DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Dobrze, że z Freddiem lepiej, oby już całkiem wyzdrowiał :ok:

A kiedy przychodzą goście, to wiadomo, że jest kupa radości :lol:

Biedny Tomcio, znowu chory

Mam nadzieję, że wszyscy troje szybko poczujecie się lepiej :ok:

Czy koty chociaż próbują Cię leczyć ciepłymi mruczącymi okładami? (Moje ani myślą zadbać o swoich chorych ludzi

)

Freddy już bardzo dobrze się ma, kupka piękna i twarda

Tomasz też lepiej tyle, że się na mnie gniewa, bo nie dość, że cały czas mnie nie ma to potem przychodzę i zabieram go do weta. Dziś i jutro nie jedziemy, dam mu sama zastrzyk, dopiero w poniedziałek na kontrolę i trzecią dawkę Zylexisu.

W sumie w domu tylko śpię, dziś rano zagoniono mnie do lekarza, bo kaszle jak gruźlik... popołudnie zamierzam przeleżeć w łóżku, z kotami :mrgreen:

Olu, jak zdrowie Twoje i koteczków? Już w porządku?

Lepiej, dziękuję. :1luvu:

Tomasz aktualnie ma być przeleczony Unidoxem przez 21 dni ma go dostawać. Freddy bardzo dobrze, rośnie i przybiera na wadzę z każdym dniem. A ja chodzę tylko non stop zmęczona...
ale już od wtorku będę mieć więcej czasu i odsapnę mam nadzieję.

Zawaliłam.... pomyliłam koty i mam przychówek w wylęgarnii... byłam na prawdę przekonana, że kotka ( of course czarna) o imieniu Uszatka jest wysterylizowana... cóż nie była....
zauważyłam, że zgrubła, ale ostatnio ( czyli jakieś 7 tygodni temu) koty dużo maszkieciły.... Potem jakoś schudła, ale brzuchol na prawdę nie był duży, więc nie wpadłam na to, że była kotna... Cóż była i urodziła... jednego malca... czarnego.... wygląda jak freddy, tylko ma teraz jakieś 6 tygodni. 3 tygodnie nie byłam w wylęgarnii... zresztą okociła się na strychu, tam nie ma dojścia.
Mały zdrowy, ładne ma oczka, grubiutki, po weekendzie zostanie braciszkiem lub siostrzyczką Freddiego. Uszatkę na pewno złapię ma sterylizację i co ważne już Jej nie pomylę....

Aktualnie w samej wylęgarnii jest źle... koty nie dostają już suchego, jedzą 1 puszkę dziennie rano... 1 puszka na 20 kotów... Rzuciły się na jedzenie jak im wczoraj przyniosłam... wylęgarnia pomału podupada... Coraz częściej myślę o dniu kiedy koty zostaną same, o dniu kiedy zmieni się właściciel obiektu a wtedy nie wiem co będzie z kotami...

Biedne koty :roll:

Masakra

Olu, co dostawały koty z wylęgarni? Czy sucha Smilla byłaby dobra? Albo puszki Animondy Carny? Są takie duże, po 800 g, pewnie byłyby wygodniejsze przy większym stadzie.
Co się dzieje z wylęgarnią? To już pewne, że będzie sprzedana? Koty pewnie w większości dzikie... Może da się je przenieść w jakieś bardziej przyjazne miejsce? Niestety, nie znam takiego :oops:

Ale mieszkam tu dopiero od paru lat.
Czy dla drugiego czarnego maluszka będziesz potrzebowała mleko dla kociąt? O mokre dla maluchów nawet nie pytam, bo wiadomo :kotek:

Hmmm... koty w wylęgarnii jadają kitiketa i whiskasa ( a i to przy sprzyjających wiatrach) bo tak raczej te tanie karmy typu kitty co można kupić w marketach... O Animondzie to one sobie mogą pomarzyć...

Póki co ma być kontrola... najprawdopodobniej od niej zależy co dalej... Nie wiem kiedy kontrola przyjdzie, miała niby być październik/listopad. Jeśli zamkną, no to lipa... Jak nie zamkną to tyle, że przynajmniej koty dalej mają swoje miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, że idzie zima, a karmiciel coraz mniej daje jedzenia. W sobotę dałam im puszkę co kupiłam, bo już nie miałam i kilo suchego. Dziś po suchym już ani jedno ziarenko nie zostało. I niestety to było całe suche jedzenie przez dwa dni... Dziś dałam im znów kilo suchego w miseczkach i puszkę i zostawiałam 2 kilo suchego na najbliższe dni ( choć i tak w środę do kotów pójdę). Co miałam zrobić?
Martwię się tylko, bo jak karmicielowi się spodoba, że ja tak jedzonko zostawiam to zaraz będę mieć 20 kotów na utrzymaniu...

Koty ( Polę, Dinę i Freddiego) poogłaszałam na tablicy, alegratce, gumtree i morusku.

http://tablica.pl/oferta/pola-i-dina-dw ... r=EREC-55-[id1]-20131015-[displayLink]-552130@1-20131015153748
http://tablica.pl/oferta/freddy-maly-10 ... r=EREC-55-[id1]-20131015-[displayLink]-552130@1-20131015152235

Kto może bardzo proszę o inne ogłoszenia, najlepiej na katowicach, bo ogłoszenia robione na Tarnowskie Góry mają w zasadzie odzew zerowy...
Edytowałam też pierwszą stronę wątku, Tomcia przeniosłam do kotów dorosłych, dodałam zdjęcia Poli, Diny i Freddiego, oraz uaktualniłam opisy kotów.

Śliczne kotki :1luvu:

Na pierwszej stronie na zdjęciu z Diną jest Bubu

Mam nadzieję, że wszyscy Twoi podopieczni znajdą takie fajne domki jak on :ok:

Jutro się postaram zrobić parę ogłoszeń, jakbyś wyadoptowała Dinę- to DT miałby Twister.

Dorobella

ja kociaka z wylęgarnii jeszcze nie zgarnęłam, muszę go jakoś złapać, nie wiem jak... Póki co w sprawie Poli i Diny nikt nie dzwoni... Owszem była jedna Pani co chciała Polę, ale Pola do dzieci się nie nadaje. Poza tym Pani balkonu nie zabezpieczy, a poprzednia kotka ( nie wysterylizowana ) uciekła... Czyli nie miałam o czym z Panią rozmawiać...

Dorobello użyj proszę tych zdjęć do ogłaszania Diny...

Piękna czarna pantera

Przepiękna :1luvu:

Mam nadzieję, że ktoś się zakocha.
Byłam w wylęgarnii jakby to ująć, idąc miałam złe przeczucia....
Mamy nowego kota, jest bardzo wystraszony, ucieka na widok wszystkiego łącznie z człowiekiem. Jest biało rudy. Mam załamkę.

DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Kto przegląda forum