
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
isabell36 pisze:a widzieliście tą reklamę papieru toaletowego z Ema ????
mir.ka pisze:chyba nie ma
Milena_MK pisze:Ja uwielbiam kupować książki, mogę sobie ciuchów nie kupić, ale raz w miesiącu po wypłacie muszę kupić nową książkę. To już taki rytuał. Uwielbiam zapach świeżego druku, poza tym lubię też czytać. Choć obawiam się, że jeśli nie zmienię nawyków, będę musiała część książek znieść do piwnicy, bo w 3 pokojach nie pomieszczę...
isabell36 pisze:u mnie w piwnicy by zapleśniały - mam wilgotną i regularnie zalewaną![]()
jak znajdę tą reklamę to wrzucę - ale już nie dzisiaj - zbieram się do spania
shira3 pisze:mir.ka pisze:chyba nie ma
Poważny błąd.
A gdybyś się tak zasłoniła kotem, skoro chronisz wizerunek, żeby tylko włosy były?
Dorota Wojciechowska pisze:A propo ksiązek, ja normalnie je połykałam, jak ich nie było (a były takie czasy) kupowałam co sie dało.
Dużo ksiazek mam jeszcze po rodzicach. Przy przeprowadzce kartony z ksiązkami były zmora noszących.
I od jakiegoś czasu - ponieważ mam za mało miejsca, a nie mam komu w spadku przekazać chcę im znaleźć "nowy dom" i naprawdę jest cięzko.
W bibliotece nie chcieli takiego dary,część oddałam do domu starców- Fleszerową Muskat i inne takie kultowe romanyczne i lekkie.
Ale jest jeszcze tyle innych kultowych - lektur i pisarzy i nikt ich nie chce - a ja nie mam sumienia wystawić je przy śmietniku![]()
Może macie jakieś doświadczenie w tym względzie i coś doradzicie.
Wiele ksiazek ma z 50 lat lub trochę mniej, fakt sa pożółkłe ale w stanie idealnym - może wiecie o jakiejś stronie lub adresie osób zainteresowanych właśnie takimi ksiązkami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości