Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
myamya pisze:Szczerze mówiąc to diabli wiedzą, jak SdZ wyobraża sobie ewentualne DT. Odniosłam wrażenie, że oni to widzą w ten sposób, że dadzą koty chętnym z obietnicą, że po zakończeniu postępowania koty zostaną u nich na DS (takie "warunkowe" DS). Nie uzewnętrznili się, czego właściwie oczekują od DT, więc trudno powiedzieć, czy chodzi im o osoby, które są już jakiś czas DT i wiedzą, jak zająć się kotem z interwencji, czy po prostu o każdą chętną osobę, która chce mieć "ładnego", "rasowego" kota za darmo.
Mateusz Jakub Janda
Komunikat z godziny 18.00
Koteczka dużo śpi, drugi raz oddała mocz, jedzonkiem gardzi, jest kontaktowa oby tak dalej. No i szybko szukamy dla niej Domu Tymczasowego, aby mogła spokojnie dochodzić do zdrowia.
Dobrego wieczorku dla wszystkich milusińskich od milusińskich M. Janda
Janina Kowaliszyn Jak rozumiem, oznacza to, że doświadczony DT który się do Państwa zgłosił WCZORAJ nie nadaje się dla tej kotki?
Regina Skibinska Obawiam się, że nie trzyma Pani odpowiedzi, podobnie jak ja nie otrzymałam, a moje pytania, konkretne i nienapastliwe, zostały skasowane.
Mateusz Jakub Janda Po co znów te sarkazmy ? komu i czemu one mają służyc ? chyba kochacie sie w pieniactwie
Regina Skibinska My? My tylko prosimy o odpowiedzi na pytania:)
Janina Kowaliszyn To może Pan przystępnie wyjaśni, czego oczekują Państwo od DT. Oszczędzi to zawracania głowy DT, które się do Państwa zgłoszą i nie będą spełniały Państwa oczekiwań. Tak jak najwyraźniej ma to miejsce w tym przypadku.
Mateusz Jakub Janda Przecież Pani dostała odpowiedz taka sama jaka była zamieszczona w komunikacie, nawet Pani podziękowała to już wcale nie rozumiem czego jeszcze Pani oczekuje proponuję uwarznie śledzic wydarzenie i nie będę musiał się dla dwóch Pań powtarzac, życzę miłego wieczorku
Janina Kowaliszyn To ja dodam dla osób, które czytają to wydarzenie: wczoraj zgłosił się do Straży DT z doświadczeniem w opiece nad chorymi zwierzętami (pomagający kotom z Palucha). Został spławiony. Nie wiadomo dlaczego.
Janina Kowaliszyn Poprzednie pytania na ten temat zostały skasowane, wobec czego obstawiam, że i tym razem odpowiedzi nie będzie
Mateusz Jakub Janda Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwem pogania dla ścisłości dodam, że Pani nie przyjechała do SdZ tylko dzwoniła do naszej koordynator Renaty i rozmawiały telefonicznie, widac, że Panie lubią robic dym, życzę powodzenia. Wierzę, że te chore komentarze też zostaną usunięte przez admina
Krystyna Sroczyńska nie podlega dyskusji,że SDZ, która przeprowadziła interwencjęi teraz walczy o życie kotów ma wyłączne prawo decydować komu i na jakich warunkach powierzy opiekę tymaczasową. I tyle w temacie.
Janina Kowaliszyn Opis sytuacji jest tutaj: viewtopic.php?f=1&t=157891&start=75...
Mateusz Jakub Janda Janina Kowaliszyn KŁAMSTWA NIE CZYTAM NAWET TAM NIE WCHODZĘ
Janina Kowaliszyn Oczywiście, że decyzja należy do Straży. Miło był tylko było, żeby wyjaśnili dlaczego dobry DT ich nie interesuje, mimo że sprawa jest pilna.
Krystyna Sroczyńska ocenę stopnia "dobroci" DT też należy pozostawić SDZ.
Janina Kowaliszyn No właśnie dlatego się pytam, jakie są ich oczekiwania co do DT...
Regina Skibinska Też o to pytałam i to zostało wykasowane, podobnie jak pytanie o przyczynę odmowy, weryfikację DT raz to, dlaczego DT nie może mieć innego kota. Są to jak najbardziej rzeczowe i bynajmniej nie sarkastyczne pytania. W końcu jeżeli miałabym się zgłosic jako DT alb pytać o to znajomych, to powinnam takie rzeczy wiedzieć...
leeann pisze:Nawet bardzo źle zadawać jest pytania:
Komunikat z godziny 18.00
Koteczka dużo śpi, drugi raz oddała mocz, jedzonkiem gardzi, jest kontaktowa oby tak dalej. No i szybko szukamy dla niej Domu Tymczasowego, aby mogła spokojnie dochodzić do zdrowia.
Dobrego wieczorku dla wszystkich milusińskich od milusińskich M. Janda
Lubię to! · · Obserwuj post · Udostępnij · 4 godz. temu
5 osób lubi to.
Magdalena Tereszkiewicz Znów to samo. Kolejny raz kasuję wypowiedzi, które nie służą niczemu konstruktywnemu.
i
Mateusz Jakub Janda
Oświadczenie
Szanowni Państwo,
w związku z pojawiającymi się oszczerstwami, pomówieniami, oświadczam że uczestnictwo mojej osoby oraz członków Straży dla Zwierząt nie ma sensu, i mija się z celem. My musimy skopić się na pracy, a nie na biciu piany. Dziękuję wszystkim którzy pomogli i pomagają jesteście Wielcy, ale z przykrością informuję, że wychodzę z tego wydarzenia.
Pozdrawiam serdecznie M. Janda
Regina S. pisze:Witam:) Pierwszy raz wypowiadam się na forum miau, ale skłoniło mnie to, że zostałam zacytowana z facebooka:) Choć wolałabym w innych okolicznościach.
Czy orientujecie się, czy Straż dla Zwierząt ktoś nadzoruje? Sposób ich reakcji na pytania sprawił, że włączyła mi się czerwona lampka i mam obawy co do dalszego losu tych biedaków z pseudo-hodowli.
Regina S. pisze:Zadając pytania na facebooku byłam zupełnie nieświadoma, że SdZ ma coś za skórą, w ogóle żadne rozgrywki nie nie interesowały.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 98 gości