Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2013 22:44 Re: Opowieści Mopika

Lifter pisze:...

W ogole wiecej teraz pije, wiec od razu tez wlacza mi sie paranoja - a jak to nerki? Z drugiej strony od soboty gdy mial badania do poniedzialku chyba by az tak mu sie wyniki nie pogorszyly, zeby od razu miec objawy PNN?

Rzuć czarnowidztwo.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 11, 2013 23:10 Re: Opowieści Mopika

Lifter pisze:W ogole wiecej teraz pije,

Więcej to znaczy ile? Podobno zdrowy kot powinien wypijać dziennie ok 250 ml płynów. Moje piją dużo mniej a nie chcę ich stresować dopajaniem więc daję im głównie mokrą karmę, sucha jest tylko na dożeranie między posiłkami.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Wto lis 12, 2013 8:12 Re: Opowieści Mopika

Kot powinien przyjąć 50-60ml wody na kg m.c. lub inna wersja - 1ml na 1kcal pożywienia. Trudno porównywać kota o wadze 2,5kg i 7,5kg w tym zakresie; 250ml to tak na kota ok. 5kg. Jeśli je mokre, to zdecydowaną większość dostanie z jedzeniem. Jeśli je głównie suche, a nie jest cud kotem lubiącym pić, to zwykle kwestia czasu jak siądą nerki.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lis 12, 2013 13:06 Re: Opowieści Mopika

gpolomska pisze:Kot powinien przyjąć 50-60ml wody na kg m.c. lub inna wersja - 1ml na 1kcal pożywienia. Trudno porównywać kota o wadze 2,5kg i 7,5kg w tym zakresie; 250ml to tak na kota ok. 5kg. Jeśli je mokre, to zdecydowaną większość dostanie z jedzeniem. Jeśli je głównie suche, a nie jest cud kotem lubiącym pić, to zwykle kwestia czasu jak siądą nerki.

Dzięki za uściślenie. Utrwaliło mi się to 250 ml i w sumie dobrze bo moje ważą ok. 5 kg każde.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Wto lis 12, 2013 13:49 Re: Opowieści Mopika

No moj na pewno mniej, tak czy siak, dorzucam troche mokrej, ale w zyciu nie ma 250 ml, bo wtedy musialby niemal cala miseczke wypic.

Skonczy sie - wczesniej czy pozniej - kroplowkami, albo PNN, albo PNN i kroplowkami. Jak dostawal dziennie 250 ml soli fizjologicznej to byly 3 potezne siki dziennie do kuwety, a teraz zwykle sa dwa srednie, czyli pewnie w sumie przyjmuje 40% tego, co powinien, no ale nie mam juz zadnego sposobu - poza kroplowkami czy dopajaniem strzykawka (tego nawet nie probuje... troche go znam) zeby taki poziom osiagnac. A on ma teraz 7 kg, wiec teoretycznie wciagac 350 ml dziennie. Taaaa... Z mokrej 50-70 ml, a z miski pewnie drugie tyle, niech bedzie razem optymistycznie 150 ml dziennie...
Ostatnio edytowano Wto lis 12, 2013 13:51 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 12, 2013 13:49 Re: Opowieści Mopika

zabers pisze:
Lifter pisze:...

W ogole wiecej teraz pije, wiec od razu tez wlacza mi sie paranoja - a jak to nerki? Z drugiej strony od soboty gdy mial badania do poniedzialku chyba by az tak mu sie wyniki nie pogorszyly, zeby od razu miec objawy PNN?

Rzuć czarnowidztwo.


Nie jest lekko przy takim kocie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 12, 2013 14:02 Re: Opowieści Mopika

Jakby chociaż wciągał 35ml na kg m.c. (tyle pisała kobieta, która opiekuje się nerkowcami od lat i mówi, że to absolutne minimum), czyli chociaż te 245ml.

To nie jest tak dużo, bo jeśli by go karmić samym mokrym (te dobre mają tak ok. 10g białka na 100g, czyli na niego potrzeba 5 * 7 = 35g białka, czyli 350g karmy; te nieco gorsze mają 8g białka na 100g, więc trzeba ich dać jeszcze więcej) o wilgotności 80% (taka przeciętna), to taje 350g * 0,80 = 280ml. A jak zje chrupki, to ma może z 5-10ml, a do tego trochę z mokrego i z kroplówki.

Jak powiedziałam wet, że Magnolia nie chce pić, to mi od razu powiedziała, że jak chcę, żeby była zdrowa, to samym mokrym mam karmić. Drugi stojący obok wet potwierdził.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lis 12, 2013 14:22 Re: Opowieści Mopika

No ale on nie chce samego mokrego. nawet te jedna saszetke memla na pare razy i przez pare godzin, a i tego czasem calkiem nie zje. Jeszcz 3 dkg miesa, w ktorym tez jest troche wody (te wcina od razu, nie powiem). No i troche z chrupek.

Jakby wciagal ze szklanke wody dziennie, to ja bym chyba po scianach z radosci chodzil.

Kroplowki jak nic sie zapowiadaja w bliskiej przyszlosci, ech.

Inna sprawa, ze jak mu ostatnio robili wyniki (tydzien po odstawieniu kroplowek) i sie pytalem czy one wskazuja na odwodnienie, to wetka twierdzi, ze nie, co mnie zreszta mile zdziwilo (hematokryt w porzadku, a tu zwykle wychodzi odwodnienie w wynikach). No ale co innego byc "odwodnionym" a co innego "nawodnionym".

Barfa na razie odstawilem, bo i tak sie wypial calkowicie na pierwsza mieszanke (a nawet co gorsza zwymiotowal zaraz potem, gdy go naklonilem aby troszke zjadl), ale moze trzeba bedzie do tematu powrocic, tak w wersji light, czyli mieso plus jakies podstawowe suplementy (tylko jak to zrobic, zeby nie dodawac za duzo roznych rzeczy, a zrobic karme dla kota z problemami z pecherzem i - zapewne - poczatkujacego "nerkowca"?). A tu jeszcze trzeba go zdiagnozowac i leczyc, a tu tez z sama diagnoza lekko nie ma, bo nadal nikt nic nie wie.

Oj,oj,oj...
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 12, 2013 14:31 Re: Opowieści Mopika

Lifter pisze:
zabers pisze:
Lifter pisze:...

W ogole wiecej teraz pije, wiec od razu tez wlacza mi sie paranoja - a jak to nerki? Z drugiej strony od soboty gdy mial badania do poniedzialku chyba by az tak mu sie wyniki nie pogorszyly, zeby od razu miec objawy PNN?

Rzuć czarnowidztwo.


Nie jest lekko przy takim kocie.

Nie mówię, że jest lekko, ale to jedyne wyjście korzystne dla obu stron.
(sama mam stwora, któremu od prawie 3 lat "kradnę" czas i, wierz mi, w takiej sytuacji czarnowidztwo = ściąganie trumny z pawlacza)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 12, 2013 15:08 Re: Opowieści Mopika

Co do wersji light - możesz tak zacząć wprowadzanie (wg Dagnes):
Na początek - 1kg wołowiny + 1 żółtko + 50g wątróbki. Jak jest OK, to do tego skorupki (5g) dopiero, później sól (5g) i taurynę (1g); później tokovit E (1 kaps. wersji 100) i tran (2g).

Polecane dla opornych i łatwo wymiotujących. Wołowina tłusta (np. szponder, łata). Na dobę 25g mięsa na 1kg masy ciała - czyli u Ciebie 175g na dobę (przy założeniu braku chrupek). Wody dodawaj ile się uda (najłatwiej mięso pomielić - wtedy więcej wchłania jak się dobrze zamiesza, a do tego mniejsze ryzyko wymiotu). Sól i taurynę zawsze trzeba rozpuścić w wodzie i dopiero do mięsa. Jak to będzie jadł, to wtedy możesz kombinować z olejem z łososia, algami itd. oraz różnymi innymi rodzajami mięsa.


Kot je chrupki jak od małego go tak nauczono. Tak jak dzieci jedzą to, czego ich mama nauczy. Dla Mopika Ty jesteś mamą.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lis 12, 2013 15:29 Re: Opowieści Mopika

O mamo :)

No nic, taka mieszanke zrobie i sprobuje, choc pewnie dopiero po powrocie. (Strasznie mnie meczy ten wyjazd - kiedys to sie pakowalem 2 tyg. przed [sprzet fotograficzny itd.] a teraz wszystko nawet nie tkniete lezy, w ogole mnie to nie cieszy etc. A to juz w piatek... :/)

Tylko, czy taka dieta light nie bedzie mialo przelozenia na jego poziom kreatyniny i mocznika? A co z np. struwitami itd? Tzn. czy to nie bedzie powodowalo niekorzystnych zmian PH moczu? (Choc oczywiscie wiadomo, ze light to tylko szybki punkt wyjscia do bardziej zbalansowanej - o ile kot ja zaakceptuje - diety. Gorzej jak sie szybko zbiesi przy ktoryms dodatku...)/.

Skorupek nie mam ale kupilem bodaj cytrynian wapna w swoim czasie, to zdaje sie na jedno wychodzi? (Ale tak czy siak to pytanie na zapas, bo sprobuje od wersji light totalnie, a potem kazda kolejna mieszanke bede wzbogacal o kolejny skladnik, wiec bede wiedzial co mu nie podchodzi).

Watroba indycza, rzecz jasna?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 12, 2013 15:48 Re: Opowieści Mopika

5g skorupek zastępujesz 10g cytrynianu wapnia.

Struwity to efekt braku wody, a nie jedzenia mięsa (swoją drogą mięso naturalnie zakwasza, więc robi pH utrudniające tworzenie struwitów). Kreatynina (wysoka) to efekt wyniszczenia nerek, a nie chwilowej diety; jedyne co może skakać jak się kota PRZEKARMI mięsem (da np. 2-3 razy tyle, bo i tak się zdarza) lub dłużej nie dodaje źródła wapnia (np. skorupek czy cytrynianu), to podniesiony mocznik; jak się bardzo długo daje (kilka miesięcy) mięso bez wapnia, to może dawać po nerkach, a czasami też odwapniać kości.

To nie jest dieta light - to normalne kocie żarcie :P wątróbka może być dowolna - na krótką metę (1kg wołowiny to 5,7 doby żarcia) nie mają znaczenia odchyłki w zawartości wit. A pomiędzy różnymi rodzajami wątróbki. Tą wersję najbardziej okrojoną (wołowina + żółtko + wątróbka) robisz i dajesz pierwszego dnia takie (plus ew. woda, ale ostrożnie); resztę sobie tylko odmierzasz. Jeśli jest OK, to drugiego dnia zaczynasz dosypywać skorupki lub cytrynian (na początek na czubek noża, jak jest OK, to więcej - tak, żeby do końca dnia dać już należną część dla danego dnia); kolejnego dodajesz wodę z dobrze rozpuszczoną solą i tauryną - jeśli nadal jest OK, to wtedy wit. E i tran (one się kumulują przez nawet kilka miesięcy, więc nie jest tak bardzo istotne, czy da się codziennie - byle się w ciągu iluś tam dni zgodziła ilość).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lis 12, 2013 15:55 Re: Opowieści Mopika

A jak ja mu daje z drugi miesiac codzienne te 3 dkg + urynaryjne chrupki + mokra smieciowa - to mu mocno zaszkodzilem? Gulaszowe albo indycze nogi (bez kosci). Moze to ja dalem mu po nerkach tym czyms? (choc kreatynine 2.3 to mial jeszcze przed zmiana diety ze 100% chrupokowej na te mokro-miesno-chrupkowa; tzn. mokra i mieso byly raz w tygodniu).

Kurcze, szkoda ze akurat teraz do tego BARFA wrocilem, bo teraz juz nie zdaze juz mieszanki zrobic i poobserwowac skutkow. No ale jakos taki bylem zamotany ta jego choroba, ze problemy z pecherzem zeszly na plan dalszy (szczegolnie, ze nie mial problemow z nim).

Niech kocisko przetrwa bez problemow ten tydzien i ruszamy do boju...

Wody ile na 1 kg miesa?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 12, 2013 16:08 Re: Opowieści Mopika

Chrupki dajesz mu kilka lat z tego co wiem: jeśli coś mu dało mocno po nerkach, to właśnie to - brak wody plus kiepskiej jakości białko (przetworzone, roślinne). Trochę śmieciowego czy mięsa (chudego i bez suplementów) dajesz od niedawna dopiero, więc to by mu tak nie zaszkodziło.

Wody tyle, ile zniesie ;-) zrób mieszankę bez wody i przed podaniem dodawaj tyle, ile zniesie - zacznij może od łyżki i dobrze wymieszaj - tyle powinno przejść.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lis 12, 2013 17:56 Re: Opowieści Mopika

Z innej beczki - scenka fajna ale ta kocia mina... mistrzowstwo swiata.


http://kwejk.pl/strona/12043


Moj Kocio wygladal podobnie, ale byl poczciwcem i takich min nie robil.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4882
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 42 gości