Adoptowałam sukę: Debi. ZAMYKAMY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 15, 2013 1:23 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

Duszek686 pisze:taaa :roll:
moja Miki tak się przy tej obróżce rozluźniła, że zaczęła mylić kanapę z kuwetą :twisted:
ale Mki jest wyjątkowa pod każdym względem - to ma i wyjątkowe reakcje :roll: :twisted: - innym podobnych nie życzę :wink:
(...)

nie dam się zastraszyć :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 15, 2013 8:51 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

:ryk:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 15, 2013 12:44 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

Mi kiedyś wetka powiedziała po sterylce sześciomiesięcznej koteczki, że kotka otłuszczona i musi na dietę. :twisted:
Według mnie nie była wcale taka gruba, miała tylko taką nietypową budowę.

Jaaana kciuki za rudzielca. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lis 15, 2013 12:59 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

mimbla64 pisze:Mi kiedyś wetka powiedziała po sterylce sześciomiesięcznej koteczki, że kotka otłuszczona i musi na dietę. :twisted:
Według mnie nie była wcale taka gruba, miała tylko taką nietypową budowę.

Jaaana kciuki za rudzielca. :ok:

:ryk:
Dzięki za kciuki, udało się wyjść bez szwanku. Już jesteśmy po. Wieczorem będą wyniki, bo przy okazji krew łaskawie pozwolił sobie kontrolnie pobrać.
A co do grubości - zmieścił się w transporterze zalecanym dla miaukunów. I jak mocniej dopchnęłam, to nawet udało się domknąć drzwiczki. I udało mu się w środku obrócić, bo go wkładałam przodem do drzwiczek, a wyjmowałam tyłem.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 17:18 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

Zgrabny zadbany,elastyczny koteczek :piwa: :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103282
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lis 15, 2013 22:00 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

jaaana pisze:
mimbla64 pisze:Mi kiedyś wetka powiedziała po sterylce sześciomiesięcznej koteczki, że kotka otłuszczona i musi na dietę. :twisted:
Według mnie nie była wcale taka gruba, miała tylko taką nietypową budowę.

Jaaana kciuki za rudzielca. :ok:

:ryk:
Dzięki za kciuki, udało się wyjść bez szwanku. Już jesteśmy po. Wieczorem będą wyniki, bo przy okazji krew łaskawie pozwolił sobie kontrolnie pobrać.
A co do grubości - zmieścił się w transporterze zalecanym dla miaukunów. I jak mocniej dopchnęłam, to nawet udało się domknąć drzwiczki. I udało mu się w środku obrócić, bo go wkładałam przodem do drzwiczek, a wyjmowałam tyłem.

ooo, to koteczek wyraźnie w niedowadze :mrgreen:

Daj znać, jakie wyniki Ryżego.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 16, 2013 1:19 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

Femka pisze:
jaaana pisze:
mimbla64 pisze:Mi kiedyś wetka powiedziała po sterylce sześciomiesięcznej koteczki, że kotka otłuszczona i musi na dietę. :twisted:
Według mnie nie była wcale taka gruba, miała tylko taką nietypową budowę.

Jaaana kciuki za rudzielca. :ok:

:ryk:
Dzięki za kciuki, udało się wyjść bez szwanku. Już jesteśmy po. Wieczorem będą wyniki, bo przy okazji krew łaskawie pozwolił sobie kontrolnie pobrać.
A co do grubości - zmieścił się w transporterze zalecanym dla miaukunów. I jak mocniej dopchnęłam, to nawet udało się domknąć drzwiczki. I udało mu się w środku obrócić, bo go wkładałam przodem do drzwiczek, a wyjmowałam tyłem.

ooo, to koteczek wyraźnie w niedowadze :mrgreen:

Daj znać, jakie wyniki Ryżego.

Dobre, lepsze niż poprzednio :piwa:
Wszystkie w normie. Strasznie się cieszę.

Edit: tak się cieszę, że chyba wątek reaktywuję.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lis 16, 2013 9:52 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

:piwa: :dance: :dance2: :dance:
Dzielny Grubas :D :1luvu:

gdzie ten wątek? 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 16, 2013 16:00 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki. Foty Bąbli

Jak się zaczyna sypać, to wszystko, c'nie?

Jeszcze Felut nie doszedł do siebie, a właśnie wróciłam od wetki z Grubasem. Przez kilka dni miał objawy jak zwykle zakłaczenia. Ale wczoraj wieczorem, zamiast ustępować - jak zwykle po paście na kłaki - objawy się nasiliły, a Burek zaczął być osowiały i przestał jeść. Wetka wymacała mu w brzuchu coś dużego. Nerkę i trzustkę raczej wykluczyła. Jutro zobaczymy, jak Burek zareagował na lekarstwa. To mogą być kule kłaków. Ale takie duże?
Szczerze mówiąc, zachowanie kota wskazywałoby na kłaki. Odczuwa głód, bo wołał jeść. Ale tylko zlizał galaretkę albo wylizał sos i koniec. W pawiach wczoraj i przedwczoraj znalazłam coś, co wyglądało jak kamienie, a po rozbiorze i zgnieceniu okazało się zbitymi na kamień kłakami. Ale ta osowiałość?

Z Felutem też jeszcze nie najlepiej. Jeszcze w gardle coś jest. No i kot wyraźnie nie doszedł do siebie.
Rano Femcia nie zażądała wypuszczenia na dwór, tylko zaraz po śniadaniu poszła spać. Mam nadzieję, że to nie zapowiedź jej choroby.

Bąble są absolutnie zdrowe, mają apetyt i dokazują. Przecież gdyby coś przyniosły, one pierwsze zaczęłyby chorować?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 16, 2013 17:18 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Koty dbaja ,by nie bylo nudno :twisted: Nato madrych nie ma-roznice temperatur powoduja,ze klacza na potege :roll:

Oby to tylko kłaki byly :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103282
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 16, 2013 17:25 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Z małymi poradziłby sobie sam.

:ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob lis 16, 2013 17:58 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Femko gdyby coś przyniosły, na pewno to one by chorowały.
Nie martw się.
Poza tym u Bureczka to wyraźnie ma związek z zakłaczeniem.
Osowiałość da się mam nadzieję wytłumaczyć przytkaniem.
Ostatnio edytowano Sob lis 16, 2013 18:00 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 16, 2013 17:59 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Ale jego bolało, jak wetka naciskała na to "coś". Nie wiem, czy kule włosowe mogą wywoływać ból. :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 16, 2013 18:03 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Jeśli są duże i zbite, to na pewno mogą.
Biedny duży kotek.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lis 16, 2013 18:05 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Pewnie nie kule wlosowe go bolały tylko samo naciskanie.
Nie panikuj na zapas.
Kciuki za zdrowie towarzystwa :ok: :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 21 gości