
Kocyk daj ciepły do środka, będzie okay. On w końcu ma futerko


Takie cuś:

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blodka pisze:Buziamy pięknie![]()
Za chwilę wychodzę na kolejny dzień więzienia na uczelni,ale przed wyjściem jeszcze Wam powiem co zastałam jak wróciłam,myślałam że mnie szlag trafi.
Ze ścian w kuchni runęły dwie szafki. Pod tymi szafkami Lamar miał kuwetę a nieopodal miskę z jedzeniem.
To pierdyknęło jak wracałam z uczelni, zadzwonił Mlody i uprzedził że w domu w kuchni jest sajgon. Potłukło się wiele rzeczy, jedna szafka do wyrzucenia bo pękło coś. Po prostu ten kto mi ją wieszał dał ciała.
Pal sześć z tym co się strzaskało. Dziękuję Bogu że nic nie stało się Młodemu i co najważniejsze że Kot wówczas nie jadł, ni sikał. Bo musiałabym napisać coś przykrego. Płakać mi się chce jak o tym myślę. Wczoraj ryczałam cały wieczór.
Koty też mają swoje Aniołki Stróżałki jak widać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1419 gości