» Wto lis 12, 2013 22:01
Re: Kropka i Ala-nasza historia <3
I fantastyczna wiadomość na dziś,Florcia dzisiaj przyszłą pod śmietnik.Miałą ładną siersć jednak miauczała z głodu i była chuda.Dostała jedzenie i dała się łasić.Nie miała już sterczących sutków czyli już nie karmi i mogła by zostać złapana.Takie właśnie są plany ,gdyby znowu przyszła pod śmietnik.Teraz będę codziennie wystawiać tam jedzenie.Jak się uda to zrobie fotki.Jeszcze zagląda tam wielki czarny kocur.Najprawdopodobniej to on w całej okolicy rozmnaża kotki,dla tego trzeba by było go złapać.Ale jest dość dziki.

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]
