Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 24, 2013 19:57 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Iza, piękne zdjęcia, jak zwykle :D
Mój Radosław :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 24, 2013 20:41 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

BeciaQ pisze:
A co do Maku: tak się zastanawiałam czy to przypadek , że na działkach już drugi makowiec się pojawił? Może gdzies w okolicy rodzą się takie pięknoty?
A może Maku ma dom (taki nie za bardzo przejmujący się kotem) i przychodzi w gościnę? Avian może spróbuj z obróżką -tak jak ze Spikiem. Jeżeli nie będzie odzewu to będziesz miała pewność , że nie ma domu:(
Ja bym stawiała na to, że Maru i Maku to rodzeństwo niekoniecznie z tego samego miotu...
Tyle pytań....



Nie, raczej nie rodzeństwo. To byłby bardzo dziwny splot przypadków, żeby tak było. Maru pojawił sie z dnia na dzień, porzucony ewidentnie - taki kot jednego człowieka, który wie, ze człowiek robi dużo dobrego, ale tylko konkretny człowiek. Uciekał od spojrzenia samego, ale nie gnał na oślep, tylko odbiegał na bezpieczną odległość i obserwował. No i jak wreszcie poczuł znów rękę na grzbiecie od razu przypomniał sobie, ze człowiek = przyjemnosci.
Makuś juz oswojony, ufny, lgnie do każdego. On zła nie zaznał - i oby tak zostało. Człowiek kojarzy mu się tylko z dobrem.
Czyżby oba koty ten sam człowiek porzucił? Tylko jeśli tak, dlaczego nie dwa koty od razu? Maru pojawił sie na działkach w listopadzie 2011.

Nie, raczej przypadek.
O obróżce pomyślałam, mam przygotowaną. Dziś sie minęliśmy, musiał być wcześniej. On głównie przychodzi jak pani z drugiej działki jest - to tam się żywi.

Oczywicie, ze Radek bandyta. Wszyscy sąsiedzi tak na niego mówią. Własnie oberwał od któregoś desperata (pewnie Brzydala) przez ryjek, oko załzawione ... ale to mu nie przeszkadzało sterroryzować najpierw Chudego, a potem Brzydala :evil:
Na szczęście nie bije kotów, tylko "dogania" ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 28, 2013 19:44 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Takie same zachowania jak Maku miał i ma do dziś Albert. Ale był bardzo młody 5-8 miesięcy, widocznie cudem w tym krótkim kocięcym życiu nie zarobił kopniaka. Natychmiast pełne zaufanie do człowieka. Na kolana, teraz policzki, podogonie w nos! Mizianki - kocianki. "Masz coś? Daj coś - jest w drugiej kieszeni? Przytul wreszcie! Przytul kota no!"
Do dziś nie selekcjonuje ludzi - wszyscy lubią kota, wszystkich lubi kot.
Ma ochotę zwiedzić świat ale... Nie przeżyłby na "wolności" 48 godzin.
Odi i zwlaszcza Maru są inni - mają to gdzieś.
"Ciepło jest? Miękko jest? Micha jest? - To leżymy".

"Duży nieeeeee! Duży co ty! Duży!!! znowu do samochodu?!!
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt lis 01, 2013 15:49 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

I tak po paru tygodniach podczytywania działkowego wątku muszę się ujawnić (przy okazji witam wszystkich zakoconych, Avian - Ciebie w szczególności :) ) A wszystko przez Makowca. Człowiek czyta sobie wieczorami do poduchy kocie opowieści z altany, jest fajnie i przyjemnie aż pojawiają się fotki Maku. I jego przecudne oczy. I nic już nie jest takie samo. Od paru dni nie mogę przestać o nim myśleć :P
Za miesiąc będę miała warunki żeby przygarnąć jakiegoś sierściuszka. Wchodzę więc na strony pobliskich schronisk i oglądam, czytam i przeglądam, do upadłego... Tyle nieszczęśliwych porzuconych, futrzastych kłębków, tyle koszmarnych historii. Jak wybrać tylko jednego? Oszaleję, jak koty kocham, oszaleję :? A teraz jeszcze Makowiec! Zakochałam się w nim, nic nie poradzę :1luvu:
................
Dziś po wizycie na cmentarzu byłam w odwiedzinach u Babci. Upiekła ciasto. Zgadnijcie jakie... :twisted:

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Sob lis 02, 2013 10:51 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Lakina pisze:I tak po paru tygodniach podczytywania działkowego wątku muszę się ujawnić (przy okazji witam wszystkich zakoconych, Avian - Ciebie w szczególności :) ) A wszystko przez Makowca. Człowiek czyta sobie wieczorami do poduchy kocie opowieści z altany, jest fajnie i przyjemnie aż pojawiają się fotki Maku. I jego przecudne oczy. I nic już nie jest takie samo. Od paru dni nie mogę przestać o nim myśleć :P
Za miesiąc będę miała warunki żeby przygarnąć jakiegoś sierściuszka. Wchodzę więc na strony pobliskich schronisk i oglądam, czytam i przeglądam, do upadłego... Tyle nieszczęśliwych porzuconych, futrzastych kłębków, tyle koszmarnych historii. Jak wybrać tylko jednego? Oszaleję, jak koty kocham, oszaleję :? A teraz jeszcze Makowiec! Zakochałam się w nim, nic nie poradzę :1luvu:
................
Dziś po wizycie na cmentarzu byłam w odwiedzinach u Babci. Upiekła ciasto. Zgadnijcie jakie... :twisted:


:D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 02, 2013 12:17 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Cudownie :D
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Nie lis 03, 2013 17:18 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

A za oknem leje... Parszywa pogoda. Mokną bezdomne koty...i może kochany Maku też :(
Avian, co tam na działkach? Jeśli do grudnia nikt się nie znajdzie z radością przygarnę makowego kota (o ile oczywiście uznasz, że domek się nadaje :))
Niech już się skończy ten listopad...

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Wto lis 05, 2013 13:00 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

No dobra, jestem.

Lakina! Witaj "na działce", dziękuję za te wszystkie miłe słowa tu i u Villena :D
Cieszę sie, że chcesz dać szansę Makusiowi :D
Nie sądzę, zeby ktoś Ci go "podebrał" - ja go nie ogłaszam, bo trudno napisać ogłoszenie kotu z działek, o którym niewiele się wie ... No bo wiem tylko tyle, ile widzę przez te kilkanaście minut dziennie jak przychodzi. Przydałby się teraz jakiś tymczas dla niego, gdzie mógłby znów przypomnieć sobie domowe życie.
Tak jak Wisienka, która okazała sie zupełnie inną kotką niż na początku ! Po prostu potrzebowała czasu żeby rozkwitnąć. (nie chcesz parki? ;) Fajnie byś z nimi miała 8) )

Makuś od paru dni nie przychodzi - znaczy pewnie przychodzi, ale ponieważ działkę obsługiwała ostatnio moja mama, nie miała okazji go spotkać. Pewnie za wcześnie przychodziła.

Silva stawia sie za to regularnie, a 1 listopada do misek przyszedł też ... Figaro 8O
Pamiętacie go?
Pojawił sie na początku lipca, śliczny, chudziutki krówek. Oswojony, obejmujący łapkami szyję ... Przyszedł jakby nigdy nic, dobrze wyglądał - jak domowy kot na spacerze 8O
A tak wyglądał parę miesiecy temu ...
Obrazek

Dzisiaj pod same drzwi altany, razem z Chudym przywędrował ... Spike-Skiper :lol:
Coś czuję, ze on chce sie ze swojego domu przenieść do altany ;)
Koty są jednak dziwne.


Przy okazji - Radek zaprasza wszystkie swoje lokalne ciocie-fanki (wujków też, ale wujkowi chyba bardziej "zagraniczni" ;) ) na wystawę w ten weekend. Sobota i niedziela, Arena. Łatwo go znaleźć, bedzie oczywiście wystawiał brzucha do głaskania :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lis 05, 2013 20:52 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Ja będę na wystawie ze stoiskiem to na pewno odwiedzę Radka :1luvu: :1luvu: :1luvu: W końcu go poznam osobiście !
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Śro lis 06, 2013 0:38 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

A ja mam fajną wiadomość :D okazało się, że nasza ekipa remontowa wyrobi się wcześniej niż zakładaliśmy (tzn po prostu mniej pilną inwestycję przełożyliśmy na czas bliżej nieokreślony :)). Oznacza to tyle, że na adopcję Maku nie musimy czekać do grudnia i tak w sumie to moglibyśmy się zacząć umawiać już po długim weekendzie :)
Mam tylko nadzieję, że makowy gdzieś się nie zapodział bo strasznie szkoda by było tego sreberka :(
No i oby pokochał domowe życie tak jak Maru i nie tęsknił bardzo za wolnością...

Jeśli o mnie chodzi to brałabym go w ciemno razem z Wisienką ale mąż już się trochę przyzwyczaił do "bezkocia" więc na początek jeden mu starczy :P

Eh szkoda, że nie mieszkam bliżej, chętnie bym wygłaskała nadstawione brzucho Radzia :wink:

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Śro lis 06, 2013 11:38 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Wczoraj Makuś przyszedł, podstawiał sie stęskniony do głaskania :D
Dzisiaj założę mu obróżkę z listem do ewentualnych właścicieli, wg mamy on zbyt dobrze wygląda, grubasek ;)
Jak nie bedzie odzewu, w przyszłym tygodniu zabiorę go do weta na przegląd i ustalenie, czy w końcu jest kastratem, czy nie. Bo wszyscy sie upierają, ze tak, a wg mnie nie ;)

Lakina, powiedz mężowi, ze najtrudniej wziąć pierwszego kota, drugiego się już nie zauważa :mrgreen: No i lepiej sie chowają, jedynakowi smutno.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lis 06, 2013 19:32 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

...najtrudniej wziąć pierwszego kota, drugiego się już nie zauważa No i lepiej sie chowają, jedynakowi smutno.

Święte słowa.
U mnie z pierwszym było łatwo - sam przyszedł i powiedział, że chce zostać. Drugi, trzeci... Naprawdę już niewiele zmieniają w aspektach ludzkiego życia. Za to w kocim świecie - bajka. No i mam 24h "Animal Planet" bez telewizora. :ok: :D
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro lis 06, 2013 19:48 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Namawiaj Villenie, namawiaj!
Facetowi mąż Lakiny szybciej uwierzy! ;)

... a Wiśnia jest wyjątkowa, przy niej ciągle coś się dzieje, wciąż sie bawi, eksploruje, kokietuje :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro lis 06, 2013 22:25 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Tym razem chyba męża wyślę "na kawę" do Villena na pogadankę o zaletach posiadania 2 kotów :P Jeśli ktoś go może przekonać jak fajnie mieć gromadkę futer to właśnie Villen :)
Zresztą, my tu myślimy o przygarnięciu makowego a faktycznie może się okazać, że on ma dom... :roll: chyba, że cwaniaczek-grubasek nieźle się w życiu ustawił i z nie jednej michy korzysta :D
Czekamy w takim razie czy właściciel się ujawni.

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Śro lis 06, 2013 22:58 Re: Działkowa Czarna Armia - Wisienka znów szuka domu!

Dzisiaj Makusia nie było, paskudną pogodę mamy, leje, wiec tylko Silva przygnała na michę.
Nawet Spike nie przyszedł ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości