Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 06, 2013 21:03 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Dobry :1luvu:

Kocyk daj ciepły do środka, będzie okay. On w końcu ma futerko ;) są fajne ocieplacze na transporter, ale dość drogie. Jak masz smykałkę do robótek ręcznych, to lepiej samemu zrobić ;)

Takie cuś:

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro lis 06, 2013 21:41 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Kupiłam mu na samym początku naszej miłości taki miękki ocieplany, także kocyk mu wsadzę jeszcze i mam nadzieję że jakoś nie zmarznie. Obserwuję tą sierotę teraz bo chciał wskoczyć na biurko, nie wyrobił i piznął z wysokości, łazi teraz i potrząsa głową i liże sobie łapkę, nieźle glebnął , pewnie go boli. On mnie doprowadzi do zawału serca :(
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 06, 2013 21:45 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Bidulek mały :kotek:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro lis 06, 2013 21:47 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

O rany, biedny Lamar!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro lis 06, 2013 22:08 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Lamarku, trzymaj się jutro dzielnie na szczepieniu!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 8:40 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

hej hej :) jestem. czytam. jak tam futro po szczepieniu. zdrowy. łapka już nie boli? :)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 12:00 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Może dostał naklejkę "Dzielny koci pacjent" :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 21:07 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Hel-Ou :D :1luvu:
No to tak: wsadziłam Lamarzątko bez zbędnych ceregieli do miękkiego transportera, do środka dałam mu jego kocynio no i podreptaliśmy sobie na autobus.
Dzisiaj po raz pierwszy stwierdziłam że czuję już jego wagę, bo jak niosłam go to mi trochę ręka zdrętwiała :D
Na szczęście nie było ludzi u weta, więc wmontowaliśmy się szybciutko do środeczka , tam zostało mu zajrzane w uszka, w paszczękę, no i został zadany ból bo brzydki pan doktor dał piku-piku :) Następna szczepionka za rok, kastracja koniec stycznia, tak jak zostało to zapowiedziane. Usłyszałam że jest śliczny, zadbany i wogóle och i ach ( no ba!!!!!!)
Wczoraj rano następna kontuzja,ale jest już dobrze, skoczył na parapet , nie wyrobił i plastikowa doniczka z ziemią i małym kwiatkiem spadła mu na łapkę. Strasznie płakał ale widzę że chodzi normalnie ,skacze i biega radośnie po całym domu więc nie jest źle.

Dziś przyszło z zooplusa TOTW, zauważyłam że szama z zacięciem. Rocky Mountain Feline.

Mam na dziś dość-awaria kart płatniczych z PKO, zrobiłam dziś zakupy i cała zadowolona że jadę sobie już objuczona do domu stanęłam w kasie, co słyszę - "Niestety odmowa" "Jak to przecież mam środki na koncie" "Nie wiem Pani spróbuje wybrać pieniądze w bankomacie i wróci do kasy"- no to polazłam, ani jeden bankomat nie wypłacił mi kasy ( bo oczywiście na terenie całego centrum handlowego ani jednego z PKO), skończyło się na tym że musiałam oddać wszystkie zakupy , straciłam dwie godziny czasu, w efekcie przyszłam do domu głodna, zła , zmęczona, wybiegana, ale w tej chwili jestem już po obiedzie, Młody szama naleśniki,Kot też już zjadł i powiedzmy że jestem już szczęśliwa.
Jutro i w niedzielę cały czas na uczelni, niech to szlag, będę się byczyć w poniedziałek.

Aaaai jeszcze dowód osobisty w banku zostawiłam , ale miła Pani zadzwoniła i powiedziała żebym sobie we wtorek przyszła odebrać , bo mi go schowa :)
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 08, 2013 21:15 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Dzielny Lamarek!

Za to jego pani dzisiaj miała pecha... Dobrze chociaż, że ten dowód będzie bezpiecznie przechowany!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 08, 2013 21:22 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

:1luvu: Lamarku kochany!! :1luvu:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt lis 08, 2013 21:33 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Lemarek :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 08, 2013 21:36 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

O, jakie dzielne Lamarzątko! :1luvu:
Biedna, faktycznie miałaś zły dzień. Ale już weekend :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 10, 2013 7:59 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Buziamy pięknie :1luvu:
Za chwilę wychodzę na kolejny dzień więzienia na uczelni,ale przed wyjściem jeszcze Wam powiem co zastałam jak wróciłam,myślałam że mnie szlag trafi.
Ze ścian w kuchni runęły dwie szafki. Pod tymi szafkami Lamar miał kuwetę a nieopodal miskę z jedzeniem.
To pierdyknęło jak wracałam z uczelni, zadzwonił Mlody i uprzedził że w domu w kuchni jest sajgon. Potłukło się wiele rzeczy, jedna szafka do wyrzucenia bo pękło coś. Po prostu ten kto mi ją wieszał dał ciała.

Pal sześć z tym co się strzaskało. Dziękuję Bogu że nic nie stało się Młodemu i co najważniejsze że Kot wówczas nie jadł, ni sikał. Bo musiałabym napisać coś przykrego. Płakać mi się chce jak o tym myślę. Wczoraj ryczałam cały wieczór.

Koty też mają swoje Aniołki Stróżałki jak widać.
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 10, 2013 9:42 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Blodka pisze:Buziamy pięknie :1luvu:
Za chwilę wychodzę na kolejny dzień więzienia na uczelni,ale przed wyjściem jeszcze Wam powiem co zastałam jak wróciłam,myślałam że mnie szlag trafi.
Ze ścian w kuchni runęły dwie szafki. Pod tymi szafkami Lamar miał kuwetę a nieopodal miskę z jedzeniem.
To pierdyknęło jak wracałam z uczelni, zadzwonił Mlody i uprzedził że w domu w kuchni jest sajgon. Potłukło się wiele rzeczy, jedna szafka do wyrzucenia bo pękło coś. Po prostu ten kto mi ją wieszał dał ciała.

Pal sześć z tym co się strzaskało. Dziękuję Bogu że nic nie stało się Młodemu i co najważniejsze że Kot wówczas nie jadł, ni sikał. Bo musiałabym napisać coś przykrego. Płakać mi się chce jak o tym myślę. Wczoraj ryczałam cały wieczór.

Koty też mają swoje Aniołki Stróżałki jak widać.


Jezzzu, aż mam ciary. Straszne to. U mnie na szczęście kuwety i miski w takim miejscu, że nic na nie nie spanie. Całe szczęście, że Lamarek i Młody byli w innym miejscu :|
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie lis 10, 2013 10:29 Re: Dzień dobry, wita Lamar:)

Ojej, jaka historia! Polscy fachowcy, psia ich mać :evil:
Dobrze, że nic się nie stału Ludziowemu Młodemu i Futrzastemu... ja bym chyba zawału dostała...

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1300 gości