BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 24, 2013 11:48 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

Pati ja to moje gówniarstwo masowałam taką mokrą chusteczką dla niemowląt i zaczynałam od brzuszka, w kierunku hmm siusiaczki, a potem po chwili ewidentnie po "urządzeniach" wydalniczych i jej się wtedy właśnie najlepiej robiło kupę. :ok: Super się napinało i szło co miało :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw paź 24, 2013 13:28 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

Za Maleńtasa :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw paź 24, 2013 18:31 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

Gratuluje ślicznego domownika :)
Wygląda zupełnie jak mój Koralik, znaleziony jako ok. 3-4 tygodniowe kocię (obecnie to już 4 miesięczny kocurek).
Karmiłam go Nan 1, Felinemilk i dość wcześnie zaczęłam podawać bardzo drobniutko siekaną wołowinę.
Po jedzeniu masowałam brzuszek tak jak pisze AgaPap.
Oczy miał zakraplane Tobrexem plus antybiotyk w zastrzyku.
Po przyniesieniu do domu zamieszkał na moim hm... dekolcie i żołądku - 24 godziny na dobę przez pierwszy tydzień. Oczywiście spania ( mojego) praktycznie nie było.
Wszędzie z nim chodziłam. Kociak spał i ani mruknął. Potem miał legowisko w kształcie stożka wulkanu, zrobione z poduszek plus butelka w skarpecie.
Wyrósł na fajnego kocurka, a te uprzednio widoczne prążki na jego futerku zniknęły, kiedy zmieniło się ufutrzenie - z puchu na dłuższy, lśniący włos.

Mocno trzymam za Twojego Ktosia :ok: :ok: :ok:

Edit: Acha, zastępczą mamą Koralika został trzyletni kocurek Chaber. I tak jest do tej pory :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 25, 2013 13:19 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

Niestety w pracy mam troszkę z nim problemu. Mamy potwornie gorący okres w firmie :(

Od doby nie było qpala :( Masowanie nic nie pomaga. Jak tylko wrócimy do domu będziemy pracować intensywniej.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt paź 25, 2013 15:26 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

jest 8)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt paź 25, 2013 16:33 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

u takich maluchów kupa nie zawsze jest regularnie co 24 godziny. Dobrym wskaźnikiem jest twardość brzucha.
Dobrze, że jest.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 25, 2013 20:37 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

:ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 26, 2013 11:40 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Ktosia..

Małż właśnie zameldował qpala. Poszedł do swojej mikro-kuwetki, Florek, nie Małż :mrgreen:, i napinał się, gimnastykował, trochę pomiaukiwał ale zrobił. Qpka ani rzadka ani twarda, taka kocięca. Czy to, że popłakiwał to normalne przy pierwszych, samodzielnych qpach? Czy coś się złego dzieje?

Apetyt ma przeogromny, w tej chwili jest już w stanie na jeden posiłek wyduldać ok 50ml 8O Ma mieszankę z mleka dla kociąt, RC Conv co któryś posiłek, i troszkę śmietanki 18%. Niestety o konkretach do jedzenia nie ma mowy :( On chce tylko ssać, nawet jeśli wcisnę mu coś do pysia to on i tak to ssie. I póki nie obali butli będzie się darł, że głodny, mimo, że trochę tego mięska wepchnę w niego.

No nic, walczyć będziemy dalej.

Dziś, pierwszy raz nie miał po nocy zaklejonych na amen oczu, widać było szparki w powiekach :) Przemywam mu od wczoraj oczka roztworem z Betadine i jakoś po tym jest jakby lepiej. Mam nadzieję, że przez weekend, przy świetle dziennym zrobimy jakąś sesję zdjęciową.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 26, 2013 12:38 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Florka..

Dzielny maluch :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 26, 2013 18:25 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 300gr Florka..

Jeszcze nie widzi ale ma już coś własnego - IMIĘ.
I Was.
Dobrze, że maleńtas chce jeść.
Szykuje się następny forumowy: ośliniony, osiusiany, omaźgany kupą wdzięczny oses... :mrgreen: :ok: :ok: :ok: :piwa:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie paź 27, 2013 14:07 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 400gr Florka..

Florian napędził nam dziś potwornego stracha. Z samego rana bardzo wymiotował i miał koszmarną biegunkę. Zero apetytu. W pewnym momencie lał się dosłownie przez ręce :(

Teraz już i humor wrócił i apetyt a Florek odsypia intensywny poranek.

Przyznam, że byłam naprawdę przerażona.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 27, 2013 14:12 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 400gr Florka..

Pati, małe dzieci idealnie to potrafią.
Kciuki, żeby takie rewelacje już się nie powtórzyły :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie paź 27, 2013 15:45 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 400gr Florka..

Coś maluszkowi "nie pojszło". Takie szkraby są bardzo delikatne. Jak ludzkie.
Ale w tytule wątku jest optymistyczne 400 gr. Brawo! :ok:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie paź 27, 2013 19:23 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 400gr Florka..

No, +100 - oby tak dalej :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie paź 27, 2013 19:31 Re: BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 400gr Florka..

gpolomska pisze:No, +100 - oby tak dalej :ok:


:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 48 gości