Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

[czarnekoty123]

Może to czarny humor, ale... gdzie byś nie pojechał, to i tak będziesz martwił się o Mopika i z wycieczki będziesz tak średnio czerpał radość, więc... może wybierz to, co mniej Ci się podoba: mniej będziesz żałował, że się nie rozkoszowałeś odpoczynkiem i zwiedzaniem

[Lifter]

Dojrzewam do tego rozwiazania. Coz, urlop w listopadzie, polegajacy na opiece nad zoperowanym kotem, to tez jakas opcja.

[czarnekoty123]

Piszę z doświadczenia... niestety. A stracić kasę i mieć tylko stres zamiast przyjemności to takie bardzo średnio fajne.

[Lifter]

Sprobuje przeniesc wyjazd na koniec listopada/poczatek grudnia - do tego czasu powinno byc po operacji i rekonwalescencji... Albo po wszystkim. :/

[czarnekoty123]

O tej ostatniej opcji nawet nie myśl!!! Pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia, więc... nie zabijaj Mopika czarnowidztwem!!!

A przeniesienie wyjazdu wydaje się dobrym pomysłem - dzięki temu może pojedziesz spokojny i odpoczniesz jak należy.

[Lifter]

O ile rzecz jasna operacja przyniesie wymierne efekty, bo boje sie sytuacji - kot pochlastany (laparotomii nie da sie zastosowac przy tej operacji), a wyniki nadal leca. Wole nie myslec co wtedy.

[czarnekoty123]

Zerknij na to; u nas można kupić taki zimno tłoczony za ok. 30zł (rafinowany ok. 12zł).

[Lifter]

No, dzisiaj sie dodzwonilem do dr Hildebranda, bardzo polecanego i w ogole, we wtorek bedzie konsultacja. Jak on nic nie wymysli, to juz chyba nikt.

Poki co Mopik wrocil do sterydow i nie da sie ukryc, apetetyt lepszy, dwa siurki w kuwecie.

Z tym olejem to juz troszke sie obawiam - nakupowalem zylion suplementow, na ktore Pan Kot wypina sie ogolnie (poza spirulina), albo wrecz reaguje odraza (olej z lososia chocby - a mam tego pol litra). poszukam moze gdzies jakiejs malej buteleczki czy probki i zobacze.

BTW: wczoraj sie usmialem. Zona lezy w lozku i oglada sobie katalog z hotelami, do ktorych ew. pojedziemy, no i - co tu kryc - klapie paszcza, jak to kobieta. Kot spi jej w nogach - a raczej usiluje, bo lypie na nia co czas jakis, a trzeba przyznac ze Mopik z niejasnych powodow nie lubi jak moja zona duzo mowi, reaguje na to agresja (moja teoria - czuje sie po prostu zdominowany natlokiem dzwiekow, z ktorych stara sie wylowic jakies tony sugerujace czy to jest atak, pieszczota itd i w koncu szlag go trafia). Wiec np. gdy dlugo mowi przez telefon, to kot po jakims czasie zaczyna ze zloscia skakac z pazurami na jej noge.

Ale do rzeczy. Kot wstaje, idzie wyraznie wsciekly, patrzac spode lba (ale naprawde tak po bandycku) idzie po koldrze, dochodzi do zony, patrzy na nia ciezkim wzrokiem i wydobywa z siebie raczej szczekniecie niz miaukniecie - takie urwane i rozzloszczone "bueeek!", po czym odwraca sie i ostentacyjnie idze na moja strone lozka, gdzie sie uwala tylkiem w jej strone.

Mam wrazenie, ze w kocim jezyku bylo to bardzo dobitnie wyrazona prosba "czy mozesz w koncu zamknac paszcze i dac mi spac"? Albo po prostu "zamknij dziob!".

[Bellemere]

Hahahaha, o rany, uwielbiam Mopika - ma chłop swoje zdanie!

[czarnekoty123]

Magnolia też tak czasami na mnie wymownie patrzy... i też robi to tak długo, aż zamilknę

Co do oleju: ona go zje każdą ilość (tego z łososia nie tknie). Tutaj masz malutkie opakowanie. W paczkomacie za 7,50 odbierzesz a kotu się daje początkowo 1/4 do 1/2 łyżeczki na 10 funtów wagi, a po tygodniu 1 łyżeczkę na 10 funtów wagi Magnolka najpierw palec oblizała, a później dorwała łyżeczkę.

[Lifter]

Kurde, cos mnie takie pokaslywanie dopadlo - od ponad tygodnia - a dzis juz wyraznie zaczyna sie za mnie brac. :/

Do tego kot cos dzisiaj apetyt ma sredni - pol mokrego, mieso, poltora lyzki karmy - czyli w sumie tak z 50% tego co zwykle. Jak sie okaze, ze juz nawet steryd nie pomaga..........

[czarnekoty123]

Jak nerki szwankują, to może mieć wysoki mocznik (mdłości i takie tam) - nie będzie jadł. Do wtorku daleko a nie dałoby się uprosić wcześniej?

[Lifter]

To pierwszy wony termin ale w razie czego pojade wczesniej tam, gdzie sie kot leczy. Przy czym nie widac, zeby byl apatyczny, mial jakies odruchy wymiotne itd. Fosfor na jonogramie wrecz wzorcowy...

[czarnekoty123]

Poziom fosforu a mocznik to nie to samo. Generalnie skutkiem ubocznym sterydu zwykle jest ogromny apetyt... może Mopik się już na steryd uodpornił czy jak?

[Lifter]

Moze potrzebuje wiekszej dawki, ale to nie brzmi optymistycznie. Z drugiej strony wetka mowila ze na jego mase 5 mg to jest bardzo mala dawka, bo zdaje sie powinno sie dawkowac 2 mg na 1 kg masy.

Ale coz, miesiac temu po tych 5 mg siedzial przy misce i darl jape, ze chce wiecej.

Potem po prostu jadl tyle, ile za dobrych czasow. Dzis tak na oko to 60% normy...

Nic nie poradze ale mam coraz czarniejsze mysli.