Moderator: Estraven
Spilett pisze:Dobrze wiem o czym mówisz. Jak jeździłam w sierpniu na praktyki to tam w Brzegu były te kotki, z których tylko Perełka dała się podejść czy pogłaskać, reszta uciekała i chowała się pod krzaczorami. To ja im zostawiałam pokrojoną mortadelkę, jakieś tam whiskasy (wiem,że badziewie ale lepsze to niż nic, ich tam z 15 było) zawsze rano jak szłam z pociągu i po południu. To paczyli się na mnie jak na debila, nikt nic nie skomentował tylko omijali szerokim łukiem
Marcyśka pisze:Spilett pisze:Dobrze wiem o czym mówisz. Jak jeździłam w sierpniu na praktyki to tam w Brzegu były te kotki, z których tylko Perełka dała się podejść czy pogłaskać, reszta uciekała i chowała się pod krzaczorami. To ja im zostawiałam pokrojoną mortadelkę, jakieś tam whiskasy (wiem,że badziewie ale lepsze to niż nic, ich tam z 15 było) zawsze rano jak szłam z pociągu i po południu. To paczyli się na mnie jak na debila, nikt nic nie skomentował tylko omijali szerokim łukiem
Ja uważam ,że w tym wieku jak człowiek dokarmia kota to każdy powinien uszanować to albo sam spróbować pomóc.Ale inni to serca nie mają więc płoszą koty lub przechodzą obojętnie.Jak spotkałam drugi raz Florkę i zaczęłam ją dokarmiać to wszyscy szli i się na mnie gapili jakby człowieka nigdy nie widzieli.JA wolę własnie jak koty pokazują się w tych godzinach to przynajmniej mam większy spokój.
Spilett pisze:Marcyśka pisze:Spilett pisze:Dobrze wiem o czym mówisz. Jak jeździłam w sierpniu na praktyki to tam w Brzegu były te kotki, z których tylko Perełka dała się podejść czy pogłaskać, reszta uciekała i chowała się pod krzaczorami. To ja im zostawiałam pokrojoną mortadelkę, jakieś tam whiskasy (wiem,że badziewie ale lepsze to niż nic, ich tam z 15 było) zawsze rano jak szłam z pociągu i po południu. To paczyli się na mnie jak na debila, nikt nic nie skomentował tylko omijali szerokim łukiem
Ja uważam ,że w tym wieku jak człowiek dokarmia kota to każdy powinien uszanować to albo sam spróbować pomóc.Ale inni to serca nie mają więc płoszą koty lub przechodzą obojętnie.Jak spotkałam drugi raz Florkę i zaczęłam ją dokarmiać to wszyscy szli i się na mnie gapili jakby człowieka nigdy nie widzieli.JA wolę własnie jak koty pokazują się w tych godzinach to przynajmniej mam większy spokój.
Ja staram się dokarmiać piwniczniaki z Nowego Dworu, ale to jak idę do TŻa to im zostawię jakąś puszkę czy sypnę suchym... Szkoda że nie mogę pomóc jakoś bardziejMój kolega jakiś czas temu znalazł 3 malutkie kociątka z mamą mieszkające W GROBIE, na szczęście pustym... No jak ja bym je wzięła, ale nie mam jak
Spilett pisze:Mocno trzymam kciuki żeby jednak udało Ci się ją zgarnąć...
Spilett pisze:Wszystko lepsze niż dwór, tym bardziej że już zima za pasem...
Spilett pisze:Oooo... Może sterylka aborcyjna? Szkoda maleństw ale Pusi też ;(
Marcyśka pisze:Spilett pisze:Oooo... Może sterylka aborcyjna? Szkoda maleństw ale Pusi też ;(
Ala gdy zostałą zabrana z podwórka miałą robioną sterylkę aborcyjną bo była w ciąży z 3 lub 4 kociakami.Tylko teraz za bardzo kasy nie mam na taki wydatek.Jednak mam bardzo fajnego weta który by jakoś to załątwił w ratach lub ,że to jest bezdomny kot to do straży miejskiej o zwrócenie kosztów bo tez słyszałam tak.
Spilett pisze:Marcyśka pisze:Spilett pisze:Oooo... Może sterylka aborcyjna? Szkoda maleństw ale Pusi też ;(
Ala gdy zostałą zabrana z podwórka miałą robioną sterylkę aborcyjną bo była w ciąży z 3 lub 4 kociakami.Tylko teraz za bardzo kasy nie mam na taki wydatek.Jednak mam bardzo fajnego weta który by jakoś to załątwił w ratach lub ,że to jest bezdomny kot to do straży miejskiej o zwrócenie kosztów bo tez słyszałam tak.
O widzisz, dobry pomysł! Może jakiś bazarek by dało radę oprócz tego co już jest... Byle tylko Pusię złapać.
Podpytaj weterynarza, czy by takiej sterylki nie zrobił Pusi, to świetny pomysł. Ciężko jest wyadoptować koty, nawet kocięta... Bardzo dużo dobrego robisz dla tych kotków, a gapiącymi się ludźmi się nie przejmuj - jak nie mają empatii, to ich sprawa...

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości