Spaghetti dobry pomysł! Ale takie bez makaronu, tylko zmielone mięso i trochę pomidora - ciekawe, czy to by kotom posmakowało
W mojej rodzinie w tej chwili nie ma małych dzieci i za to dzięki Wielkiemu Latającemu Potworowi Spaghetti, bo darzę je szczerą niechęcią, ale chyba jakby któreś podjadało Lunie karmę, to bym spytała, czy chce do swojej miseczki
ale tylko troszkę, bo to drogi rarytas!











