Też Was kocham, inaczej bym nie pisała bo i po co?
Ania- to nie jest tani hotel z Grupona.
My nie jeździmy raczej do kombinatów na all inclusive, szukamy małych hoteli, z dala od dyskotek za to z tarasami na morze itp.
Samochód mamy wynajęty- do Cypru tureckiego jechać nie możemy bo Hertz zastrzega ,że nie można wyjeżdżać nim "za granicę" a już za granicę Unii- to w ogóle.
W górach byliśmy- żałuj:)
My w ogóle (ku zgrozie niektórych forumowiczów

)nie leżymy plackiem, bo nie lubimy.
Zwiedzamy. Małż ma tak ,że największy lęk życiowy dla niego to ten ,że czegoś
nie zdąży obejrzeć albo przeczytać.Ponieważ ( i tu będzie i osobiście , i bałwochwalczo!) UWIELBIAM mojego Małża (oprócz nieumiejętności gotowania i nie lubienia Harrego Pottera- to idealny facet!) bez szemrania jeżdżę po ruinach:)
Jak to mówi nasz przyjaciel:"jedna ruina- jedna butelka wina".
To zapewnia równowagę wakacyjną!
Szalony Kocie a ja nie widziałam Basi.
Dlaczego ja nic nie wiem?
Proszę zaprezentować , bo z dzieci to ja znam głównie Kalinkę.
Zasię widok damskiego cyca karmiącego dziecię jest co najmniej kontrowersyjny.
Mnie nico zawstydza.
Rozumiem brak "karmników"- cóż tego akurat problemu nie miałam - MK butelkowcem był.
Co mu zresztą zostało...lubi z buteleczką na imprezkę...oj tak...
Czy lubi cycki trudno póki co orzec.
Pewnie tak, jest normalnym leniem w wieku prawie 18 lat.
Mamy na Cyprze BURZĘ aktualnie!!!!!
