Aniołki Duszka - Karmel [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 14, 2013 8:39 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Duszek686 pisze:Andzia dziś odwiedziła Panią Dr, bo wczoraj oczka miała piękne i wielgachne, a dziś - jedno zamknięte i czerwone :twisted:
Ja oczywiście - jako klasyczna i nieuleczalna panikara - punkt 10 rano zapakowałam rudą do transportera i - przy akompaniamencie jej masakrycznie głośnych i nieprzerwanych lamentów - dojechałam do lecznicy.
W lecznicy oczywiście ruda dostała ślepia jak spodki i udawała, że nic jej nie jest :twisted:
Chyba jednak dały se z Miki po razie, ruda dostała coś przeciwobrzękowego i mamy czekać, aż się samo wygoi ( ranka maleńka podobno )

Teraz oczko nadal półprzymknięte, choć chyba mniej czerwone :ok:


panikara :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 14, 2013 17:49 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

no wiem... :oops: :mrgreen:
ale jednak dziś to oczko nadal nie jest jeszcze super - choć już o niebo lepsze :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 14, 2013 21:46 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Czasem jednak chyba lepiej spanikować niż coś zlekceważyć :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 16, 2013 19:21 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

No to historyjki ciąg dalszy :(
Dziś rano musiałam wstać o 5, bo do pracy na 6-tą. Zwlokłam się z łóżka, półprzytomna zrobiłam kawę i doczołgałam się do dużego pokoju, by tę kawę wypić i się powoli obudzić...
Piję sobie tę kawę i próbuję otworzyć szerzej oczy kiedy nagle słyszę obok wycie... Odwracam głowę i widzę Miki - sidzi w drugim końcu kanapy, wyje i sika :( Zero innego kota w pokoju - tylko ja i Ona... Chyba jednak jest chora bidulka :( Przecież nigdy nie sikała. Nigdy. A zawsze była nerwowa, zestresowana i histeryczna... Ale nie sikała...
Byliśmy w lecznicy. Moczu się na razie nie udało złapać, ale będziemy próbować. Dostała antybiotyk.
Ja znów mam mega pranie. Poducha, oparcie kanapy... Ale tym razem jakoś nie jestem na nią zła...
Za to oczywiście - potwornie się martwię :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 16, 2013 20:37 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Niewesoło :(
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 16, 2013 20:43 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Współczuję Miki i Tobie. Kurcze, moja też leje i też choruje. Drapak musiałam rozebrać i obicie wyrzucić, bo już nie dało się doprać. Posłanko i dywanik łazienkowy dawno wywalony. Ehs. Ale najważniejsze niech nam kocice zdrowieją :ok:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 17, 2013 7:40 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Może mieć to ze stresu - FIC+MEMO - cytat:
Zachowanie wysokiego ryzyka:
- koty nerwowe, płochliwe, agresywne
- koty neurotycznie przywiązane do opiekuna
Inne czynniki zwiększające ryzyko:
- kastracja
- chów domowy
- korzystanie z kuwety
- sucha dieta
- otyłość
- mało aktywny tryb życia
- wielokotne środowisko
- zmiejszone spożycie wody
- nerwowe relacje z otoczeniem i opiekunem
- niedawne zmiany miejsca lub rutynowych procedur
- skłonności genetyczne oraz zmiany epigenetyczne

- Czynniki stresogenne są często niedoceniane przez właściciela i lekarza weterynarii. Stres jest potężnym bodźcem pobudzającym współczulny układ nerwowy, w wyniku czego może wywoływac zapalenia neurogenne.

Co nalezy robić:
- Wykluczyć inne choroby dolnych dróg mocozwych (np. bakteryjne zakażenia dróg moczowych, kamieni, nowotwory) u kotów z podejrzeniem FIC.
- Podać środki znieczulające (np. buprenorfiny) i łagodne środki uspokojające (np. acepromazynę) podczas Kilku pierwszych dni ostrego epizodu FIC.
- Nie podawać antybiotyków.
- Unikać NSAID (Metacam) i kortykosteroidów. (Nie wolno podawać NSAID, bez wykluczenia azotemii!!!)
- Zwiększyć podaż wody.
- Wykonac badania obrazowe w przypadku nieustąpienia objawów w ciągu 7 dni.
- Przypadki z niskim SG moczu diagnozować w kierunku CRF i nadczynności tarczycy.
- Użyć Feliway.
- Przepisać amitryptylinę kotu z ciężkim nawracającym FIC, gdy MEMO się nie powiedzie.
- Uwzględniać potencjalne korzyści kliniczne zamienników GAG, mimo niewielu dowodów naukowych na ich skuteczność.

To tylko kawałek z opracowania PcimOlki. Może warto iść w tym kierunku.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt paź 18, 2013 18:19 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

To jest prawdopodobne...
ale
Na razie musimy zrobić badania, jutro jedziemy zbadać krew. Miki dużo pije :roll:

Dziś za to Miki postanowiła sama z siebie oddać mocz do badania... :twisted: Wcale nieproszona... :evil:

Ponieważ wczoraj znów nalała - tym razem do wiklinowej budki i dziś rano po raz kolejny na kanapę - postanowiłam przyciąć folię i podłożyć chociaż pod koszyki wiklinowe.
Rozłożyłam folię na ławie, wzięłam nożyczki i tnę. Na to na ławę wskakuje Miki, wchodzi na folię, kuca i... leje... :roll:
Normalnie - nie wierzyłam w to, co widze... :twisted:

Co mogłam zrobić? Pilnować by się z tej folii nie rozlało na ławę :twisted:

No a skoro już nalała - przelałam do słoiczka i zawiozłam do zbadania... :roll:

Oszaleję jak nic :evil:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 18, 2013 18:49 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Nie oszalejesz - nie możesz. Badania to oczywiście podstawa - bez tego nie da się przecież wykluczyć przyczyn fizycznych, a wszędzie uczulają, że przyczyny psychiczne można zakładać dopiero po wykluczeniu fizycznych (tu też chyba posiew na bakterie robisz).

Czytałam sporo o FIC (panika po dłuższej wycieczce z Magnolcią, jak mi sikać nie chciała) i doczytałam, że jak długo trwa, to się kończy uszkodzeniami nerek itp. Mam nadzieję, że tu jednak będzie tylko jakaś może lekka infekcja i do ogarnięcia - kciuki za kicię :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 19, 2013 8:13 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

zachęcam do głosowania na miss i mistera miau - szczytny cel: viewtopic.php?f=20&t=157184
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 19, 2013 8:44 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Anetko trzymam kciuki, by z badania wyszło, że Miki cierpi na coś "wyleczalnego".
Bo widać, że kotunia ma problem i jej to też na pewno sprawia duży dyskomfort, a może i ból.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 19, 2013 13:08 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

ej no, Miki, dziewczynko
nie choruj Duszkowi
trzymam kciuki, żeby się dało szybko zdiagnozować i usunąć przyczyny siurania nie tam, gdzie trzeba

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 19, 2013 14:08 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

jak poszło toczenie krwi? Obyło się bez ofiar w ludziach i kotach?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13756
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob paź 19, 2013 16:10 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

Toczenie się odbyło profesjonalnie - dwie Panie Dr się Mikunią zajęły - a Ona - mimo trudnego charakteru - dziś była wyjątkowo grzeczna i współpracująca.
Normalnie - to bym się z tego cieszyła - ale znając Miki i jej charakterek - to się trochę martwię, bo to może oznaczać, że naprawdę źle się czuje.
Wyniki odebrałam przed chwilą.
mocznik i kreatynina w normie, fruktozamna też, za to bardzo niska morfologia - za niska :(
Pozostałe wyniki krwi w zasadzie ok
za to mocz wygląda bardzo nieciekawie :(
ph 7, ciężar właściwy - 1,020, mętny, białko - śladowe, glukoza 300 mg/dl ( wg P.dr to chyba jakaś pomyłka ),
leukocyty - 10-15 w p.w.
erytrocyty wyługowane - luźno zalegają pole widzenia
flora bakteryjna - nieliczna
trójfosforany amonowo-magnezowe - liczne

:roll: :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 19, 2013 16:31 Re: Aniołki Duszka - Karmel [']

A jonogram? - wapń, fosfor itd - to o czym wczoraj rozmawiałyśmy
Obrazek

andorka

 
Posty: 13756
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości