PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 23, 2013 21:29 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Wieści częstochowskie ;)
Powdórkowa Buba przyprowadziła maluchy. Są już całkiem spore - na oko mają z 3 miesiące. Myślę, że jak tylko będę miała dobrą okazję, to powinna, ją już łapać. Niech się w końcu uda...
Tyle czasu, prób, zachodu, mija drugi rok!
Ale Bubka już jest w stosunku do mnie na tyle śmiała, że spróbuję bezpośrednio na kontenerek.
Trzymajcie kciuki!

Druga z kandydatek - Panda vel. syczący Wonsz z Nowego Folwarku siedzi w wężowej norce, czyli łazience i coraz bardziej się oddzicza (czasem wychodzi z nory i raczy nas swoim towarzystwem, a do mnie już nawet zdarza jej się przychodzić z własnej inicjatywy). Śmieszna jest jak nie wiem, schizofreniczna do granic możliwości, ale przez to niesamowicie rozkoszna :mrgreen:
Panienka będzie gotowa do ciachania pod koniec listopada. Dam znać jak tylko ustalę konkretny termin.

Dziękuję za wsparcie i zaoferowaną pomoc! :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro paź 23, 2013 23:10 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Zosik pisze:Wieści częstochowskie ;)
Powdórkowa Buba przyprowadziła maluchy. Są już całkiem spore - na oko mają z 3 miesiące. Myślę, że jak tylko będę miała dobrą okazję, to powinna, ją już łapać. Niech się w końcu uda...
Tyle czasu, prób, zachodu, mija drugi rok!
Ale Bubka już jest w stosunku do mnie na tyle śmiała, że spróbuję bezpośrednio na kontenerek.
Trzymajcie kciuki!

Druga z kandydatek - Panda vel. syczący Wonsz z Nowego Folwarku siedzi w wężowej norce, czyli łazience i coraz bardziej się oddzicza (czasem wychodzi z nory i raczy nas swoim towarzystwem, a do mnie już nawet zdarza jej się przychodzić z własnej inicjatywy). Śmieszna jest jak nie wiem, schizofreniczna do granic możliwości, ale przez to niesamowicie rozkoszna :mrgreen:
Panienka będzie gotowa do ciachania pod koniec listopada. Dam znać jak tylko ustalę konkretny termin.

Dziękuję za wsparcie i zaoferowaną pomoc! :D


Oby się udało z Bubą w końcu. Ogromne, mocne :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw paź 24, 2013 7:09 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Kolejny kocurek po zabiegu!
Został złapany 22 przepraszam że dopiero teraz wpisuję na wątek ale nie miałam internetu:-(
Kocurek bytujący w okolicach Rybnickiego teatru.
Obrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Czw paź 24, 2013 7:26 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

afiain pisze:Kolejny kocurek po zabiegu!
Został złapany 22 przepraszam że dopiero teraz wpisuję na wątek ale nie miałam internetu:-(
Kocurek bytujący w okolicach Rybnickiego teatru.
Obrazek


Gratulacje, Basiu. :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw paź 24, 2013 7:57 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Dwie kolejne wiejskie kotki, ktre wysterylizowała Sylwia1982:

sylwia1982 pisze:
kotka ze wsi Augustowo (dostarczona przez mnie do lecznicy 19.10.2013) czekam na fotkę od weta kotki po sterylce

Obrazek

kotka ze wsi Lewki (dostarczona do lecznicy 22.10.2013 przez panią karmicielkę) czekam na fotkę od weta kotki po sterylce

Obrazek


Sylwia, świetna robota!!! :1luvu: :piwa:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie paź 27, 2013 17:48 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Witam.
Kotka Bezogonka z ul. Kraszewskiego w Rybniku przed chwilą została złapana :) Jutro rano jedzie do lecznicy :) Obrazek W najbliższym czasie będą łapane jeszcze dwie kotki stamtąd. Bardzo dziękujemy za pomoc :D
kicikicimiauhau
 

Post » Nie paź 27, 2013 23:00 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

kicikicimiauhau pisze:Witam.
Kotka Bezogonka z ul. Kraszewskiego w Rybniku przed chwilą została złapana :) Jutro rano jedzie do lecznicy :) Obrazek W najbliższym czasie będą łapane jeszcze dwie kotki stamtąd. Bardzo dziękujemy za pomoc :D


Super! :lol: Bardzo się cieszę!

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 28, 2013 13:11 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Właśnie dopisałam do listy sześć kotek i dwa kocurki z Ustronia. O pomoc poprosił zięć ich opiekunki, która stara się dbać o koty i podawać im proverę, ale niestety pieniędzy na tabletki czasem brakuje. Pan nie powiedział wprost co się potem dzieje z kociakami, zasugerował tylko, że nic dobrego... :(

O pomoc dla dwóch kotek poprosiła mnie Mysza. Koteria ma panleukopenię i nie jest w stanie pomóc, a kocice w ciąży :cry: Dopisałam te dwie kotki do naszej listy, która właśnie wzbogaciła się o dziesięć nowych pozycji.

Niech zatem Moc będzie z nami. Wierzę, że się uda! :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 28, 2013 13:29 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Moc potrzebna i poMoc potrzebna (także ta finansowa) - razem damy radę!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 28, 2013 16:22 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Chiara pisze:Właśnie dopisałam do listy sześć kotek i dwa kocurki z Ustronia. O pomoc poprosił zięć ich opiekunki, która stara się dbać o koty i podawać im proverę, ale niestety pieniędzy na tabletki czasem brakuje. Pan nie powiedział wprost co się potem dzieje z kociakami, zasugerował tylko, że nic dobrego... :(



Udało się znaleźć lecznicę, która wysterylizuje kotki w niższej cenie! 8) Także :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: sześć kotek już się pakuje na sterylkę, zdjęcia wkrótce.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 28, 2013 20:45 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Idziecie jak burza :) Trudno za Wami nadążyć :)
Poszedł przelew z bazarku skrzyneczkowego. Następny bazarek mam nadzieję w sobotę ruszy ;)
Zastanawiam się, czy książkowy, czy biżu ?

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 28, 2013 20:51 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Sarah DeMonique pisze:Idziecie jak burza :) Trudno za Wami nadążyć :)
Poszedł przelew z bazarku skrzyneczkowego. Następny bazarek mam nadzieję w sobotę ruszy ;)
Zastanawiam się, czy książkowy, czy biżu ?


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Książkowy był to może teraz biżuteria ? :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 28, 2013 20:55 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Chiara pisze:
Sarah DeMonique pisze:Idziecie jak burza :) Trudno za Wami nadążyć :)
Poszedł przelew z bazarku skrzyneczkowego. Następny bazarek mam nadzieję w sobotę ruszy ;)
Zastanawiam się, czy książkowy, czy biżu ?


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Książkowy był to może teraz biżuteria ? :ok:


:) W takim razie szykuję biżu :)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 28, 2013 21:08 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Sarah DeMonique pisze:
Chiara pisze:
Sarah DeMonique pisze:Idziecie jak burza :) Trudno za Wami nadążyć :)
Poszedł przelew z bazarku skrzyneczkowego. Następny bazarek mam nadzieję w sobotę ruszy ;)
Zastanawiam się, czy książkowy, czy biżu ?


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Książkowy był to może teraz biżuteria ? :ok:


:) W takim razie szykuję biżu :)


:1luvu:

W tej chwili Operacja Zabieg jest zaangażowana w tylu miejscach, że każda złotówka jest na wagę złota. :ok: Kraków, Częstochowa, Warszawa, Rybnik, Ustroń, Darłowo, Bielsko Podlaskie i kilka wsi, których nazwy niewiele mówią, a wszędzie koty i ludzie, którzy liczą na nas...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 28, 2013 21:58 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Sterylizujemy! :)))

Będziemy potrzebowały klatki łapki w przyszłym tygodniu. Dajcie znać proszę jeśli będzie coś wolne w Krakowie. Jeśli nie u was to pewnie coś się znajdzie na forum.
Mały czarny zaszczycił mnie po raz drugi swoją obecnością. Dwie sekundy po tym jak weszłam na działkę przybiegła mamuśka, sprawdziła co jest w miskach i po okolo 5 minutach wróciła z dzieckiem. Kitek się prawie nie boi. Zastałam go nad michą z nosem umazanym serem białym i nie miał specjalnie ochoty zwiewać. Ma ponad 3 miesiące, wygląda zdrowo i chyba już najwyższy czas łapać jego matkę. Obawiam się że z nim będzie cieżko bo bardzo rzadko się pojawia (może po złapaniu kotki będzie łatwiej).
Księżniczka przychodzi ale gdy jesteśmy na działce to czeka u sąsiada aż sobie pójdziemy. W sumie się jej nie dziwię, bo dosyć się na nas napatrzyła przez kratki :wink: . Miło ją widzieć w dobrej formie.
Zostawiamy dużo jedzenia i każdego dnia miski są puściutkie. To zupełnie nie przekłada się na ilość kotów, które udaje się zaobserwować. W nocy jest tam pewnie spory ruch.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], TrifnupGer, włóczka i 96 gości