Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 22, 2013 17:27 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

E, Duduś ze swoją bródką, która mnie urzekła, nawet z balonikiem w brzuchu byłby atrakcyjny ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12781
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 22, 2013 17:34 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Muszę zrobić zdjęcie, kiedy Duduś myje sobie brzuch :ryk: Wygląda przekomicznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 22, 2013 17:42 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Zrób, chociaż jestem w stanie sobie to wyobrazić :D
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12781
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 22, 2013 20:00 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewo, a jak teraz oczy tego inteligentnego przystojniaka?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 23, 2013 6:09 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Oczka na pewno nie są już takie złe, cały czas widać tęczówki, ale to jeszcze nie to, co być powinno.Pytałam wetki, radziła tylko zakrapiać żelem nawilżającym i czekać.Za jakiś czas zabiorę go do lecznicy, aby sprawdzić te oczka, ilość łez przede wszystkim.Spróbuję zrobić zdjęcie bez lampy, żeby nie zamknął oczek.
Duduś jest ulubieńcem mojej siostry, ona lubi takie brytkowate.Wygląd to jedno, ale to jest fantastyczny kotek.Nadal myśli żołądkiem :mrgreen: , ma przeogromny apetyt, zrozumiał, że jedzenie przygotowuje się w kuchni, więc kiedy tam jestem, na wszelki wypadek kładzie się na krześle i czeka.Wczoraj zostawiłam sobie kolację na talerzu i na chwilę musiałam talerz spuścić z oka.Duduś zdążył już wylizać serek i masło z jednej grahamki :mrgreen: Dodam, że wszystkie koty dostały bielucha, Duduś też.Oczywiście oprócz mięska, nie zamiast.
Duduś, co mnie ogromnie cieszy zaczyna bawić się z innymi kotami, ale to one wykazują inicjatywę.Zwykle po kolacji, szaleją wtedy, biegają i skaczą, kręcę filmiki, ale strasznie ciemne wychodzą, pomimo, że wszystkie światła są włączone.Ale próbuję dalej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 23, 2013 10:43 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Oczka Dudusia z lampą i bez
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 23, 2013 14:40 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Widać, że jest wielka poprawa.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 23, 2013 15:44 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Jest poprawa :lol: cieszę się, że to napisałaś.Ale czasem oczka mu łzawią i czasem ma je jakby przymknięte.
Dzisiaj szykowałam jedzenie bezdomniakom, oczywiście na nerki i serca Duduś i pozostałe koty musiały się załapać.Dudusiowi było mało, zaczął mi grzebać w koszu na śmieci, gdzie wyrzuciłam folię z kiełbasy dla psów.Dałam mu kawałek tej kiełbasy i chyba było pyszne :wink: Trochę kiełbasy i resztki wędlin nie zmieściły mi się do pojemnika, włożyłam je więc do foliowego worka i włożyłam do torby.Wchodzę do kuchni, a Duduś dźwiga w pysku tobołek z psim żarciem, tak około kilograma :mrgreen: Wygrzebał i zamierzał się posilać.Naprawdę kiedyś sprawdzę, ile potrafi zjeść.Tylko, że potem chyba trzeba będzie do weta i...lewatywa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 23, 2013 15:53 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewo za duże ryzyko z tym sprawdzeniem pojemności brzuszka :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro paź 23, 2013 16:01 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Myślisz? Ale mnie zżera ciekawość :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 23, 2013 16:21 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

ewar pisze:Myślisz? Ale mnie zżera ciekawość :mrgreen:

Też tak mam z Kynkiem ,ale już sobie odpuściłam on też :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro paź 23, 2013 18:18 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Duduś to taki kot, z którym nie da się nudzić.Cały czas coś nowego wymyśla, ciągle można coś pisać.Zrobiłam zdjęcia, akurat takie oczka też miewa.I myje sobie łapkę, tego jak myje brzuch nie udało mi się jeszcze uwiecznić, ale to zrobię.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 24, 2013 20:32 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Smutno mi .... przez całą dobę ani jednej wiadomości o Dudusiu
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt paź 25, 2013 6:16 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

:ryk: Duduś właśnie wsuwa chrupki w łazience.Koty dostają suchą karmę jak tylko wstanę, a potem dopiero "prawdziwe" śniadanie, czyli mokre.Dzisiaj będzie surowe mięsko.To dla Dudusia najważniejsza rzecz na świecie, czyli jedzenie.Na pewno jest jeszcze jedno, co bardzo mnie cieszy, a mianowicie to, że Duduś nauczył się bawić.Pomijam tunel, bo to hicior w dalszym ciągu, ale wczoraj dostał myszkę robioną na szydełku przez p.Izę i...istne szaleństwo :lol: Sama się do siebie śmiałam.
Duduś jest teraz okazem zdrowia, sierść ma tak gęstą, że nie da się "dokopać"do skóry.Z oczkami jest huśtawka, bywają przymknięte i załzawione, ale to już nie to co było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56176
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 25, 2013 7:12 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewar, jeśli byś się planowała sprawdzenie Dudusiowych oczek u kociego okulisty, to ja dorzucę 100,- do tego "interesu"
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 46 gości