszyscy,pięknie jedzą,
są zdrowi,tylko względem Yuki chłopaki zachowują się wciąż nieładnie.
Oskar i Karmel gonią ją na każdym kroku :? a ta bidulka bardzo boi się ich :(

Dzisiaj rano kotki zrobiły mi dodatkową atrakcję w postaci wywalonego doszczętnie żwirku z kuwety
i zrzuconego prawie ostatniego kwiatka z parapetu :evil:
Oj nie nudzę się przy nich wcale :smokin: zresztą oni ze sobą też nie nudzą się.Wciąż trenują zapasy w różnych konfiguracjach,gonitwy i skoki przez przeszkody :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 23, 2013 10:36 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Im więcej kotów, tym weselej :) Fajnie tam macie :)
Niestety, im więcej kotów tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś się z kimś nie dogada... U mnie np. są nieustanne zgrzyty na linii Melisa-Maja.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 11:22 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

No fajnie mamy :roll: tylko czasem trochę męcząco :ryk:

Ale Conchito z Twoimi czterema panienkami też pewnie jest wesoło :D
A jak znajdziecie tego wyśnionego kotka to będzie jeszcze bardziej :mrgreen:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 23, 2013 12:29 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Też lubię patrzeć na interakcje kotów. Lubię słuchać ich gadania. I też ostatnio mam koty zawsze przy sobie. W łóżku mi ciągle mało miejsca. Ostatnio kotki sobie mnie upodobały i całą noc przesypiam na jednym boku bo nie mam szans się przekręcić. Się rozpisałam a chciałam tylko powiedzieć, że w pełni Cię rozumiem Annaa.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 23, 2013 13:29 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Hahaha :ryk: Annaa rozumiem cię doskonale ;) U mnie jeszcze niekiedy Kiwi w środku nocy leżąc na mnie stwierdza, że to najlepsza pora i miejsce żeby się umyć :D

Ale mam wrażenie, że koty czują zimę i się robią coraz bardziej miziaste

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob lis 23, 2013 18:18 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

Właśnie dziś przez całą noc Yuki spała wtulona w mój brzuch i mam wrażenie ,że przez połowę tego czasu
bardzo intensywnie myła się :mrgreen: a ja od tego jej bujania już prawie dostawałam torsji :|
No ale jak mam ją wyrzucić jeśli ona jest taka szczęśliwa i bezpieczna.
No i jest...cierp ciało coś chciało :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 23, 2013 21:16 Re: Yuki i czterech ! rozbójników :-)

A ja nie znoszę odgłosu mlaskania. I tego, gdy Erwin na dźwięk budzika biegnie i wpycha mi się w twarz i liże po każdym wolnym kawałku skóry.
Annaa rozumiem Cię- też znoszę spanie na jednym boku, gorąco i ciasnotę tylko dlatego, ze doceniam fakt, że Księżniczka przyszła, że niedotykalski Hans się wtula i udeptuje moje ramię, że Elza czuje się tak bezpiecznie. Ech... Wychowały nas sobie te nasze koty...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości