nic w tym dziwnego, to jak najbardziej normalne kocie zabawy. Jak sie bawisz z kociakiem to zamiast reki uzywaj maskotki. Na gryzienie natychmiast wycofuj reke i zakoncz zabawe. Gdyby byl drugi kot ..... te wszystkie "kocie napady" bylyby miedzy kotami, teraz kociak traktuje Ciebie jak innego kociaka poprostu.
Male mieszkanie nie jest przeszkoda do adopcji drugiego maludy. I zapewniam, ze radosc z 2 kociakow jest 4 x taka jaka masz obecnie a gryzienie i drapanie odejdzie w zapomnienie bo kociaki na sobie "potrenuja" i naucza sie kiedy zabawa sprawa bol.
Ja mam bardzo male mieszkanie i dwa koty. X lat temu mialam jednego kota i nie ma porownania. Nie wierzylam, ze 2 koty to lepsza opcja. I sie pieknie przekonalam, ze to najlepsza decyzja
