<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 19, 2013 20:34 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Dzisiaj, dzięki rozmowie z asia2 już wszystko sobie ułozyłam w głowie jeśli chodzi o Senioreczkę. Asia, dziękuję. Już wiem, że ze wszystkich scenariuszy wypadków (a już od tygodnia wiem, zę jeśli chodzi o nerki i koty wolnozyjące to każdy scenariusz i tak prowadził do śmierci) wydarzył się ten najlepszy dla Senioreczki.


A Łapa własnie szaleje i biega jak pershing i ma głęboko w nosie mocznik kreatyninę i fosfor. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 20, 2013 10:47 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Jak sie polepszy to się popieprzy natychmiast.
Czarna seria trwa.
zadzwoniła pani - ds mojego jednookiego rudego Olusia. Ledwo mówiła, własciwie powiedziała trzyzdania: mam raka, może pani do mnie przyjść, musimy porozmawiać o Olusiu, nie mogę się już zajmować zwierzętami.
Z boku słyszałam kobiecy głos - pewnie córka, pani jest po operacji, była dwa tygodnie w szpitalu wczoraj wróciła. Gdy rozmawiałysmy przed adopcją mowiła, ze gdyby się jej cos stało to córka zabiera wszystkie zwierzaki do siebie. Być moze jest inaczej, bo pewnie rozmowa o Olusiu to po prostu szukanie mu nowego domu.
Idę w piątek.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 20, 2013 22:25 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Jestem poza warszawą i nie mając kotow i rzeczy wokół nich do zrobienia czuje jak jestem potwornie zmęczona. Pewnie nie ja jedna, ale daje mi to wszystko porzadnie w kość. dzisiaj juz uslyszałam, ze biednie wyglądam. Ale miło. Ale taka prawda chyba.

Rano byłam u Diabełków. Nie podoba mi się Miluś - na tle pozostałych jest po prostu brązowawy. Powiem karmicielce i pani Zosi - to ich pupil, moze sie bardziej przejma niż Senioreczka i cos zrobią. Białowąs daje mi się juz normalnie głaskać - ten grubasek plącze sie wokół pozostałych kotow i grzbietu nie zabiera od mojej ręki. Stąd wiem, ze nie taki on gruby na jakiego wygląda. Oni mają wszyscy (chyba z wyjatkiem Ogonci) troszkę dłuższe futerko i są sporo puchaci. Stąd takie wrazenie. Ostatnio długo codziennie wygłaskują Majeczkę - naprawdę, jak się przycisnie futerko do ciałka to jest szczupłym kotem.
Cale stadko ładnie zjada puszkę karmy, ktora im zanoszę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 20, 2013 23:46 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Koty na dworze zawsze mają bardziej napuszone futro,żeby im cieplej było.
Już to od dawna obserwuje.Te co są w chałupie ,mają bardziej przy klapłe
a jak wyskoczą na dwór to są napuszone /jak jest zimno/.

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw lis 21, 2013 12:44 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Dzisiaj nad ranem odszedł mąż pani Ewy. Kochał koty. Z trudem juz chodził, ale zawsze czekał na informacje od pani Ewy , ktory kot przyszedł na jedzenie, jak sie czuje, czy i ile zjadł, co robił... Bardzo przeżył odejście Fagusia, pocieszał nas gdy odeszła Tygrysia. Dobry, bardzo chory człowiek.

Do zobaczenia,

(*)(*)(*)

odszedł dokładnie miesiąc po Fagusiu...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 21, 2013 13:00 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Jakoś się nawarstwiły przykre rzeczy . Może troche życie odpuści tych trudności i bólu? Mam nadzieje, że już będzie tylko lepiej.

Oluś , to rudzielczyk u tej Pani starszej na Ursynowie? Jeśli tak , to jestem w szoku bo ona we wspaniałej kondycji była. Nie do uwierzenia.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw lis 21, 2013 13:02 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Tak, to ten kochany rudzielec.
Też jestem w szoku, jutro będzie trudna wizyta. Tak strasznie jest mi jej żal, ona tak kocha te zwierzaki...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 21, 2013 13:14 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Twoja mama wyśniła to...

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt lis 22, 2013 23:31 Re: <2> Odeszli: Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*)...

Byłam u pani Grazynki. Tak dobry człowiek nie moze mieć złych dzieci.
Mimo że wiedziałam do kogo idę nie poznałam pani Grazynki - napisze krotko: waży 40kg. Ma już utratę świadomości, jest na najsilniejszych lekach przeciwbolowych i gdy jest przytomna wtedy bardzo się boi o swoje zwierzeta. Własnie w takim momencie do mnie zadzwoniła, zebym przyszła porozmawiać o Olusiu. Syn ze mną rozmawiał osobiście - zwierzaki zostają, zajmą się nimi on i córka. Wymieniliśmy telefony, jestesmy w kontakcie.
Tak bardzo trudno..
pani Grazynko kochana, mój Boże, dlaczego???????
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lis 24, 2013 11:14 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Rozmawiałam z panią Basią o Milusiu. MOim zdaniem, tez porównywałam to na fotach, ma brązowawe futro i nie jest to dobry znak. Nie wiem co zrobić, ale wiem, ze nie mam energii teraz do działania na rzecz tego kota, więc jej powiedziałam, zeby może coś wspólnie z panią Zosią zadziałały. Usłyszałam, zę on zawsze tak ma, taką brązową poświatę, ze ma apetyt, jest dobrze odzywiony, ma piękne błyszczące futro i nie ma problemu żadnego.
No to nie ma. Do karmy wrzucam alusal, potem pomyślę. Teraz mam jeszcze ogromny dług w lecznicy za leczenie Senioreczki (*).
Moze faktycznie panikuję, a moze nie. Sama myślę. I dlatego że jeszcze nic nie wymyśliłam nie działam.

Białowąs jest niesamowity. Odkąd odeszła Senioreczka (*) staje tyłkiem do mnie, w rządku z innymi kotami, abym go głaskała. Potem się odwraca i patrzy, ale nie ucieka. Puchata dupencja. Fajny misiek z niego. Ma kołtuny, chyba ze trzy u nasady ogona, ale nie ma nowych. Pałaszuje jedzenie z apetytem.
Muszę pomyśleć o odrobaczeniu stadka.

Oczuś od śmierci Fagusia (*) nie je już suchego applawsa. Pewnie zbieg okoliczności, ale tak jest. Wcześniej go jadł, a Faguś patrzył z zazdrościa i jak się już nie dał głaskać to też dostawał. Jedli oboje obok siebie zabierając sobie spod pyszczków. Teraz Oczuś nie chce. Próbowałam dwa razy. Podchodzi, wącha, odchodzi.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lis 25, 2013 19:24 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Mija miesiąc od odejścia Tygrysi.... czas pędzi jak pershing jak asia2 na kroplówkę do Łapy :mrgreen:

Łapa wczoraj miała kroplówkę.. i w nocy chlusnęła całą kolacją. Dwa razy. :roll: Potem była głodna wiec dostała dokładkę. Dzisiaj w dzień też znalazłam wymioty, tym razem chrupkami więc może to być ktoraś z rezydentek. Łapa mocno grymasi nad miską, wybrzydza, jedzonko nie smakuje. Wyniki niby nie tragiczne, ale ona od kilku dni mniej aktywna i humorzasta jeśli chodzi o jedzenie.

Oczuś vel Bubcio :wink: w dobrej formie, ale jakoś kontaktu stęskniony, wczoraj się nawet w deszczu wywijał na ziemi. W sumie żaluję, że nie ma tego osobnego pomieszczenia, choć podobno dlatego, ze nie jest ono ogrzewane. Ale byłaby większa kontrola nad michami, jedzeniem, wiadomo, zę nikt inny by tego nie zjadł itp.
Przychodzi Hrabuś. On w wakacje był tak wynędzniały i chudy jak Senioreczka.. naprawdę się martwiłam, zę chory, ale nie mogłam nic zrobić, bo się pojawiał bardzo rzadko... teraz, gdy poszedł po rozum do łebka i przychodzi regularnie na jedzenie już wygląda normalnie jak kot. Jemu się udało, szkoda ze Senioreczkę los mi zabrał. strasznie, okropnie mi jej brakuje, ciągle czuję tę pustkę i jak chodzę do Diabłów to z nia gadam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 26, 2013 15:52 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Złapałam i zaniosłam do badania mocz Łapy. Łypałyśmy wzajemnie na siebie okiem przez jakieś 40 minut - ona schowana , wciśnięta w maleńką przestrzeń koło grzejnika, ja siedząca przy biurku i obok dużej kuwety. Do pozostałych pozamykałam drzwi , czyli do kuchni i łazienki co wprawiło Łapę w popłoch, gdyż przewidywała scenariusz: kroplówka lub wet.

Oczuś czatował na okienku piwnicznym przebierając w gorze łapkami. Stąd wiem, ze w przedniej jednej sterczało mu coś białego z pazurów. W głowę zachodzę - przypomina to kępki białego kociego futra, ale z kim i o co mógł się pobić? Nie mam bladego pojecia. Jest bardzo głodny, więc awaryjnie noszona puszeczka gg się przydała. Teraz moze p przystawce czekać na danie główne. :wink:

Pani Basia, karmicielka Diabełków, znów mnie przekonywała, że brązowawe futro Milusia to żaden problem i opisywała, jak to ona go delikatnie głaszcze i się rozkoszuje jego sprężystością tkanki mięsniowej itp. No miód i malina. Świetnie jest. Nie mam podstaw do zmartwien.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 28, 2013 22:31 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Ciągle trudno bez Senioreczki... niewyobrażalnie trudno...
Od smierci Senioreczki codziennie muszę wygłaskać wszystkie Diabełki, z białowąsem włącznie. To jest naprawdę niesamowite jak on się nadstawia, jaki jest puchaty, delikatny w tej swojej wielkości...
Na szczęście apetyty dopisują chłopakom, bo na moje oko Majeczka mało je. I zdecydowanie jest chudsza niż w zeszłym roku. Mi się to nie podoba, ale cóż...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lis 29, 2013 1:02 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Marzena przytualm mocno i wierzę , raczej chcialabym wierzyć że Te nasze kochane bąble brykają gdzies szczęsliwe. Tyle ich odeszło zbyt wcześnie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie gru 01, 2013 14:18 Re: <2>Odeszli:Faguś (*), Tygrysia (*), Senioreczka (*), p.S

Pani Grażynko, do widzenia (*)(*)(*)
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 115 gości