Trufel wyjątkowy:)

[Milena_MK]

Nooo, ceny kosmiczne! Ja kiedyś nieświadomie wszystko w Kakadu kupowałam, bo miałam blisko. Jak zobaczyłam różnice w cenach pomiędzy Kakadu, a np. Zoo+ to długo nie mogłam wyjść ze zdziwienia.

btw - Magda, jak mąz przeprowadzi się do Wro zgłoszę się do Ciebie, żebyś nam powiedziała, jakie są fajne tam galerie

[Spilett]

Nooo, ceny kosmiczne! Ja kiedyś nieświadomie wszystko w Kakadu kupowałam, bo miałam blisko. Jak zobaczyłam różnice w cenach pomiędzy Kakadu, a np. Zoo+ to długo nie mogłam wyjść ze zdziwienia.

btw - Magda, jak mąz przeprowadzi się do Wro zgłoszę się do Ciebie, żebyś nam powiedziała, jakie są fajne tam galerie

All right! Może kiedyś się spotkamy Fajnie by było

[Trufelia]

Ceść Tlufelko! Ślicna baldzo jesteś, moja Duza mówi że masz słodkie skalpetki. A ja nie mam skalpetek! Pozycys mi swojom jednom chocias, żeby mię Duza koffała jesce?

Będziem zaglądać

Witaj Perełeczko! moja Duza mówi, ze teraz modniem mnieć takie zakonanufki, to żem załozyła! ale choć do mnje to dam Ci jednom! i mam tes nowe chrupałki, doble mocno som i tes się podzielem!
Tróff.

[Trufelia]

to ja też chcę do Wrocławia!! tak mi się tam podoba mocno.

[Spilett]

Ceść Tlufelko! Ślicna baldzo jesteś, moja Duza mówi że masz słodkie skalpetki. A ja nie mam skalpetek! Pozycys mi swojom jednom chocias, żeby mię Duza koffała jesce?

Będziem zaglądać

Witaj Perełeczko! moja Duza mówi, ze teraz modniem mnieć takie zakonanufki, to żem załozyła! ale choć do mnje to dam Ci jednom! i mam tes nowe chrupałki, doble mocno som i tes się podzielem!
Tróff.

Spać mnie sie chcem baldzo ale idem do Ciebie Tluflciu! Idem idem... <chrapie>

[MaryLux]

Wczoraj byliśmy w Magnolii u nas we Wro i w nowym zoologu (wcześniej tam było ZOO centrum) to puszka Animondy Carny kosztowała 5,8, opakowanie 3,8 l żwirku silikonowego 28 zł a mały Cat's Best (jakieś 2l) 32 zł

We wszystkich marketach zauważyłam ciekawe zjawisko: jeśli w galerii jest zoolog, to ceny w nim są znacznie wyższe niż w innych zoologach. W Leklerku przebicie było takie, że za 10 saszetek żarełka żądali tyle samo kasy, ile w zoologu koło siebie zapłaciłam za... 14 saszetek tego samego gatunku.

[Milena_MK]

Dlatego ja unikam zoologów w marketach, to dla mnie ostateczność

[Spilett]

Wczoraj byliśmy w Magnolii u nas we Wro i w nowym zoologu (wcześniej tam było ZOO centrum) to puszka Animondy Carny kosztowała 5,8, opakowanie 3,8 l żwirku silikonowego 28 zł a mały Cat's Best (jakieś 2l) 32 zł

We wszystkich marketach zauważyłam ciekawe zjawisko: jeśli w galerii jest zoolog, to ceny w nim są znacznie wyższe niż w innych zoologach. W Leklerku przebicie było takie, że za 10 saszetek żarełka żądali tyle samo kasy, ile w zoologu koło siebie zapłaciłam za... 14 saszetek tego samego gatunku.

Ale fakt, że w galeriach te sklepy są sakrucko drogie...

[Milena_MK]

Trufelia, a Ty gdzie przepadłaś?

[Trufelia]

a ja przepadłam w pracy. dzisiaj mam do 22, potem dwa tygodnie do 23... żyć się odechciewa. ale zarobić na kocie zachcianki trzeba.

[Milena_MK]

uuuu to faktycznie......

[Spilett]

a ja przepadłam w pracy. dzisiaj mam do 22, potem dwa tygodnie do 23... żyć się odechciewa. ale zarobić na kocie zachcianki trzeba.

Współczuję

[Bellemere]

Masakra, do takiej godziny w pracy... Biedna!

[ab.]

Oj biedna ty

[elianka]

Współczuje trudnych godzin A masz jakiś systematyczny grafik? Bo np. mój mąż jeden tydzień pracuje do 14.00 a drugi do 22.00 i tak na zmianę. To całkiem wygodne, bo może sobie ułożyć plan dnia. Ja kiedyś pracowałam na zmiany, ale ustalane na bieżąco
Jednego dnia na 14.00 do 22.00 a następnego dnia na 7.00/ Potem trzy dni na 7.00, znowu na 14.00 i pracujący weekend. Oszaleć można