"PILNE Ostrowo okolice Torunia Bydgoszczy"

Zmieńcie tytuł bo to ważne ...

Lidko, nie będę się z Tobą przekomarzać, bo tu chodzi o dobro kotów. Jak było to wiesz nie tylko Ty i ja, ale także Mirka i gospodyni w Ostrowie. Byłaś tam, obiecałaś karmę i sterylki dla kotek. Wiedziałaś, że ja zimą tam nie jeżdżę...
Kotkę ze złamaną nóżką wzięła na moją prośbę Mirka. Zostały trzy koty w stodole. Dzwoniłam w sprawie sterylek. Miały być zabrane, ale się nie pojawiłaś...Ponoć karma była gospodyni dostarczona. Po kilku dniach gospodyni dzwoniła, że to były dwie male paczuszki i już ich nie ma. Kiedy próbowałam się z Tobą skontaktować i porozmawiać o tych obietnicach, nie odbierałaś przez kilka dni telefonu. W końcu Mirka z Bydgoszczy pomogła mi i zakupiła wielki wór karmy i kurierem poszło to do gospodyni. Jeśli nie można dotrzymać obietnicy, to się to wprost mówi, a nie chowa głowy w piasek i zostawia koty bez pomocy. Na szczęście Mirka pomogła i koty przeżyły. Teraz tylko sprawa sterylki i jakieś domki dla małych. Lidce dziękuję za pomoc. Pozdrawiam. Dorota

kirke_39 pisze:Lidko, nie będę się z Tobą przekomarzać, bo tu chodzi o dobro kotów. Jak było to wiesz nie tylko Ty i ja, ale także Mirka i gospodyni w Ostrowie. Byłaś tam, obiecałaś karmę i sterylki dla kotek. Wiedziałaś, że ja zimą tam nie jeżdżę...
Kotkę ze złamaną nóżką wzięła na moją prośbę Mirka. Zostały trzy koty w stodole. Dzwoniłam w sprawie sterylek. Miały być zabrane, ale się nie pojawiłaś...Ponoć karma była gospodyni dostarczona. Po kilku dniach gospodyni dzwoniła, że to były dwie male paczuszki i już ich nie ma. Kiedy próbowałam się z Tobą skontaktować i porozmawiać o tych obietnicach, nie odbierałaś przez kilka dni telefonu. W końcu Mirka z Bydgoszczy pomogła mi i zakupiła wielki wór karmy i kurierem poszło to do gospodyni. Jeśli nie można dotrzymać obietnicy, to się to wprost mówi, a nie chowa głowy w piasek i zostawia koty bez pomocy. Na szczęście Mirka pomogła i koty przeżyły. Teraz tylko sprawa sterylki i jakieś domki dla małych. Lidce dziękuję za pomoc. Pozdrawiam. Dorota

No ok niech tak będzie dwie małe paczuszki ...wiesz mozna z kimś pogadać ale nie żądać ..Nie dzwoniłaś o sterylkii tylko zawsze słyszałam że do ciebie dzwonił gospodarz bo karma sie kończy itd co mogłam to dałam ale mówiłam też ci ile ja mam kotów ..Ja nie wygrywam karmy tak jak Mirka to co mam dziele na wszystkie .Powinnaś mnie też zrozumiec i nie być taka nachalna telefonami Ty masz jednego kota w domu a ja mam swoich 23 i dokarmiam bezdomniaki ...Ok wycofuje się miałam dwa pewne domki dla małych ale niech tak będzie w Inowrocławiu maja talony na sterylki ty jesteś z Inowrocławia więc powodzenia...Powinnaś kotke już ciachnąć ciężarną a nie pozwolić jej rodzic a teraz małe będa cierpieć ...nie przeze mnie ..

Właśnie trzeci mały by miał dt ale cóż przykro mi i żal małych ...Mam nadzieje że tym razem chociaż już późno ogarniesz to.

Przez Ciebie już cierpiały. Wolę ludzi, którzy dotrzymują słowa.
Tak postaram się załatwić te sterylkę w Inowrocławiu.
Na wiosnę będzie ich jeszcze kilka gdy młode podrosną.
Gdyby to było zrobione, tak jak było obiecane problemu teraz by nie było...

Mam dwa koty w domu i nie ważne ile się ich ma, ale jak się je traktuje i nie tylko te w domu.
Pozdrawiam

kirke_39 pisze:Przez Ciebie już cierpiały. Wolę ludzi, którzy dotrzymują słowa.
Tak postaram się załatwić te sterylkę w Inowrocławiu.
Na wiosnę będzie ich jeszcze kilka gdy młode podrosną.
Gdyby to było zrobione, tak jak było obiecane problemu teraz by nie było...

Mam dwa koty w domu i nie ważne ile się ich ma, ale jak się je traktuje i nie tylko te w domu.
Pozdrawiam

Wiesz co chyba sobie żarty robisz ja stawiam koty na pierwszym miejscu , może troche zastanów się nad swoją osobą...Ważne ile się ma kotów bo im masz więcej tym mniej możesz innym pomóc ..Ale widac nie rozumiesz tego ...I chyba założyłaś wątek kotom a nie mi więc jak masz coś do mnie to może pisz na pw...Gdyby ci zależało na dobru tych maluchów nie odrzucała byś propozycji domku bo one powinny tu być najważniejsze .................A co do mnie to byłam tam ze znajomą tak ona też wie jak było...

Ja już skończyłam te rozmowę, a te domki to byłyby pewnie tak jak te obiecane sterylki.
Zajmij się swoimi kotami. Może znajdę pomoc kogoś, kto dotrzymuje słowa.
Obiecanki nie są tym kotom potrzebne.

Możecie przestać :roll:

Nie o Was wątek jest, ale o pomocy kotom. Chyba zapomniała co niektóra :roll:

Chcecie z kolejnego wątku zrobić co ja zrobiłam , czego ty nie zrobiłaś :roll:

Skupmy sie na sprawie ważej

Jeśli jest ktoś konkretny, kto może pomóc załatwić lokum dla tych maluchów proszę o kontakt.

Domki były bardzo pewne jeden tu z miau ..Obiecanki itd dlaczego ty jak jesteś taka dobra w pisaniu nie ogarnełaś jednej kotki żeby jej zrobić sterylke aborcyjną w zeszłym roku miałaś to samo , ty taka dobra pozwoliłaś jej urodzić na Zimę i kto tu jest ten zły ...Wiesz można by tak pisać i pisać ale ja mam dosyć nie będe się nakręcać i robić z wątku gówna ...To wątek malców .PA.

Jeśli jest ktoś konkretny, kto może pomóc załatwić lokum dla tych maluchów proszę o kontakt.

Wiesz co w tyłku mam co o mnie piszesz ty mnie nie interesujesz nic..Żal mi małych więc masz od małych do mnie 8km przywieś mi jutro dwa małe do 18 to pojadą do dt do Poznania ...Małe złap te biało szare takie chce domek ...Mieszkam..........................Nie spotkamy sie córa po nie zejdzie ...Odpisz tu czy je dowieziesz musze wiedzieć.

No fajnie .....zaprzepaściłaś domek dwóm kotom

Dziś była u mnie w domu po psa dziewczyna z TOZu z Poznania miała dwa małe zabrać ale co .........Wiesz nie dziwi mnie to bo postąpiłaś tak jak w zeszłym roku .....Ciężko cie zrozumieć gdzie ty masz sumienie ..........

Lidka a ile raz jak ona dzwoniła po karmę, że nie ma Ty zapytałaś, czy zrobiła sterylkę?

Lidka została zignorowana w tym wątku i nie odpowie. Zależy mi, żeby pomóc kotom, a nie kłócić się z tą nieodpowiedzialną Panią na której nie można polegać i która w zeszłym roku zrobiła mnie w przysłowiowego konia.
To ona miała zrobić sterylki tym kotkom, sama się tego podjęła i obiecała to trzem osobom, więc są świadkowie. Sytuacja jest właśnie taka, bo nie dotrzymała słowa i nie tylko w sprawie sterylek.
To już nie jest teraz ważne, ....ważne to co jest teraz.
Jutro tam jadę, nakarmię i zobaczę jak się mają. Na szczęście jest jeszcze ciepło...
Pozdrawiam

"PILNE Ostrowo okolice Torunia Bydgoszczy"

Kto przegląda forum