Trójkot i Szatony (n° 6) - po przeprowadzce.

[Birfanka]

Oczka jakby lepiej (tfu, tfu!)
Z jednego jakby zeszlo, na drugim sie wyraznie zmniejsza. Okulista uprzedzal, ze leczenie wrzoda na rogowce jest dlugotrwale.

Anulka, postaram sie wstawic jakies foty w week-end

[Hańka]

Skąd takie badziewie się mogło przyplątać Dobrze, że już idzie sobie precz.

[Birfanka]

Moglo mu cos wpasc do oczka, albo, co prawdopodobniejsze, mogl go ktorys kot drasnac pazurem. Jesli tak, to najpredzej Fifinka albo Maya, bo nieraz bywa z nimi bardzo upierdliwy, one uciekaja, on naciera nadal, opedzaja sie wiec i lapki byly w robocie, widzialam!
Okulista mowi, ze moze zostac blizna, bo zeby calkiem usunac, trzebaby zeskrobac w calkowitej narkozie, a to w wieku Puszka i w jego stanie zdrowia jest wykluczone. Nie jest to grozne, nawet jak zostanie slad (w przeciwienstwie do narkozy). Kontrola za 5-6 dni.

[Birfanka]

Kocie foty jeszcze z czerwca i lipca:

[anulka111]

Skarpetki widze-cudowne są Zaraz sobie poogladam w wiekszym formacie dokladniej
U nas piekne slonko, koty balkonowaly i potem parapetowaly.

[Birfanka]

A u mnie wlasnie przeszla burza

Pieknie i slonecznie bylo wczoraj i przedwczoraj, wczoraj po poludniu zachmurzylo sie i zaczelo padac, ale caly czas jest niesamowicie cieplo
Choc sie z deszczem oziebilo, wczoraj chodzilam w tiszerciku, bo bylo 35°, dzis spadlo do 18°, w nocy bylo 17...

[casica]

Niestety mylą mi się zdjęcia kiedy usiłuję Cię zacytować, ale Pupusz na tych dwóch, na których jest solo wyszedł jak kociak
Pewnie takie ujęcie

[Birfanka]

Moze dlatego, ze Pupusz JEST mentalnym kociakiem
On nigdy nie dorosl chyba.

Moj slodki Malymis

[anulka111]

Na piątym od konca -wspaniale wygladaja Puszek i Strażnik

[Bryska4]

Zwisająca noga na drugim zdjęciu - fantastyczna
U nas też jakoś nienormalnie ciepło - wszak to już 20 października, chociaż sweterek wypadałoby włożyć. Ale niech trwa, niech trwa jak najdłużej.

[Birfanka]

Niech trwa!!!

A w zwisajacej nodze to miszczabsolutnego ma Pupusz


Edit: literowka

[Bryska4]

Hahaha, to jest takie zwiesić nogę - nie zwiesić - zwiesić - nie zwiesić

[Birfanka]

On tak sobie smacznie spal

Nigdy mu w tym nie przeszkadzalo np. podloze, Spartanin, rzec mozna


Bosz, czyzbym sie zaczela wynaradawiac, juz mialam napisac "Sparcjata"

[casica]

On tak sobie smacznie spal

Nigdy mu w tym nie przeszkadzalo np. podloze, Spartanin, rzec mozna


Bosz, czyzbym sie zaczela wynaradawiac, juz mialam napisac "Sparcjata"

Wręcz przeciwnie, rozwijasz się
Zgodnie z obowiązującymi zasadami, obywatel Sparty to Spartiata, nie Spartanin. No więc prawie dobrze, literówka po prostu

[Birfanka]

A tu mnie zaskoczylas!
"Spartanin" wychodzi z uzycia? Czy moze znalam bledna wersje?

Edit: A, doczytalam sobie o roznicy pomiedzy Spartaninem a Spartiata, faktycznie