


Kotku [*] kiedys sie spotkamy.
Bardzo mi przykro

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maneki pisze:A jak kotki? Tzn, tyle wiem, co przeczytałam na wątku Kotkinsa, ale zachowują się jakoś inaczej, zorientowały się, że Staruszka nie ma?
KITA - RZESZÓW pisze:Dla Ciebie Staruszku [*]
Stary zawsze był przy Tobie, dziś go nie ma smutek w głowie.
Z oczu płyną łzy tęsknoty, już nie zrobi żadnej psoty.
Smutek wielki, serce ściska, bo już nie ma dziś kociska.
Jego ciało już nie cierpi, a on w niebie leży miękkim.
Pasie się na łąkach raju i wspomina Ciebie całą - byłaś dużą doskonałą.
Z góry patrzy dziś na Ciebie, by wskazówki dać na niebie,
W nocy przyjdzie Ci do łóżka i usłyszysz mruk Staruszka…
Bo wymiauczy Ci tej nocy, że potrzeba mu pomocy,
Byś schowała smutki, żale i ruszyła w świat wytrwale.
Przyjdzie dzień i ujrzysz z bliska, malutkiego znów kociska.
On Ci miauknie którejś nocy, że powrócił znów do Ciebie,
Bo przy Tobie ma jak w niebie, tylko inne ma futerko,
A Ty wtedy swoją ręką, weźmiesz go do swego serca,
No i powiesz mu do uszka, jesteś dzieckiem, wiem Staruszka.
autor: KITA - RZESZÓW
floxanna pisze:
Dzięki, KITA :* Już tyle osób powiedziało, że on do mnie wróci. Mam nadzieję, że macie rację…
Villentretenmerth pisze:Chciałem coś napisać... Ale nic sensownego nie sklecę, bo ołówek co i raz wypada mi z ręki.
Jak o tym opowiedzieć moim kotom?!
Jak wytrzymać ich uważne, rozumne spojrzenia?
Jak!?
Villentretenmerth zamilknie na chwilę...
floxanna pisze:Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
I wokół mnie zrobiło się dużo ciemniej i zimniej. Bardziej niż o jedną trzecią…
shira3 pisze:floxanna pisze:Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
I wokół mnie zrobiło się dużo ciemniej i zimniej. Bardziej niż o jedną trzecią…
Mądre...
Flox....posiedzę, jakby co - to wiesz.....
Ewa L. pisze:Forum to rodzina
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości