Było 13 pod płotem....Pola-Mrówcia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 07, 2013 12:14 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

:cry: bardzo współczuję, moge tylko domyślać sie co czułaś widząc kociaki- bo ja wiem co czuje jak to czytam. [*] za koteńki.Ja chyba nie rozumiem słowa" karmiciel"- moim zdaniem to osoba, która nie tylko karmi ale również pomaga kiedy potrzebna pomoc i opiekuje się kiedy potrzebna opieka i lekarz- a ten człowiek nie wart tego określenia skoro pozwolił na ten koszmar :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon paź 07, 2013 12:45 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

Mogłabym wziąć kotkę na zabieg w czwartek w Łodzi i potem przechować parę dni (jedną kotkę, bo mam jedną klatkę, zresztą pożyczoną...) tylko nie mam jak pojechać do Pabianic, bo jutro jestem w pracy do wieczora a w środę będę prawdopodobnie mieć własną kotkę po narkozie więc nie będę mogła jej zostawić. Jakby ktoś mógł pomóc we wtorek albo środę ze złapaniem i dowózką....
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1458
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon paź 07, 2013 13:09 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

włóczka pisze:Mogłabym wziąć kotkę na zabieg w czwartek w Łodzi i potem przechować parę dni (jedną kotkę, bo mam jedną klatkę, zresztą pożyczoną...) tylko nie mam jak pojechać do Pabianic, bo jutro jestem w pracy do wieczora a w środę będę prawdopodobnie mieć własną kotkę po narkozie więc nie będę mogła jej zostawić. Jakby ktoś mógł pomóc we wtorek albo środę ze złapaniem i dowózką....


:1luvu: i :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 07, 2013 13:22 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

włóczka pisze:Mogłabym wziąć kotkę na zabieg w czwartek w Łodzi i potem przechować parę dni (jedną kotkę, bo mam jedną klatkę, zresztą pożyczoną...) tylko nie mam jak pojechać do Pabianic, bo jutro jestem w pracy do wieczora a w środę będę prawdopodobnie mieć własną kotkę po narkozie więc nie będę mogła jej zostawić. Jakby ktoś mógł pomóc we wtorek albo środę ze złapaniem i dowózką....


Dziewczyny, na jutro jestem umówiona na zabieg kotki o 13 godzinie i wieczorem moja córka by przyjechała z Łodzi i kotkę na przetrzymanie podwiozła do Ciebie włóczka. :)

Tak na marginesie, złapałam już tego przymilnego, czarnego, młodego kocurka i już czeka w lecznicy na kastrację.
.
Kontenerek chciał rozwalić mimo przykrycia.

Udało mi się też załatwić 5 talonów od miasta. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 07, 2013 13:38 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

Wspaniale, Aniu! :1luvu: Włóczka :1luvu:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 07, 2013 13:54 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+4 maleńkie Pabia

Aniu, podaj mi proszę na pw nr telefonu to się jakoś poumawiamy ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1458
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon paź 07, 2013 14:29 Re: Czy nadejdzie pomoc?10 kotów w krzakach+3 maleńkie Pabia

Anna61 pisze:Dziewczyny, ja się kiedy załamię jak nic.
Dzisiaj parę minut temu córka mnie podwiozła do kotów i co ukazało się mym oczom?
Ano 4 maluszek! jest najmniejszy, strasznie delikatny, wpatrujący się w człowieka tymi maleńkimi ślepkami.
Maluszek jest czarny, czyli są dwa łaciatki i dwa czarnuszki. :cry:

Do tego, podejrzewam, że ta jedna ze starszaków bura koteńka jest w ciąży, bo ma zaokrąglone boczki.
Już parę dni temu zwróciłam na to uwagę, ale myślałam że się najadła i nie byłam pewna czy to chłopczyk czy dziewczynka, a dzisiaj jak ją głaskałam to zajrzałam pod ogonek i to dziewczynka. Strasznie się łasi, w przeciwieństwie do rodzeństwa.

Proszę o pomoc, sama nie dam rady zawieźć ich do lecznicy z przyczyn zdrowotnych,(zawieźć mogę, nie dam rady ich dźwigać i połapać. :( )
a należałoby zabrać na kastrację te dwa czarne kocurki i na sterylkę tą czarną i małą burasię, choć nie wiem czy to dobry pomysł jak są 4 maluszki.
Tak naprawdę to bym je już wszystkie te większe zrobiła, bo czekać nie ma na co.
Nie ma gdzie też przetrzymać po zabiegu kotek, ja nie mogę od razu zaznaczam.

Kilka zdjęć kotków
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

maleństwa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

mała grzęda
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

tutaj ta mała burasia

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Gdy odjeżdżałyśmy to któryś z tych malutkich łaciatek chodziło pod autami i następnie weszło pod maskę, nawet nie chcę myśleć co może być zimą.

Proszę, pomóżcie im znaleźć domki nim zginą. :cry:


I niestety, stało się co przewidywałam, wczoraj jeden czarny maluszek został rozjechany,['] :cry: bardzo ''dziękuję'' tym którzy mogli pomóc a nie pomogli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 07, 2013 14:42 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Biedne maleństwo (*) przykro mi, ale powtórzę po raz kolejny to co pisałam wcześniej na tym wątku. Uważam, że te maluchy + miziasty czarnuszek powinny zostać odwiezione do schroniska w Łodzi. Schronisko to nie jest wymarzone miejsce i wiem o tym, ale w takim wypadku pozostanie na ulicy dla małych kociaków może się właśnie skończyć tak jak dla tego malca się skończyło. Użalanie się nad tymi kotami nic nie da, dorosłe dzikie nalezy wysterylizować i zostawić rzecz jasna, ale malce mają większe szanse na znalezienie domów i przede wszystkim na przeżycie w schronisku a nie na ulicy. A ten przypadek tylko potwierdza ,że nie ma co liczyć na DT
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon paź 07, 2013 15:21 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Goyka pisze:[...]Uważam, że te maluchy + miziasty czarnuszek powinny zostać odwiezione do schroniska w Łodzi. Schronisko to nie jest wymarzone miejsce i wiem o tym, [...]

ja też tak uważam!
Goyka pisze:Użalanie się nad tymi kotami nic nie da, dorosłe dzikie nalezy wysterylizować i zostawić rzecz jasna, ale malce mają większe szanse na znalezienie domów i przede wszystkim na przeżycie w schronisku a nie na ulicy.

ja też tak uważam!
Anna61 pisze:[...]Proszę o pomoc, sama nie dam rady zawieźć ich do lecznicy z przyczyn zdrowotnych,(zawieźć mogę, nie dam rady ich dźwigać i połapać. :( )
a należałoby zabrać na kastrację te dwa czarne kocurki i na sterylkę tą czarną i małą burasię, choć nie wiem czy to dobry pomysł jak są 4 maluszki.
Tak naprawdę to bym je już wszystkie te większe zrobiła, bo czekać nie ma na co.

jeśli już zabrałybyśmy się do łapania, to jasną sprawą dla mnie jest to, że łapiemy wszystko co się porusza na czterech łapach...
Anna61 pisze:Nie ma gdzie też przetrzymać po zabiegu kotek, ja nie mogę od razu zaznaczam.[...]

------------------------------------------------
nie miajauł'am czasu przeczytać całego wątku, więc:
- ile dokładnie jest kotów?
- maluchy w jakim są wieku?
- ile jest chorych kotów (małych i dużych)?
------------------------------------------------
- darmowe sterylizacje: Gabinet Wierzbowa, Łódź, ul. Pomorska 101, tel. 42 236 61 01
ustawowo koty przetrzymywane są w Lecznicy przez dwa dni
- nie bardzo mam czas pomóć (własne łapanki, a w domu dwucyfrowe stado do ogarnięcia+praca), ale jeśli znalazłby się transport dla mnie i majdanu (czytaj: klatek łapek i kontenerów) to mogę pomóc w pierwszym łapaniu
- jeśli zdecydowalibyście się na darmowe zabiegi w Łodzi, mogę zapytać czy kolega nie przetrzymałby ich jeszcze parę dni w klatce (potrzebna by była od Was: karma, żwirek i jeszcze jedna klatka knelowa oraz pomoc w oporządzaniu klatek)
- ja-> auta nie mam, kasy nie mam i na tymczas wziąć już nic nie mogę
- reasumując-> potrzebne jest auto i ka$$a (dla kotów przetrzymywanych po zabiegu i na ewentualne leczenie)

------------------------------------------------
- maluszek, to dla mnie (i pewnie nie tylko) kociak, który jeszcze wisi u maminego cycka, czyli taki, który ma nie więcej niż 2mce
kot, który ma 3-4mce, to podrostek, którego w ostateczności można już wyciać i wypuścić
Anna61 pisze:I niestety, stało się co przewidywałam, wczoraj jeden czarny maluszek został rozjechany,['] :cry: bardzo ''dziękuję'' tym którzy mogli pomóc a nie pomogli.

Aniu, czy kontaktowałaś się z jakąś Fundacją i poprosiłaś o pomoc?
tutaj na Forum wszyscy są zakoceni po kokardkę!
------------------------------------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 07, 2013 18:42 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Tak na chwilę tylko jestem.
Czarnuszek miziasty już wypuszczony na miesce bytowania :( (strasznie był grzeczny w aucie) i złapałam też na jutro małą burasię.
Przetrzymam w łazience do jutra.
Próbowałam też już złapać tą szylkretową ale niestety wycofuje się pod dotykiem, a przez siatkę to wiecie jak jest.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 07, 2013 20:31 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Szkoda maleństwa[*] :cry: Aniu, ja zapytam po raz kolejny po nie dałaś mi do tej pory odpowiedzi, czy prosiłaś łódzki TOZ o pomoc w kwestii sterylek, i karmy. Nasz krakowski wspomaga karmą i to jest spora pomoc.
Ze schronem to może i nie jest najgorszy pomysł, bo te kociaki nie są już tak maleńkie aby połapały wirusówki, choć czytając wątek łódzkiego schroniska adopcje stoją, ale przynajmniej będą miały ciepło i bezpiecznie. Może Aniu pomyśl nad tym, może choć jeden, dwa znajdą dom a to już bardzo dużo, a ogłaszać będzie je można i próbować szukać domów. Sama widzisz że na miau domów nie ma, fb też już przepełnione po brzegi bezdomnymi zwierzętami więc może pomyśl bo to może dla tych malców jedyna opcja na przeżycie.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 07, 2013 20:58 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Goyka pisze:Biedne maleństwo (*) przykro mi, ale powtórzę po raz kolejny to co pisałam wcześniej na tym wątku. Uważam, że te maluchy + miziasty czarnuszek powinny zostać odwiezione do schroniska w Łodzi. Schronisko to nie jest wymarzone miejsce i wiem o tym, ale w takim wypadku pozostanie na ulicy dla małych kociaków może się właśnie skończyć tak jak dla tego malca się skończyło. Użalanie się nad tymi kotami nic nie da, dorosłe dzikie nalezy wysterylizować i zostawić rzecz jasna, ale malce mają większe szanse na znalezienie domów i przede wszystkim na przeżycie w schronisku a nie na ulicy. A ten przypadek tylko potwierdza ,że nie ma co liczyć na DT

Rozumiem, że mam zadzwonić aby ktoś przyjechał ze schroniska i zabrał te koty?

Rozumiem też, że mam na drugi raz nie zawracać sobie głowy zakładaniem wątków bo nikt i tak ich nie weźmie?

Ewa_mrau, bardzo Ci dziękuję za chęć pomocy, ale ja nie jestem w stanie udzielić ci takiej pomocy jakiej byś oczekiwała, nie jestem w stanie też łożyć jeszcze na koty po zabiegach.

Następna sprawa to tak, zwracałam się o pomoc do wymienionych fundacji, ale wszędzie brak miejsc.
ewan pisze: Aniu, ja zapytam po raz kolejny po nie dałaś mi do tej pory odpowiedzi, czy prosiłaś łódzki TOZ o pomoc w kwestii sterylek, i karmy.

Nie, do łódzkiego TOZ-u się nie zwracałam w sprawie karmy.


Malutka burasia siedzi sobie u mnie w łazience w kabinie i miauczy.
Jak z nią jestem to jest spokojna, gdy biorę ją na ręce to nie wyrywa się, na kolanach mi mruczy. :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

na kolankach mruczy gdy głaskam
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Jutro po zabiegu na przetrzymanie pojedzie do włóczka, bardzo dziękuję. :1luvu:

Ona nie powinna być bezdomna, za bardzo kocha ludzi. :(

Miziasty czarnuszek wyprysnął z klatki i pobiegł za siatkę, tylko mu ślepka widać.
Obrazek Obrazek Obrazek

odebrany z lecznicy
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 07, 2013 21:07 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Za sterylkę! :ok: Świetna robota, Aniu. :1luvu: Już druga kicia będzie ciachnięta. 8)

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 07, 2013 21:23 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Jakie cudeńko.....

Aniu, mam prośbę - weź proszę gdybyś mogła z lecznicy kartkę z wpisem takim jak zrobiliby w książeczce, tzn. może niekoniecznie że sterylizacja, ale jakie leki kotka dostała. Tak na wszelki......................
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1458
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon paź 07, 2013 21:53 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

włóczka pisze:Jakie cudeńko.....

Aniu, mam prośbę - weź proszę gdybyś mogła z lecznicy kartkę z wpisem takim jak zrobiliby w książeczce, tzn. może niekoniecznie że sterylizacja, ale jakie leki kotka dostała. Tak na wszelki......................

Tak, to przemiła kotka, nie wyrywa się, nie drapie, nie syczy, ideał poprostu. :roll:

Postaram się poprosić wypis z lecznicy, :ok: jak nie zapomnę, bo skleroza to siostra moja rodzona. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka i 209 gości