Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 12, 2013 17:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko i dlatego nie opuszczaj nas. Oderwij się choć na parę minut od realu, popisz o kotach.
Może i przez Ciebie coś się rozleciało.... Ale nie przez Ciebie, tylko przez niezrozumienie wielu ludzi , że szczerość, choć niewygodna, jest najważniejsza.
Ja nadal mam nadzieję, że jeszcze kiedyś znów Was spotkam, Ciebie, Basię , Evę, Biankę, Meganę....
Spójrz na mój wątek - leży odłogiem , nawet jak coś napiszę. Ale się nie zrażam, coś skrobnę czasem - chcę tu być :ok:
A TY :?: :?: :?:
Ilu ludziom pomogłaś, dodałaś wiary w poszukiwaniach, ukierunkowałaś..... :?: :?: :?:

Jesteś na forum KIMŚ , kimś bardzo ważnym dla tracących nadzieję.
Więc bądż z nami na swoim wątku , nawet rzadko odwiedzanym, ale bądż , istniej w miauowej społeczności , nie tylko jako obserwator,. ale jako czynny uczestnik. Bo jesteś potrzebna :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16575
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 12, 2013 18:20 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Ty chyba żartujesz 8O :evil: :evil: :evil:
Ja czekam aż Babunia pozwoli sobie wyczesać kołtuny. Wtedy możesz zamykać. Proszę bardzo :mrgreen:
Twoja obecność na forum jest dla mnie WAŻNA i proszę pamiętać o tym :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lis 12, 2013 21:43 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Koty i normalność? Buchacha. :D
Z kotami nigdy nie jest całkiem normalnie...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 12, 2013 22:31 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko, ja nie mam takiego daru pisania jak Ty, a poza tym Iza wszystko co najważniejsze napisała i bądź łaskawa w tym wypadku zastosować się do głosu większości. W końcu jest demokracja :wink:

Izuś, ja też bym chciała, ale to już chyba nierealne ................
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 17:00 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Gdy tak sobie wspomnę to nasze spotkanie u Ewy i to na Starówce, to myślę sobie jak wiele to znaczyło, przynajmniej dla mnie. Świadomość, że ma się oparcie i zrozumienie.
Ale przyjaźń, sympatia czy koleżeństwo powinno opierać się przede wszystkim na szczerości, zrozumieniu, uwadze, uczciwości, oddaniu itp. I na wyrozumiałości, wybaczaniu, wspieraniu.
Jak się okazuje, o to jest trudno. Najtrudniej o szczerość. Jej brak rodzi wątpliwości i nieufność. Też myślę, że tamte chwile nie powrócą, nie jest to już możliwe. Bo najtrudniej jest odbudować zniszczone relacje między ludżmi. Moim zdaniem.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 13, 2013 17:09 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

nie wiem czy to w ogóle możliwe, zawsze by zostawał jakiś cień......
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 17:27 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

puszatek pisze:nie wiem czy to w ogóle możliwe, zawsze by zostawał jakiś cień......

Możliwe jest, ale jest to bardzo trudne. Znam dwa małżeństwa, na stare lata zeszli się, żeby wspólnie przeżyć starość i wydaje się, że teraz jest nawet lepiej niż było przed rozwodem.
Jeśli się umie wybaczać, rozumieć, odrzucać urazy, zmieniać, to są szanse.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lis 13, 2013 19:06 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:
puszatek pisze:nie wiem czy to w ogóle możliwe, zawsze by zostawał jakiś cień......

Możliwe jest, ale jest to bardzo trudne. Znam dwa małżeństwa, na stare lata zeszli się, żeby wspólnie przeżyć starość i wydaje się, że teraz jest nawet lepiej niż było przed rozwodem.
Jeśli się umie wybaczać, rozumieć, odrzucać urazy, zmieniać, to są szanse.


Iwonko, jak zwykle, dobrze prawisz ;)
Jestem bardzo za :ok: :ok: :ok: :ok:
A takiego przykładu nie muszę długo szukać, bo tak było z moimi Rodzicami. Najbardziej szczęśliwa z tego byłam ja, choć i im też razem było dobrze.

Basiu, dziękuję za pomoc :).
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 19:30 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

cała przyjemność po mojej stronie, Ewuniu :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 14, 2013 0:55 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

puszatek pisze:cała przyjemność po mojej stronie, Ewuniu :1luvu: :1luvu:


Tylko krótko było, bo u klientki byłam i mi nie wypadało :oops:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 14, 2013 17:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Uśmiać się można. Babunia bawi się w przedpokoju piłką jak mały kociak. To miód na moje serce, chyba się dobrze czuje skoro się tak zabawia :)
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 14, 2013 19:07 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

:1luvu:

Czupurka

 
Posty: 93
Od: Nie paź 16, 2011 22:20

Post » Czw lis 14, 2013 19:15 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Uśmiać się można. Babunia bawi się w przedpokoju piłką jak mały kociak. To miód na moje serce, chyba się dobrze czuje skoro się tak zabawia :)


Ha ! No ma się rozumieć, że czuje się znakomicie :D :1luvu:
Też chcę to w końcu zobaczyć, więc miej aparat w pogotowiu Iwonko :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lis 14, 2013 19:49 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

:dance: :dance2: No to za Babunię! :piwa: :piwa: :piwa:
Niech sobie biedactwo na starość pobryka. Ma wreszcie ciepło, bezpiecznie, pełną michę i wygodne legowiska, to i zabawy jej się zachciało, jak małemu kociakowi.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 14, 2013 21:30 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

MB&Ofelia pisze: :dance: :dance2: No to za Babunię! :piwa: :piwa: :piwa:
Niech sobie biedactwo na starość pobryka. Ma wreszcie ciepło, bezpiecznie, pełną michę i wygodne legowiska, to i zabawy jej się zachciało, jak małemu kociakowi.

Jeśli chodzi o jedzenie, to Babunia chyba mnie z torbami puści. Ma niesamowity apetyt, a ja jej nie żałuję, liczę na to, że może troszeczkę przytyje.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, zuza i 1121 gości