Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 01, 2013 16:55 Re: Józefów-Otwock: mama ktorej zabrano dzieci szuka domu...

Miałam taką cholerę i to nie jedną kicającą po zabiegu. Z dwoma na cito jechałam by sprawdzić czy nic nie puściło.Normalka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 01, 2013 17:10 Re: Józefów-Otwock: mama ktorej zabrano dzieci szuka domu...

Chatte pisze:

Adopcja kociąt ze strazy już sie rozniosła po miescie :( . Dziś dzwoniła pani kategorycznie żądając zabrania/uspienia/oddania do schroniska dwóch miotów kociat (od tej samej kotki zresztą :twisted: ). Dziewczyny odmówiły, prosząc jednoczesnie o podanie namiarów, żeby wysterylizować mamę i starsze kociki. Nie podała. Bo my zrobimy krzywdę tym kotom. No comments.

Za to na pociechę, wczoraj bylam u innej pani, która sama sterylizuje przychodzące do niej koty. W domu ma cztery własne (takie mniej sprawne w tym bezoczka i bezłapka), a dokarmia wszystko co się pojawia w okolicy. Łącznie z jeżami, które próbuja się wmeldowac do kocich budek. Został jej jeden jajeczny piekny złoty kocur - na tego potrzeba klatki-lapki. Obiecałam pomoc - może urząd kupi własną, a jak nie - wiem skąd pożyczyć :wink:

Witaj w klubie "od żądania". :mrgreen: Robicie w kotach więc musicie. Taka pani to stała dostawczyni by była. Skoda kotów ale dobrze dziewczyny zrobiły. Inaczej się nie da.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 11, 2013 16:41 Re: Józefów-Otwock: mama ktorej zabrano dzieci szuka domu...

Dwie wiadomości:

Ta lepsza - Gracja pojechała dzis do domu.
Gorsza - ostatnio więcej piła i siusiała, więc koteryjna wetka pobrała krew do badania. Jutro beda wyniki. Zaciskam kciuki za małą, żeby to nie było nic powaznego...
Dziewczyna, która zaadoptowała kicię jest świadoma, że wzięła kota niezupełnie zdrowego, Koteria obiecała jej pomoc weterynaryjną. Biedna mamusia: najpierw zabrali jej dzieci, tęskniła i cierpiała, potem dwa tygodnie w klatce (bo i wyciszenie laktacji, sterylka a i robale się pokazały i świerzb w uszach...). A jak juz jest domek, to... Może to tylko chwilowe załamanie, bo testy FELV/FIV ma ujemne. W każdym bądź razie - pazurki za Grację - niech już nie zazna chłodu i odrzucenia :ok:

Z DT (no bo mam tymczasa, c'nie?):
Pelaska szaleje, aż jej lepetyna podskakuje. Wujek Tobiasz bawi sie z nią w męskie brutalne zabawy w zagryzanie, co jej sie wyraźnie podoba - aż bałam się, że jej szwy popękają, więc zamykałam ją w sypialni z Fidem do towarzystwa, żeby się za bardzo nie rozhulała. Cięcie goi się ładnie, tylko jeszcze pod skórą da sie wyczuc zgrubienie od szwów wewnetrznych, ale i to zanika. Na ogłoszenia nikt nie odpowiada, zresztą jest taki wysyp kociat, że cudu potrzeba żeby ktoś przygarnał takiego "starego" kota. I to jeszcze wyłacznie na dokocenie, bo ona uwielbia moje kocury (zresztą z wzajemnością).
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pt paź 11, 2013 18:34 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

za niunię :ok:
Pelaśka znajdzie dom. Cuda są.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 11, 2013 21:18 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

Cholerny świat... Gracja ma chore nerki :cry: .
Nie wiem, czy nowa opiekunka już o tym wie. I czy zdecyduje się na leczenie kici :(

Ktoś zna dobrego weta na Bemowie? Do dr Neski na Ursynów jest przeokropnie daleko...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob paź 12, 2013 0:23 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

Na Bemowie jest dobra lecznica na Lencewicza Marcel2 pracują tam dobrzy weci choć chyba specjalisty od nerek nie ma

http://www.marcel2.pl
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob paź 12, 2013 9:19 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

Chatte pisze:Cholerny świat... Gracja ma chore nerki :cry: .
Nie wiem, czy nowa opiekunka już o tym wie. I czy zdecyduje się na leczenie kici :(

Ktoś zna dobrego weta na Bemowie? Do dr Neski na Ursynów jest przeokropnie daleko...


Cholera
Chore to znaczy co? zapalenie? mocznica? nerki czy pęcherz?

Może do dr.Czubek na Białobrzeską by podjechała?
Kciuki
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 12, 2013 16:06 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

Podobno to nerki. Pewnie wyszło z wyników badań. Szczegółów nie znam, dostałam tylko info od wolontariuszki, ona też nie umiała ocenić jak bardzo to poważne. Ale sami wiecie, że nerki kocie to się Panu B. nie udały...

Koteria zadeklarowała pomoc weterynaryjną, ale nowa opiekunka mieszka na Bemowie, a Koteria to daleki Grochów. Pól biedy jak się ma autko, a jak nie - czysty dramat. Ostatnio telepałam się właśnie na Bemowo z półtorej godziny i to samochodem.

Poszukałam na polecanych wetach i w razie czego podam namiary opiekunce i na Białobrzeską, i do Marcela.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Sob paź 12, 2013 16:23 Re: Józefów-Otwock: kciuki za Grację!

W Marcelu pracowała pare lat wetka która leczy moje koty, chodziłam do niej do Marcela z 1sza kotka i jak odeszła z Marcela zdobyłam do niej kontakt i przyjeżdża do nas na wizyty domowe , ma paru pacjentów tu u nas na Bielanach i nd Bemowie wiec do tej Pani pewnie tez by sie zgodziła dojeżdżać. Jest kociara i wspaniała lekarka bardzo zaangażowana j zawsze gotowa pomoc , na kotach sie zna b dobrze bo sama ma 5 i pomaga bezdomniakom, kasy tez nie zdziera tym bardziej ze dojeżdża , wklejam linka do jej strony gdzie jest nr telefonu

http://www.agnieszka-kanska.pl/kontakt/
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto paź 15, 2013 14:09 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Niestety - nowa "opiekunka" dwa dni pocieszyła się kotkiem :(
Gracja wróciła do Koterii. Rozmawiałam z koteriową wetką - wyniki sugerują przewlekła niewydolność nerek :(
Kicia będzie leczona w Koterii i ogłaszana nadal do adopcji, ale jako kot specjalnej troski...

Niewiele mogę. Będę finansować leczenie kici, ale jej potrzeba kochającego domu. Tyle i aż. W każdym razie, na ulicę na wróci.

Gdybym miała innego TZ-ta...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Wto paź 15, 2013 14:17 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Cholera :cry:
Myślałam o niej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 15, 2013 16:11 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

:evil: :evil: czyżby chory kotek był be jak zepsuta zabawka ??
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto paź 15, 2013 17:24 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Jakoś się nie zdziwiłam. Niestety.

Na razie kicię czekają dwa tygodnie kroplówek. Biedna, myślała, że odnalazła swój dom... To jednak nie byl TEN dom :(

A w naszej straży znowu dwa kociaki. Niebieskookie :twisted:.
Czarniutki chłopczyk i szylkretka. Dzikie. No, trochę - chłopaka da się "wziąć" na michę, za to malutka zapowiada się na typową szylkretkę, bo syczy tym malusim pysiolkiem i patrzy groźnie. Ale to będzię przepiekna kota: pingwinka w bialych skarpetkach i tylko rudawa strzalka na nosku. Nie widać sladów kk, tluściutkie. Psiamać, znowu trzeba poszukac mamci... Oby nie okazala się miziasta...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 10:31 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Straszne jest takie oddawanie. Kot juz zaznał smaku domu, ugościł sięi...wrócił do klatki. Dlaczgo ludzie nie myślą o tym co stworzenie czuje,tylko swoje ja mająna pierwszym miejscu. W ankietach pyta się wszak co z chorobami, kosztami... W przypadku Gracji śiem wąpić czy jakiekolwiek koszty zwiąane z ew zeniem dziewczyna brała od uwagę. Pluszaka powinna sobie kupić. Biedna mała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro paź 16, 2013 12:23 Re: Józefów-Otwock: Gracja - zwrot z adopcji :-(

Już się Aśce żaliłam, ale poskarżę tez na forum:

zgłosiła się pani, że ma dziką kotke i jej pięcioro dzieci. Ok, jedziemy na wizję lokalną. I... to jest mama moich trzech czarnych muszkieterów, co to ich na cito wygarniałam spod choinek rok temu w Barbórkę. A prosiłam babę, żeby dała znać jak się kotka pokaże... Tiaaa, dała znać jak kociaki podrosły, identycznie jak w ubiegłym roku, tylko teraz dzwoniła jej sąsiadka. Pewnie głupia baba się wstydziła. I jeszcze z pretensją, że przecież rok temu te koty zabrałam! Tak, ale więcej tego nie zrobię. Koty pojadą na sterylkę i wrócą na miejsce. Jakoś sobie radzą, skoro mamcia dała radę odchować rok temu trójkę, a teraz piątkę.

Gracja mi się śni...
Rozsyłajcie proszę o niej informacje...
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości