
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
phantasmagori pisze:Justyś nie mogę wyświetlić fotek Bazylka. Musisz posłać jeszcze raz
phantasmagori pisze:A ja wrzucę małych Justysiowych zapaśników![]()
Alienor pisze:Ciela odchowanie (żeby w ogóle przeżył) wymagało dużo zachodu - możesz przeczytać na moim wątku. Pierwszy złodziej, rozrabiaka, powsinoga i wandal. I która miska pełna to jego - aż go muszę czasem odganiać, bo jeszcze swojej nie zjadł, a cudze lustruje. Dziur w plecach, nogach, siniaków nabitych jak usiłowałam gada nie nadepnąć, rozrób, zalanego monitora (starego na szczęście) i telewizora oraz próby zelektrolokutowania mnie to nawet nie liczę. A przy tym z torbielami w obu nerkach i jedną ma od maleńkości powiększoną
. Kontrole co pół roku. Do d.py to
phantasmagori pisze:Bazylek![]()
phantasmagori pisze:Bazylek![]()
Justa&Zwierzaki pisze:Miałam dziś tel w sprawie Sary , no i spotkałyśmy sie w parku, pani przyjechała ze swym 7 letnim synem , dwoma swymi pieskami i dwiema koleżankami .
Spotkanie było dość krótkie bo około 30 minut , Sara sie pani bardzo spodobała , ale gorzej z jej pieskami , York to jeszcze jako tako , choć też sie troszkę bał energii Sary , ale Shitzu to sie jej bardzo bał i kłapał zębamii był trzymany na rekach bo Sara jest bardzo żywiołowa . Pani mieszka na Szeregowcach koło Tychów , miała podać adres do wizyty przed adopcyjnej , ale chyba sie rozmyśliła , pewnie ją przeraziła energia Sary , choć tez była zaskoczona posłuszeństwem Sary , bo pozwoliłam sie jej oddalić za psem bardzo daleko , a na moje przywołanie przyszła i to szybko . zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ...
Jeszcze raz musze iść karmić bezdomniaczki , mam na myśli tam gdzie mam prowizoryczną budkę , bo dziś cały czas siedzą tam menele i potem maja ubaw jak kot uciaka przed ich psami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 134 gości