Fioletowe tymczasy i tymczasiątka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 10, 2013 23:03 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

do zlewu?
detal ... :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt paź 11, 2013 9:29 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

justyna p pisze:
Patmol pisze:Koty to nie są domownicy -nie mają nic do powiedzenia.
Im szybciej to zrozumieją :mrgreen: tym lepiej dla nich.

Nieprawda! Koty to domownicy! Ale do powiedzenia to rzeczywiście mają niewiele :mrgreen:

no ciekawe ciekawe....niektóre jednak mają..niestety.. :roll:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:33 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

I które masz na myśli? Twoje?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:34 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

justyna p pisze:I które masz na myśli? Twoje?

a masz wątpliwości ? 8) Banda terrorystów i już :mrgreen:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:37 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

becia_73 pisze:
justyna p pisze:I które masz na myśli? Twoje?

a masz wątpliwości ? 8) Banda terrorystów i już :mrgreen:

Ale przyznaj, że w sprawie dokocenia nie mają nic do powiedzenia. One najwyżej komentują już po fakcie :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:39 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

justyna p pisze:
becia_73 pisze:
justyna p pisze:I które masz na myśli? Twoje?

a masz wątpliwości ? 8) Banda terrorystów i już :mrgreen:

Ale przyznaj, że w sprawie dokocenia nie mają nic do powiedzenia. One najwyżej komentują już po fakcie :mrgreen:

no ale już teraz właśnie wyraziły( i nadal wyrażają :| ) zgodnie swoją opinię i mam szlaban... :?
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:41 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

becia_73 pisze:no ale już teraz właśnie wyraziły( i nadal wyrażają :| ) zgodnie swoją opinię i mam szlaban... :?

I bardzo im się dziwię, bo malutka jest słodkim lujkiem :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:43 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

justyna p pisze:
becia_73 pisze:no ale już teraz właśnie wyraziły( i nadal wyrażają :| ) zgodnie swoją opinię i mam szlaban... :?

I bardzo im się dziwię, bo malutka jest słodkim lujkiem :mrgreen:


i od wczoraj umie "latać "..oby reszta nie podpatrzyła bo 7 kg nad głową to może być troszkę lipa...
:mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt paź 11, 2013 12:13 przez becia_73, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 9:46 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

becia_73 pisze:
justyna p pisze:
becia_73 pisze:no ale już teraz właśnie wyraziły( i nadal wyrażają :| ) zgodnie swoją opinię i mam szlaban... :?

I bardzo im się dziwię, bo malutka jest słodkim lujkiem :mrgreen:


i do wczoraj umie "latać "..oby reszta nie podpatrzyła bo 7 kg nad głową to może być troszkę lipa...
:mrgreen:

Np o 4 nad ranem :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 11, 2013 15:36 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

Wygłupiłam się chyba trochę dzisiaj...
Koleżanka z pracy opowiadała, jak to 2 tyg. temu przybłąkał się do nich kotek (mieszkają w domu z ogrodem),
oni się zaopiekowali, byli u weta itd.
A wczoraj przechodził drogą pan z dzieckiem, zgarnęli kociaka siedzącego w bramie, zabrali go i poszli 8O
No, taka zabawna historyjka domowa...
Pytam, najpierw spokojnie, czemu nie zareagowała, ona na to, że nie było jej przy tym, tylko ktoś jej opowiedział...
Od słowa do słowa, nerwy mi puściły i wygarnęłam jej co o tym myślę :evil:

no i teraz połowa firmy ma mnie za nawiedzoną kocią wariatkę :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt paź 11, 2013 19:20 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

przynajmniej jesteś wyrazista a nie zunifikowana jak reszta ... :D
niewiele osób ma odwagę określić siebie w sposób otwarty .... bardzo często nie bronią słabszego, bezmyslnie "przyklepują" stereotypy

trzeba mieć duzo odwagi aby zrobić to co TY zrobiłaś ....
podziwiam :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob paź 12, 2013 9:35 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

Podpisuję się pod słowami Kinni.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon paź 14, 2013 7:26 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

violet pisze:no i teraz połowa firmy ma mnie za nawiedzoną kocią wariatkę :roll:

A no to witaj w klubie :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 14, 2013 9:50 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

Co słychać u piwnicznej szarańczy?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon paź 14, 2013 11:05 Re: W fioletowej piwnicy... Mała Tri [*]

justyna p pisze:
violet pisze:no i teraz połowa firmy ma mnie za nawiedzoną kocią wariatkę :roll:

A no to witaj w klubie :mrgreen:

zacny to klub! :piwa:
Kinnia pisze:...
niewiele osób ma odwagę określić siebie w sposób otwarty .... bardzo często nie bronią słabszego, bezmyslnie "przyklepują" stereotypy
...

święta prawda, to właśnie obserwuje się najczęściej...
tyle że ja akurat wcale nie wykazałam się odwagą cywilną, tylko po prostu wnerw mnie wziął...
i z tego powodu mi głupio, bo skutek mojego wystąpienia może być odwrotny od zamierzonego...
o – gdybym przedstawiła argumenty spokojnie, rzeczowo, przekonująco, może mogłabym być trochę dumna z siebie, a tak to wyszło bez sensu :oops:
chyba pójdę przeprosić (za formę, nie za treść :wink: )
Broszka pisze:Co słychać u piwnicznej szarańczy?

szarańcza to trafne określenie :mrgreen:
kociaki wydają się zdrowe i zadowolone z życia :ok: i dzikawe jeszcze, niestety...
Ringo pozwala się głaskać i na chwilę wziąć na ręce.
Balbinkę (trisię) mogę pogłaskać i widać, że sprawia jej to przyjemność, ale najpierw ma odruch ucieczki...
Chyba jednak trzeba zrobić przenosiny do kuchni.

Chudy Klemens spod bloku nadal chudy, lecz wzmocnił się na tyle, że usiłuje nawiać z klatki (ale grzeczny jest).
A właśnie – chciałabym dołączyć Klemensa do stadka; czy powinnam go przebadać pod jakimś kątem (testy)?

Pozdrawiam wszystkich jesiennie:
Obrazek
Uwielbiam złotą polską jesień. Szkoda, że pojawia się coraz rzadziej...
Ostatnio edytowano Śro paź 23, 2013 16:24 przez violet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Szymkowa i 230 gości