OTW10.PILNIE DT/DS dla Grzesia s.99.Czas ma do poniedziałku!

[Alienor]

Niech koty i Wy będziecie zdrowi I żadnych zawirowań losu

[ASK@]

Nie pisałam o Suri dawno. Suri jest smutaśna i ma poważne oczka dorosłego kota. Zaczyna deczko więcej biegać ale sił nie ma za dużo. Na drapaczku średnim dziś rano wylądowała ku mojemu zdziwieniu. Znosi z warkotem i płaczem kolejne zastrzyki. Ledwo dychamy ją kując. Troszkę urosła. Nadżery (niestety) wyszły za pysiek i w około usteczek się pokazały. Ale je. Teraz przerzuciła się na kuraka. TYLKO kuraka chce .W pierwszej, drugiej i ... odsłonie. Głównie poleguje lub kręci się pod nogami. Czasem przychodzi na kolana się utulić lub w nocką wpada na mnie i mrucząc ciumcia powieki. Bawi się delikatnie i strasznie drze ryja jak jakiś kot ją dotknie. Na dzień dzisiejszy do piątku się kujemy.

[zuzzik]

Suri

[Hania66]

Biedne te nasze chorutki
Za malutką i resztę Rodzinki

[_ogonek_]

Za Suri

[ASK@]

Przyszłam do domku. Zeżarłam cud zupę ogórkową. Położyłam się na deczko by dojrzeć do ogłoszeń. dałam się wymasować Chipowi. Wyprawiłam TZ do pracy.Wstawiłam kuraka na rano. Duuużo kuraka. Zasiadłam do maili i ogłoszeń... Pooglądałam sobie foty i zapłakałam nad Bingusiem. Foty słabej jakości ale nie wykasuję ich. Mój słodki, śliczny chłopczyk.
I nagle poraziło mnie. Dale się nie odzywa. Dalego nie widać. Choć TZ mówił ze bawił się. I jadł. Z obłędem lekkim w oczach ,plując kicianiem przebieżkę zrobiłam po domu szukając kota. Nic. NIC!!! Czy muszę pisać co czułam? Nagle jest, widzę go w hamaczku pod stołem wiszącym. Dotykam. NIC! Głaszczę. NIC. Szarpię .NIC!. Cholera, obudź się, nie rób mi numerów... Co?zapytały mocno senne oczy... Ufff


Boże, Boże... W TVN jest właśnie reportaż w Uwadze o tej cholerze z Jadwisina. Boże czemu pozwalasz żyć takim ludziom.

[ASK@]

Przełączyłam. Tchórzem jestem ale dzieci kocich zamrożonych oglądać nie mogę...

[ASK@]

U naszej merlok odeszła kocia.
Kolejny Kot stanął u Raju bram.

Brykaj mała za TM
[*]


Tyle smutku w około.Tyle smutku...

[zuzzik]

[*]

[OKI]

Przykro
[']

[Alienor]

[*]
smutno .

Myśmy też miały kiedyś taką akcję z Kotori - spała z Alą i nagle o chyba 2giej w nocy postawił mnie na nogi krzyk. Ala myślała, że Kotori odeszła, bo nie reagowała na głaskanie i przesuwanie kota po poduszce. Jak doleciałam, to Kotori otworzyła zaspane oczęta z wyrazem zdumienia larmem w środku nocy podniesionym w jej Jaśnie Oświeconej obecności...

[iwona66]

Koteńko (*)

[ASK@]

Od 3 rano koty wariują. Tuptanie słychać w całym mieszkaniu, w całym bloku... Idę się ogarnąć i udam,że wsio jest ok. Nie będę klnąć i wrzeszczeć bo nie mam sił . A i tak efekt mierny byłby. No, zaleją mieszkanie w ramach protestu zbiorego Tyle moich rządów.Jam od garów,misek podawania ,śledzenia sikunów i inszych poślednich czynności. Nie od decydowania co,jak i gdzie...

[zuzzik]

dobrego dnia, Asiu

[Hania66]

koteńko[*]
Tobie Asiu spokojnego dnia życzę.
my już po trzeciej dawce cud-leku i z dnia na dzień coraz ciężej im to wcisnąć, paskudom
dzięki za nazwę tego preparatu, wiem już gdzie można kupić i dzisiaj Janusz tam podjedzie,
oby udało się wszystkich i wszystko oczyścić za jednym razem