OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 13, 2013 8:32 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Żuniek...Ech to była nasza wielka miłość i wielkie przekleństwo. Mały zostawił trwały ślad w naszym życiu, sercu...

Wczoraj tak mi sie polątały dni,że do weta nie zadzwoniłam myśląc,że jest jednak poniedziałek. Miałam dać znać co z Suri. Nic o niej pisać nie będę bo i tak zamartwiam się bardzo. Dla mnie jest za spokojna, za mało jedząca.
Chip za to jest namolnym erotomanem :wink: jeśli tak to można określić. Wisiałby tylko na mnie, ciumciał , obsliniał...

Wczorajszy dzionek był pomyłką .

I zakończył sie równie efektownie.

Godzina 22,28. Telefon. Podniosłam śpiącą już głowę z podusi gapiąc się na zegarek. Numer nie znany.
Przeliczyłam domowników, koty...wyszło,że dzwoni ktoś obcy. Odebrałam.

Cześć Asiu 8O
Powiedział głos wskazujący wg mnie na spożycie nie herbat czy kaw :mrgreen: Za cholerę nie mogłam sobie skojarzyć kto to może być.
Szare części mózgu przeszukiwały się intensywnie ...
Dalszy ciąg nastąpił rozwlekle wypowiedziany

...Mmaam 60 lat, mieszkam z żoną...no byłą ...
Mmaam i miałem koty i psy...Dużo ich miałem...
Koty i psy likwidowały się i wreszcie zdychały.
Ostatnie dwa pieski zlikwidowały się pod samochodem :?
Zdechły też. Pusto bez zwierząt.
A ty masz kota którego ja chcę.
Co ty na to 8O


No i zaczęła się jazda pt nie dam kota do likwidacji. I napstliwość dlaczego dom ma być niewychodzący skoro on ma duże podwórko i kot żyłby sobie dobrze i szczęśliwie...do czasu likwidacji. Wreszcie słuchawka zapadłą ciszą bo 60 lat nie wytrzymało.

Janusz wyszedł z pokoju bo ponoć mało uprzejma byłam. Ale cholernik nie wiedział,co mi gadano i jak.
O Tami chodziło.

Dziś myśląc o tej rozmowie z płocika kotłownianego się spierniczyłam zahaczając sznowną dupencją o pręty metalowe wystające i fantazyjnie zwinięte. Przyozdobie ją sobie pewnie gustownym siniakiem w modnych kolorach teczy.
Musze sobie sznurówkę zakupić bo bucik mi się obluzował i utkiwł między szczebalkami. Fakt, byłam mało uważna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 13, 2013 8:43 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

To trza było dbać o koty i psy to by nie likwidowały się i by miał :evil: . Jak się nie szanuje to się nie ma i spadaj gościu na drzewo :evil: . Rany takim to bym życzyła w oczy, żeby też się zlikwidowali pod autobusem i zdechli, debile jedne :evil:

Współczuję przeżyć i - nawet jeśli nie piszę o tym - trzymam :ok: :ok: za Suri i za resztę tałatajstwa :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 9:40 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

U mnie Janusz źle znosi telefony o koty pytające. Może i faktycznie mało uprzejma czasem jestem bo czasy "podlizywania" mam za sobą. On nie słyszy co ludzie wygadują. Często nie wierzy, że mogą tak okropnie mówić i pleść androny do tego będąc bardzo nieuprzejmym i roszczeniowym. Pozycja "siły" jest częsta i przekonanie o swoim zbawieniu świata i racjach. Mogę sobie podyskutować, przedstawić swoje poglądy i wytłumaczyć dlaczego taki a nie inny dom jest brany pod uwagę. Na spokojnie, po ludzku. Ale nie dam się zakrzyczeć i upokorzyć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 13, 2013 11:08 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Ja wczoraj odebrałam "obcy" telefon o 21:45. Głos miałam nieprzytomny, bo juz przysypiałam. Pani zapytała grzecznie "czy obudziłam panią?". :mrgreen: Po moim przytaknięciu, dalej prowadziła rozmowę. :evil: Widocznie uznała, że skoro już mnie obudziła, to co będzie rezygnować... 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 13, 2013 12:18 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

ASK@ mam niemiły obowiązek przypominania klientom o płatnościach i wielokrotnie dostaje mi się po uszach za to, że koleżanka nie była łaskawa wysłać mailem faktury na czas (mimo przypomnienia ze strony klienta). Jedyne co skutkuje to mantrowanie oklepanej formułki aby klient się kontaktował z koleżanką i wyłączenie się na część przekazu rozmówcy...

Seras

 
Posty: 55
Od: Czw lut 07, 2013 19:28

Post » Śro lis 13, 2013 13:13 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Asiu - puść następnym razem na głośnomówiący - w komórkowych zawsze jest ta opcja :D . Wtedy nie będzie niejasności.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 13:34 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Ja ciągle mam niemiłe obowiązki gadania o długach i takich tam sprawach. Zaprawiona w bojach niby jestem ale przy chamstwie i natarczywości padam. Choć ogarniam się dość szybko. Taka praca.
Jednak przy rozmowach dotyczących "moich" kotów nie umiem podejść do sprawy z dystansem. Jak słyszę beztroskę w głosie i brak żalu "za grzechy" za zmarnowanie kota to mi się w kieszeni otwiera nawet nie nóż ale kosa cała.
Wczorajszy pan poczuł się mocno urażony tym,że kota nie dostanie i dyskusji na ten temat nie będzie. Poczuł się urażony,że zwróciłam mu uwagę ,że nie dzwoni się o 22.3 i nie wali na ty do obcej osoby, nie wywleka pretensji.
Janusz zaś poczuł się zagrożony widmem kotów co mu zostaną na opierunku, wyżłopią hektolitrami śmietankę do kawy , obiad pożrą i wyro blokować będą. :mrgreen: Wizja kociego armagedonu zbladła jak usłyszał,że o Tami chodzi. Wybaczone mi wszystko zostało i koty wróciły do łask dostając ulubiony napitek.
Kto u nas był i widział Janusza drepczącego do kuchni a za nim sznurek kotów to wie o czym mówię.

Wczoraj postanowiłam zabrać wreszcie z niby balkonu posłanko kocie co się wietrzyło ,wietrzyło, wietrzyło...Miałam zanieść je do kotłowni/rudzikowej piwnicy już wytrzepane przez wiatr i deszczycha by koty miały na zimę jako takie utulenie. A tam stado biedronek się zameldowało grzejąc dupiny w załomkach materiału. :roll: Dosłownie gromada dulczących obok siebie stworzonek. Co było robić. Wepchnęłam toto w "balkon" razem z dzikimi lokatorami .Nie miałam sumienia eksmisji im zrobić. Żal tych co spadły przypadkiem. TZ nie powiedziałam dlaczego szmata wróciła bo jakoś tak niezręcznie tymczasować biedrony. Ale wieczorkiem się wsio wydało bo jedna biedrona zdesantowała mieszkanie i raczyła była usiąść w centralnym miejscu w pokoju. Biedron wielkości czołgu, obudzony ciepłem kaloryferka, został zauważony przez koty. A dzięki stadu stadnie siedzącemu w jednym miejscu i gapiącemu się w jeden punkt, TZ też odkrył fruwające paskudztwo. Co koty wyprawiają w takich okolicznościach to chyba każdy wie. Co wyprawia stado kilkunastu kotów w takiej sytuacji to trudno opisać. Dziw,że TV całe i wszystko jakoś schludnie wyglada. Biedron trafił do kwiatów na klatce ale stado stadnie mieszkanie przeszukiwało jeszcze wiele godzin.
Biedne te malusie co ciepła szukają i schronienia przed zimnem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 13, 2013 13:38 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Przy tymczasowaniu biedron cała się oplułam :smiech3:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 13:52 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Uśmiechnęłam się czytając o stadzie kotów wpatrzonych w biedronkę, o kotach idących za TZ :) Wiem jak wygląda wspólne polowanie jednego kota i jednego psa na muszkę :wink:
Teraz przeżywamy operację Lumpeczka u dorci44 - wczoraj miał amputację łapki :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 14:10 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Tymczasowanie biedronek oraz stadko drepczące za TŻem - bezcenne :1luvu: .
Sugerowałam puszczenie na głośnomówiący jak będzie kolejny telefon w sprawie bo nikt, kto się normalnie nie zajmował adopcjami nie uwierzy co ludzie potrafią wygadywać. Wątek o głupich tekstach od (niedoszłych) adoptujących stanowił wsparcie i pocieszenie dla wielu, którzy pierwszy raz ogłaszali tymczasa :ok: . I tez zwykle było "nie myślałam, że tak durne.chamskie/roszczeniowe/bezrefleksyjne teksty są możliwe :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 14:30 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Ja ciągle zapominam,ze mam taką funkcję w moim luks telefonie. Córka cięgiem mi powtarza,że powinnam tak zrobić by dyskusje uciąć. Co prawda znając swoje zdolności szybciej wysadzę chatę niż w czasie rozmowy włączę na głośne gadanie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 13, 2013 16:48 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Kotku, ale generalnie to wystarczy jeden przycisk nacisnąć :o . Dasz radę, na pewno :ok: . Poproś Danusię, ona na pewno będzie szczęśliwa, mogąc pomóc swojej Mamie :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 16:49 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

ASK@ pisze:Ja ciągle zapominam,ze mam taką funkcję w moim luks telefonie. Córka cięgiem mi powtarza,że powinnam tak zrobić by dyskusje uciąć. Co prawda znając swoje zdolności szybciej wysadzę chatę niż w czasie rozmowy włączę na głośne gadanie.

Asiu, bo to funkcja bardzo niebezpieczna jest i lubi sie niechcąco uruchamiac w najmniej odpowiednich momentach :D . Nigdy nie zapomne, jak koleżance sie właczyła komórka na "głosnomówiące" i całe biuro słyszało niezbyt pochlebne epitety (swoją drogą całkiem zasadne, bo to kawał drania był ;-)) jakimi inny nieświadomy kolezka z pracy okreslił goscia stojącego obok mojej koleżanki i przysłuchujacemu sie całej rozmowie :-). Jego mina - oczywiscie bezcenna...

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 13, 2013 19:15 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

ultra75 pisze:
ASK@ pisze:Ja ciągle zapominam,ze mam taką funkcję w moim luks telefonie. Córka cięgiem mi powtarza,że powinnam tak zrobić by dyskusje uciąć. Co prawda znając swoje zdolności szybciej wysadzę chatę niż w czasie rozmowy włączę na głośne gadanie.

Asiu, bo to funkcja bardzo niebezpieczna jest i lubi sie niechcąco uruchamiac w najmniej odpowiednich momentach :D . Nigdy nie zapomne, jak koleżance sie właczyła komórka na "głosnomówiące" i całe biuro słyszało niezbyt pochlebne epitety (swoją drogą całkiem zasadne, bo to kawał drania był ;-)) jakimi inny nieświadomy kolezka z pracy okreslił goscia stojącego obok mojej koleżanki i przysłuchujacemu sie całej rozmowie :-). Jego mina - oczywiscie bezcenna...

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 13, 2013 20:19 Re: OTW10:)...foty-pięknoty s.45,50,51

Suri, Chip i Sasza
ObrazekObrazek
Sonia, Mikuś i Tosia w bezgłowym zestawie
Obrazek
Suri
Obrazek
Chip i kawałek Suri
Obrazek
Głodna Sonia
Obrazek
Myszka
Obrazek
Mikuś, Tosia i Myszka
Obrazek
Tami i Myszka
Obrazek
Chip i Bajka
Obrazek
Myszka i Mikuś
Obrazek
Mikuś i Tosia-w poszukiwaniu cyca
Obrazek
Sonia i Suri
Obrazek
Tosia,Suri,Dale
Obrazek
Tosia i Dale
Obrazek
Sasza
Obrazek
Chip
Obrazek
Mikuś
Obrazek
Binguś [*]
ObrazekObrazekObrazek
Rudolf
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości