Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

[mir.ka]

A imbir uwielbiam.
Dziewczyny, na ogrzanie i "osuszenie" organizmu polecam jeść kaszę jaglaną, poczytajcie o niej.

imbir jest pyszny, ewentualnie trochę imbiru do herbaty z miodem
albo odrobinę chili, też działa (ale tylko odrobinę, bo jest za mocne)

albo mleko z odrobiną imbiru i miodem (ale tu imbiru musi być naprawdę odrobina, lepiej zacząć od odrobiny i jak komuś pasuje to dodać więcej, ale musi być go naprawdę trochę nawet dla lubiących imbir), albo cacao z chili

a co do kaszy jaglanej - podpisuję się pod tym rękami i nogami (ale i tak wolę gryczaną )

imbir masz na myśli świeży czy moze być do mleka mielony?
a tę kaszę jaglaną z czym jecie?
mój mąż jada kaszę nie lubi ziemniaków, a ja nie mogę zrozumieć co mu w niej smakuje

[jozefina1970]

imbir masz na myśli świeży czy moze być do mleka mielony?

Świeży. Suszony, mielony ma już inne zastosowania.

a tę kaszę jaglaną z czym jecie?

Różnie, ja najczęściej robię w formie sałatki, do krupniku, albo z bakaliami.

[mir.ka]

imbir masz na myśli świeży czy moze być do mleka mielony?

Świeży. Suszony, mielony ma już inne zastosowania.

a tę kaszę jaglaną z czym jecie?

Różnie, ja najczęściej robię w formie sałatki, do krupniku, albo z bakaliami.

krupniku nie lubię

muszę poczytać o tej kaszy,
z kasz to tylko mannę jadłam w dzieciństwie i nawet i smakowała, a te gryczane czy jęczmienne co gotuję to jakoś mnie nie przekonują

[charm]

Kasze jadam różne. A ostatnio dość często gryczaną jadam.

Ale podobno tylko jaglana ma takie rozgrzewająco - wysuszające właściwości. Działa też jako antybiotyk i jest bardzo polecana podczas przeziębień i katarów.

brzmi jak sugestia, żeby ja dzisiaj ugotować... hmmm, czy fasolka po bretońsku (no może raczej po orzesku ) będzie bardzo dziwnym połączeniem z kaszą jaglaną?

[jozefina1970]

Charm, no troche może być dziwnie

[charm]

Charm, no troche może być dziwnie

też coś tak czuję
ale fasolka już była zamoczona, teraz się gotuje, więc kasza będzie musiała poczekać

a przydałoby mi się coś... jakieś grypsko mnie bierze, gorączka, ból gardła... jutro nie idę do pracy, się kuruję, ale w piątek muszę dotrzeć, a w sobotę wieczorem wybywam nad morze... i jakoś wolałabym wybywać zdrowa
(pominę kwestię tego, że przed urlopem w pracy roboty mam w.....)

[floxanna]

Mam znajomych, którzy jadają zupę pomidorową z kaszą. Oraz kaszę z soczewicą. Albo kaszę z fasolą. Wszystkie te połączenia budzą mój wewnętrzny opór

[Spilett]

Mam znajomych, którzy jadają zupę pomidorową z kaszą. Oraz kaszę z soczewicą. Albo kaszę z fasolą. Wszystkie te połączenia budzą mój wewnętrzny opór

ZUPA POMIDOROWA Z KASZĄ?!
O nienienie, zupka pomidorowa tylko z niteczkami

[charm]

Mam znajomych, którzy jadają zupę pomidorową z kaszą. Oraz kaszę z soczewicą. Albo kaszę z fasolą. Wszystkie te połączenia budzą mój wewnętrzny opór

ZUPA POMIDOROWA Z KASZĄ?!
O nienienie, zupka pomidorowa tylko z niteczkami

zupa pomidorowa to z ryżem
kaszy z soczewicą nie próbowałam, ale brązowy ryż z soczewicą jest pyszny
(i czas gotowania mniej więcej taki sam, wrzucam razem, jak się ugotuje to doprawiam )

[Spilett]

Mam znajomych, którzy jadają zupę pomidorową z kaszą. Oraz kaszę z soczewicą. Albo kaszę z fasolą. Wszystkie te połączenia budzą mój wewnętrzny opór

ZUPA POMIDOROWA Z KASZĄ?!
O nienienie, zupka pomidorowa tylko z niteczkami

zupa pomidorowa to z ryżem
kaszy z soczewicą nie próbowałam, ale brązowy ryż z soczewicą jest pyszny
(i czas gotowania mniej więcej taki sam, wrzucam razem, jak się ugotuje to doprawiam )

U mnie w domu zawsze jak był rosołek to na drugi dzień była pomidorowa z niteczkami - bezbłędne

[charm]

Mam znajomych, którzy jadają zupę pomidorową z kaszą. Oraz kaszę z soczewicą. Albo kaszę z fasolą. Wszystkie te połączenia budzą mój wewnętrzny opór

ZUPA POMIDOROWA Z KASZĄ?!
O nienienie, zupka pomidorowa tylko z niteczkami

zupa pomidorowa to z ryżem
kaszy z soczewicą nie próbowałam, ale brązowy ryż z soczewicą jest pyszny
(i czas gotowania mniej więcej taki sam, wrzucam razem, jak się ugotuje to doprawiam )

U mnie w domu zawsze jak był rosołek to na drugi dzień była pomidorowa z niteczkami - bezbłędne

u mnie makaron zawsze się szybko zjadał i na drugi dzień nie starczał, więc jednego dnia rosół z niteczkami, a drugiego pomidorowa albo ogórkowa z ryżem

[floxanna]

Świetna jest też pomidorowa z serem i grzankami.

Pochwalę się, że moja pomidorowa mistrzowska jest. Dowodem na to reakcja mojego przyjaciela, którego na początku znajomości uczęstowałam pomidorówką. Najpierw nie bardzo chciał jeść, marudził, że nie lubi, ale dał się namówić. Spróbował, po czym oczy mu się zrobiły maślane i rzekł: „Boże! Zapomniałem, że pomidorowa może TAK smakować!”

[Spilett]

Świetna jest też pomidorowa z serem i grzankami.

Pochwalę się, że moja pomidorowa mistrzowska jest. Dowodem na to reakcja mojego przyjaciela, którego na początku znajomości uczęstowałam pomidorówką. Najpierw nie bardzo chciał jeść, marudził, że nie lubi, ale dał się namówić. Spróbował, po czym oczy mu się zrobiły maślane i rzekł: „Boże! Zapomniałem, że pomidorowa może TAK smakować!”

AAAA znam to, znam to
Mój TŻ nigdy (jak to możliwe?) nie jadł zupy szczawiowej. A ja za dzieciaka w lecie, w zimie - ile wlazło, moja ulubiona zupka (no, i jeszcze grochowa na wędzonych kosteczkach...). No i raz kupiłam sobie szczawik, jajeczka, śmietankę: czyli full wypas. Namawiam tego mojego TŻa który generalnie nie lubi jeść jak do mnie przychodzi, też się tak wykręcał jak Twój kumpel.
Dałam mu talerz, pierwsza łyżka, druga, trzecia - wciągnął tak sporo, patrzy na mnie i wciaga dalej. Zeżarł cały talerz. I pytam się go: "No i co, dobre?" a on na to: "Ale będę miał faaaaaaaaaaaaaaaaajną żonę "

[shira3]

Widzę, że nieźle sobie radzicie beze mnie

Uroczyście oświadczam, że filmiki obejrzałam. Wniosek jest jeden - podróba:-).

Ale podróba czego? sorry ale po półtoragodzinnych próbach wydostania się ze stolicy Pyrlandii nie czaję bazy

[villemo5]

A po cóż Ty tam pojechała?