Moglo mu cos wpasc do oczka, albo, co prawdopodobniejsze, mogl go ktorys kot drasnac pazurem. Jesli tak, to najpredzej Fifinka albo Maya, bo nieraz bywa z nimi bardzo upierdliwy, one uciekaja, on naciera nadal, opedzaja sie wiec i lapki byly w robocie, widzialam!
Okulista mowi, ze moze zostac blizna, bo zeby calkiem usunac, trzebaby zeskrobac w calkowitej narkozie, a to w wieku Puszka i w jego stanie zdrowia jest wykluczone. Nie jest to grozne, nawet jak zostanie slad (w przeciwienstwie do narkozy). Kontrola za 5-6 dni.