BORYS i YOKO czyli Galimatias Krakowski - dołączył SZANDOR

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 17, 2013 19:29 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Monia - widać że nie oglądałaś "pogromców mitów"
ale ja też nie wiem czy w takiej sytuacji na mózg by mi nie padło :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Czw paź 17, 2013 20:38 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Moniko :strach: :strach:

dobrze, że to wszystko opisałaś :ok:
przeżyć nie zazdroszczę :(

Ale nauka bardzo potrzebna, wiadomo - kuchnia często bywa niebezpiecznym miejscem
" (...) lej zawsze kwas do wody" - to wiedziałam, ale żeby nie lać wody na olej ... nie :oops:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 18, 2013 0:49 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

8O niech Cię ...
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt paź 18, 2013 6:24 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

A! Dzięki Ci za ten wpis. Bo myślałam, że takie rzeczy to tylko mnie się przytrafiają. Dobrych kilka lat temu zapaliła mi się patelnia. Ale ja dostałam zupełnego paraliżu i zapewne też jakiś Anioł mnie uratował wtedy, bo ponieważ przecież i aczkolwiek ja stałam jak ten słup z przerażenia nie mogąc ruszyć nawet palcem i był ten mój paraliż na tyle długi, że olej sam się jakoś wypalił i samo się zgasiło. Całe szczęście, że nic się nie stało i że to było przed remontem, bo ściana i sufit były po prostu czarne. Ale tamtego przerażenia nie zapomnę nigdy. I jest to pierwszy raz, kiedy się komukolwiek do tego przyznałam, bo mi wstyd było. No ale jak już się przyznałam, to publicznie. :roll:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt paź 18, 2013 17:19 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Sihaja pisze:A! Dzięki Ci za ten wpis (...) bo mi wstyd było. No ale jak już się przyznałam, to publicznie. :roll:


Gdzieś mi się pałęta taki cytat :
"Strach przed wstydem czyli wstyd taki, że aż strach" :wink:

Sihaja - muszę być "przaśna" jak ruska matrioszka :D w tym momencie i zacytować starożytnych górali :
"wstyd to jesd kraść i z baby spaść"

:wink:

Błąd pierwszy to - nauki sztuka . :ok:
Dobra rękawica kuchenna + pokrywka , ewentualnie mocno wykręcony, namoczony ręcznik 8)
i ...
spokojnie w międzyczasie piłujemy paznokcie :wink: gdyby co .

W sumie gorsze jest podanie niektórym kotom tabletki. :mrgreen:

PS

Piszę w pędzie - albowiem w domu mnie ni ma...
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob paź 19, 2013 23:12 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Postałam dziś z klatką łapką pomiędzy choinkami .
Popatrzyłam na niebo, pomarzyłam, pomyślałam o "obrotach ciał niebieskich " - w okół cisza, ani jeden kot
nie zjawił się o regulaminowej porze na papu.
Wylałam na siebie i na klatkę łapkę walerianę, w środku były same delicje w miskach 3 - do wyboru, do koloru.
Miałam sznurek w garści i ogólnie wyglądałam jak "legalna blondynka"
pomiędzy choinkami czekająca nie wiadomo na co. :mrgreen: .
Kargul mi się przypomniał, jak z pastowanym kabanem na sznurku po lesie spacerował. :mrgreen:
Na taką klatkę łapkę można by facetów łapać łatwiej, wystarczyła by nieco większa klatka i ze 4 piwa do środka
włożyć, myślę , że do 15 minut pierwszy już by siedział za zapadką. :mrgreen:

Z kotami trudniej.
Swoją drogą żyć mają dziewięć żyć, no ale siódmy zmysł to na pewno.


Może jutro stanę z klatką łapką w stroju Mikołajki i koty zgłupieją i przyjdą ?
Renifer by się przydał dla uwiarygodnienia stroju i jakieś sanie.

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie paź 20, 2013 12:04 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

:ryk:
to jak my z Jasiem W. .... zajęło to ok. pół roku i w końcu śmiesznie nie było, bo Jasiek już ledwo chodził
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie paź 20, 2013 13:15 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

:lol: :lol: :lol:
Miłej niedzieli Kochane i głaski dla kociaków! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 21, 2013 19:16 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Uprzejmie donoszę , że hycel ze mnie taki jak z koziej d..ki trąbka. Obrazek

Przedwczoraj jak wiadomo nici z łapanki - żaden kot się nie zjawił.
Nawet pół kota.

Klatka tak przedwczoraj jak i wczoraj stała sobie galantnie , ja za sznurkowego robię
bo 3 wejść mają tam - w czeluść żarciem napakowaną :
Obrazek

Wczoraj po półtorej godziny stania na warcie (swoją drogą w wojsku nie byłam, ale już wiem co taki żołnierz czuje )
o mało co na widok cienia, nie zadarłam się : stój kto idzie bo będę strzelać :wink: :mrgreen: .
Nie no żartuję :mrgreen: kotka przeszła nieopodal przyglądając mi się - rozluźniłam się jak najbardziej i hajda myśleć
o niebieskich migdałach, ażeby nie wyczuła , że ja coś niecnego knuję. Obrazek


Kotka obeszła mnie jak nigdy takim szeeerooookim łukiem, popatrzyła z pogardą wielką w stylu : "aleś ty guuupja jest
no , no... " Obrazek
Następnie udała się w kierunku przez moment wiadomym , później zapadła się w ciemności pod ziemię i tyle ją widziałam.

Młodych w ogóle z nią nie było.

Zostawiłam nawet klatkę na 20 minut samą - odchodząć tak z 500 metrów, żeby sprawdzić czy wejdą i zjedzą to co w środku.
Takiego wała . :evil:

Wycyganiłam klatkę więc do przyszłej soboty - termin ostateczny, mam nadzieję , że zdąrzę złapać te małe duperszwance
wraz z matką przed lisami.
Mamuśka zresztą to spryciura z niej taka , że hej . Małe widać po niej charakterek mają i robią mnie jak chcą. Obrazek
Mam godnego przeciwnika.

Już teraz widzę , że prawda to chyba , że kotki są o wiele cwańsze, wyjątki są oczywiście - patrz 007 nasz dworzowy , ale
ten już za TM .
Yoko w domu Borysa owinęła w okół pazurka w try miga.
Ta Bura to by go chyba podobnie robiła w tzw. "bambuko" kiedy by chciała.
Na razie póki co mnie gra na nosie . Obrazek

Z tego wszystkiego wczoraj jak odchodziłam to rozwaliła mi się tam cała buteleczka z walerianą . Szkła pozbierałam.
No ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może ... Obrazek
dziś jak skończę bazarek popróbuję na nowo zabawy w hycla - może akurat zastanę trzy naćpane koty i pójdzie łatwo.

Odczytam im ich prawa , zapakuję do klatki i "koniec balu panno Lalu" .
Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon paź 21, 2013 19:20 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

przepiękne umaszczenie:) widziałam kiedyś takiego na wakacjach na Krymie - i jakim był miziakiem ;)

hanulika

 
Posty: 4
Od: Pon paź 21, 2013 19:15

Post » Wto paź 22, 2013 17:21 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

i jak były te naćpane koty 8O :ryk:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Czw paź 24, 2013 8:27 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Obrazek

Ja pierniczę... nie tak łatwo złapać kota . Jedną cwaniarę nad cwaniarami to już prawie cud - a trzy to już w ogóle.
Matka sama łazi w koło (wieeelkieee koło ) mła - młodych już nie przyprowadza - albo ich nie ma już. :(
Po staniu z sznurkiem i z "pastowanym Kargulowym kabanem" :wink: czyli moją łapką - zostawiam żarcie , które znika
gdy rano sprawdzam.
O której i kto ? Obrazek
Nie wiem... lisy są nadal.
Ładne toto nawet i tak fajnie zapiernicza zakosami. Zmyślne nad podziw , mam wrażenie, że to nie ja je, a one mnie obserwują :twisted: .
Co do łapanki, wymiękam i tracę nadzieję, ale ...
nie poddam się dopóki mam tę klatkę a potem najwyżej (gdyby nic nie wyszło) wypożyczę ją znów .
No albo w najgorszym razie - pomalutku , powolutku kotkę na tyle oswoję bez łapki , że mi da do siebie podejść i wtedy capnę .
Wszystkie miłe i ufne "jakoś" 8O wyginęły przy lisach - bo ludzie tu nawet fajni, jedni karmią , inni marudzą lecz nie krzywdzą.
Nie uśmiecha mi się więc oswajanie , no ale ... sprawa ważna - inaczej będzie tak co roku .

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw paź 24, 2013 20:48 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

wyraźnie musisz w sobie wzbudzić duszę mysliwego :ryk:
inaczej nic z tego ... futra górą :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw paź 24, 2013 23:36 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

zgłoś niech wyłapią lisy i odwiozą w ich naturalne środowisko,
wtedy może kotka zrobi się bardziej ufna bo teraz musi jeszcze uważać na drugiego wroga nie tylko na Ciebie :wink:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto paź 29, 2013 21:42 Re: ** BORYS i YOKO ** czyli Galimatias Krakowski **

Spokojnie... na razie rozpatruję wszystkie wnioski - gatunków 8O :ok: znaczy się... :

'umim rozumim ' albo i nie :evil: sprawa w tzw. ropzatrzeniu.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości