Borys po prostu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 24, 2013 18:09 Re: Borys po prostu

ab. pisze:Wymiziaj na siłę, albo przekup, albo padnij na kolana i błagaj o przebaczenie :ryk:


O to, to ostatne to by mu do gustu przypado nie watpie :wink:

Przekupstwo pomogo i moje wyjscie z domu na dluzej. Powleklam sie na cale popoludnie z domu ale wrocilam z malym conieco dla lobuza. Ledwo dal mi sie rozebrac tak sie przylepil. A jak dostal smakolyka to znow byl moj :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam jednak nadzieje ze nie bedzie lal w kiblu za kazdym razem kiedy postanowi sie na mnie obrazic :twisted:

memorki

 
Posty: 25
Od: Sob wrz 21, 2013 8:12
Lokalizacja: Szkocja

Post » Sob paź 26, 2013 16:40 Re: Borys po prostu

Któż jak nie kot :!: :!: :?: :?: pomoże dzieciakom szykować się do Halloween :twisted: :ryk: :ryk: :ryk:
U nas przygotowania normalnie pełną paszczą ruszyły dzisiaj :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Towarzystwo ma przerwę na kotleta....hmmm, ciekawe czemu kocur taki przytulaśny się zrobił :wink: :lol:
Obrazek

No i gdyby ktoś wątpił kto samozwańczo króluje w naszym stadzie mam dowód.
Oto miłościwie nam pupsko we wszystko sadzający księciunio Borys :1luvu:
Obrazek

W tym oto miejscu życzymy wszystkim miłego dnia i biegniemy napełnić miskę gdyż ów miłościwy właśnie życzy sobie karmienia :mrgreen:

memorki

 
Posty: 25
Od: Sob wrz 21, 2013 8:12
Lokalizacja: Szkocja

Post » Sob paź 26, 2013 17:33 Re: Borys po prostu

Piękny Borysie - witam Cię razem z moimi dwoma kotkami!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 26, 2013 19:44 Re: Borys po prostu

Śliczny maluszek :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 26, 2013 21:15 Re: Borys po prostu

O matko i córko Borys pożarł ci dzieci i tylko kości zostawił? :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lis 07, 2013 8:22 Re: Borys po prostu

hej. gdzie jesteście? :)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 11, 2013 20:52 Re: Borys po prostu

Witamy się cieplutko po dłuższej przerwie.
Borys z dnia na dzień jakby coraz mądrzejszy się robi... z małymi wyjątkami oczywiście :wink: :twisted:
Pominę że zeżarł kawałek tapety w kuchni :twisted: to pewnie i tak dlatego że chwaliłam że w chałupie nic nie zniszczył :lol:
Za to nauczył się kuwetę podawać. Kiedy chce nowego żwirku miauczy w tylko nam, zakochańcom znanej tonacji i łapskiem kuwetę wypycha. Dobry kot wie że moje plecy na stare lata nie lubią się schylać za bardzo :ok:
No i z ważniejszych życiowych decyzji szanownego kocura... postanowił że jednak będzie wychodzący. Na razie ogranicza się do naszego ogródka i ogródka sąsiadki. Z sąsiadką dogadałyśmy się co do godzin wypuszczania jej psa i naszej kociny. Sąsiadkowe psicho co prawda ma w domu kocie towarzystwo ale wolimy dmuchać na zimne.
Borys kiedy ubieram mu obrożę już kuma o co chodzi i kręci się pod drzwiami. Znika sobie na dziesięć, piętnaście minut. Wraca, pokręci się koło moich nóg, pomróczy. Idzie jeszcze na mały obchód i za pięć minut już czeka żeby go wpuścić na wieczorną kąpiel dzieci.
Prawdziwy z niego kot kąpielowy. Nie odpuścił jeszcze ani razu dziecięcej kąpieli. Sam kilka razy wpakował się do wanny :D
W ogólnym codziennym szaleństwie Borys stał się ważnym elementem naszej rodziny. Czasem tak sobie myślę... jak mogliśmy nie mieć wcześniej kota :?: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

memorki

 
Posty: 25
Od: Sob wrz 21, 2013 8:12
Lokalizacja: Szkocja

Post » Pon lis 11, 2013 22:33 Re: Borys po prostu

memorki pisze:W ogólnym codziennym szaleństwie Borys stał się ważnym elementem naszej rodziny. Czasem tak sobie myślę... jak mogliśmy nie mieć wcześniej kota :?: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Prawda? Ja mam dokładnie takie same odczucia - jak ja mogłam w ogóle kiedyś nie lubić kotów?

Fajnie, że Borys tak swobodnie się u Was czuje :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 12, 2013 9:13 Re: Borys po prostu

memorki pisze:W ogólnym codziennym szaleństwie Borys stał się ważnym elementem naszej rodziny. Czasem tak sobie myślę... jak mogliśmy nie mieć wcześniej kota :?: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Skoro nie wiesz, jak wcześniej mogliście nie mieć kota, to nie wiesz też, dlaczego nie macie dwóch :)|
Może Borys chciałby mieć towarzystwo kocie w domku :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 12, 2013 19:49 Re: Borys po prostu

Sarah DeMonique pisze:
memorki pisze:W ogólnym codziennym szaleństwie Borys stał się ważnym elementem naszej rodziny. Czasem tak sobie myślę... jak mogliśmy nie mieć wcześniej kota :?: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Skoro nie wiesz, jak wcześniej mogliście nie mieć kota, to nie wiesz też, dlaczego nie macie dwóch :)|
Może Borys chciałby mieć towarzystwo kocie w domku :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Wow jeah x 2 8)
Bardzo możliwe że bym się skusiła na powiększenie rodziny. Ciekawy zestaw 2+2, dwóch dzieciów... dwóch kotów :twisted:
Tu jednak też mój M ma coś do powiedzenia. Czwórka dzieci... no wiecie, facet musi dorosnąć do takiej decyzji :wink:
Jednak w myśl ideii że lepiej późno niż później pewnie z chłopakami będziemy nad tatkiem pracować. W końcu Borys teoretycznie jest starszaka. A młode, cóż.... ni ma kota 8O
Wiecie.... kusi :wink: tylko gdzie ja bym wytargała jeszcze jedno takie cudo. Dyć On niepowtarzalny egzemplarz i najfajniejszy pod słońcem :1luvu: :1luvu: :1luvu: A jak trafię na jakąś cholerę :?: Już tak myślałam wstępnie od jakiegoś czasu.......

memorki

 
Posty: 25
Od: Sob wrz 21, 2013 8:12
Lokalizacja: Szkocja

Post » Wto lis 12, 2013 20:25 Re: Borys po prostu

Eeee, nie można zakładać, że trafisz na cholerę :) Z pierwszym Ci się udało to i może drugi się trafi kochany i grzeczny :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 9:04 Re: Borys po prostu

a poza tym dwa są lepsze niż jeden... i więcej rozrywki dostarczają... wiem coś o tym :twisted: :twisted: :twisted:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 19, 2013 15:21 Re: Borys po prostu

Witamy się wtorkowo z całkiem nowymi, jeszcze ciepłymi nowinkami :piwa:

Bardzo prawdopodobne że Borys jednak będzie miał towarzystwo :)
Znajoma znajomej dowiedziała się od znajomej że innej znajomej ;) kota zwiała z chałupy przy pierwszej rujce i zaciążyła.
Drogą pantoflową przy kolejnej kawie dowiedziałam się że dwa miesiące temu pojawiły się na świecie cztery czarne jak noc kociaki. Wszystkie już zaklepane poza jednym który ma sześć palców i osiem pazurków w jednej łapce. Tego nikt zaklepać nie chce :?
Przedstawiłam sprawę w odpowiednim świetle mojemu M. A M jak M serducho ma miękkie :mrgreen: No i stwierdził że jak kociątko ma mniejsze szanse na dom i w efekcie może w jakimś schronisku wylądować to może weźmy jak już będzie gotowe :1luvu:
Nie wiem czy dobrze zrobimy, czy nie będzie jakichś innych problemów zdrowotnych bo na genetyce nie znam się ni hu hu. No i czy nasz Pan Borys przeżyje dzielenie się swoim królestwem ;) Jednak ruszyło mnie że z powodu tylko ilości palców ktoś może mieć się gorzej w życiu. Gdyby to była dodatkowa głowa albo broń Boże żarłoczny żołądek ;) to rozumiem... no ale paluszek jeden czy pazurek aż takiej różnicy robić nie powinien :(
To by było na tyle odnośnie powiększania rodziny. Kociak i tak na razie jeszcze trochę przy mamie powinien zostać a my mamy czas na szukanie miejsca na kolejną kuwetę :lol:

Borys natomiast zidiociał dokumentnie ostatnio. Nie wiem czy to wpływ pogody (nareszcie i u nas zagościło słonko na dłużej :)) czy co innego mu palnęło. W każdym bądź razie kocur zupełnie zapomniał co to instynkt samozachowawczy :twisted:
Nabił siniaka na brodzie jak nie trafił w drzwi. Mieliśmy z tym niezłą akcję z prześwietleniem i narkozą włącznie. Tu muszę napisać że fajerwerki to koszmar dla zwierząt. Boję się sylwestra :?
Przypalił sobie łapsko o świeczkę zapachową. Nie mam pojęcia po co chciał ogień łapać ale zostałam zmuszona zrezygnować z takiej przyjemności podczas kąpieli ponieważ kot z towarzyszenia mi zrezygnować nie chce.
Pozdrowienia z frontu :ok:

memorki

 
Posty: 25
Od: Sob wrz 21, 2013 8:12
Lokalizacja: Szkocja

Post » Śro lis 20, 2013 21:25 Re: Borys po prostu

Hej, jak super, że Borys będzie miał towarzystwo :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 21, 2013 15:08 Re: Borys po prostu

O jak super, ze Borys nie będzie sam :ok:
6 palec to chyba wada genetyczna, która nie ma wpływu na nic innego.
Podobno koty Hemingwaya miały po 6 palców w łapkach.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 25 gości