(12-4) łap i 4 kopyta II: Dzień Molestantki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 14, 2013 8:21 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Przytulam mocno... :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35253
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 14, 2013 8:39 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Trzymaj się flox dobra duszyczko :(
I daj znać, co powiedziała wetka...
Miziam Starego...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon paź 14, 2013 9:24 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

przysiądę z dobrymi myślami.
przytulam.
(cicha podczytywaczka)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 14, 2013 9:37 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Nasza pani doktor przyjmuje popołudniami (od 16:00), więc trza dzień jakoś przetrwać. Stary wodę pije bez problemu, więc zrobiłam mu RCC. Przez noc nie jadł, więc powinien być głodny (ostatnio karmiłam go koło północy, z ręki, tuńczykiem, którego jak większość kotów bardzo lubi). Dostał pod nos świeżutką, lekko ciepłą zupkę. Jeszcze 2 tygodnie temu nad taką zupą siedział i jadł z miną „choćbym pękł, to wciągnę wszystko”. Dziś nawet nie liznął. Właśnie studzi się ugotowany kawałek kurzego cycka, może tego trochę zje z ręki (w końcu to, że być może trzeba będzie pomóc mu odejść, nie znaczy, że ma do tego momentu czekać z pustym żołądkiem…).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 14, 2013 12:41 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Przesylam duzo dobrych mysli. Trzymaj sie i wyglaskaj ode mnie Starego.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon paź 14, 2013 13:21 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Matko, biedny Stary :(
Tulam mocno i wymiziaj go ode mnie. I raportuj...

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 14, 2013 13:32 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Stary, trzymaj się! Ciepłe myśli ślę....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon paź 14, 2013 14:37 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76297
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 14, 2013 14:43 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

pozytywne myśli wysyłam
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon paź 14, 2013 14:50 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Flox - przytulam bardzo mocno. Przeżyłam to co Ty ponad cztery lata temu. Kocur miał nowotwór w gardle , w ostatnich dniach zamykał już całkowicie przełyk , nie przepuszczał nawet śliny. Kot schudł z ponad 8 kg do 3,5. A Kocur to był TEN kot, taki jedyny , wyjątkowy , którego nigdy się nie zapomina. Miał tylko 6 lat :cry:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16664
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 14, 2013 15:22 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

oh kurde.....
Staruszku, trzymaj się jeszcze, nie poddawaj, zostań ze swoimi... i z nami też...
Flox, trzymam wszystkie kciuki, jakie zdołam dziś spotkać, nieważne, swoje czy cudze....
KotkaWodna
 

Post » Pon paź 14, 2013 16:14 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

Dziękuję Wam wszystkim.

Mój mąż był porozmawiać z naszą wetką. Jesteśmy umówieni na 18:30. Ona Staruszka jeszcze obejrzy, ale prawdopodobnie to już nasze pożegnanie. Tak jakby Stary czekał do urlopu T., żeby się z nim pożegnać…

Ja ryczę, T. też płacze. A Stary jest spokojny…

Potrzymajcie kciuki za jego dobre odejście i za nas, żebyśmy to jakoś przetrwali.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 14, 2013 16:24 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

...bo gdybyście nie płakali, to Staremu byłoby smutno i wtedy on płakał. a tak - wie, że odchodzi kochany. po prostu wie.

wiem, że podejmiecie najlepszą dla niego decyzję. jesteśmy z Wami.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon paź 14, 2013 16:27 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

:cry:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon paź 14, 2013 16:30 Re: 12 łap i 4 kopyta II: smutno

floxanna pisze:Dziękuję Wam wszystkim.

Mój mąż był porozmawiać z naszą wetką. Jesteśmy umówieni na 18:30. Ona Staruszka jeszcze obejrzy, ale prawdopodobnie to już nasze pożegnanie. Tak jakby Stary czekał do urlopu T., żeby się z nim pożegnać…

Ja ryczę, T. też płacze. A Stary jest spokojny…

Potrzymajcie kciuki za jego dobre odejście i za nas, żebyśmy to jakoś przetrwali.



:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości