
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
JoasiaS pisze:Sarah, z tego co pamiętam podobnie skonfliktowane dwa koty miała jakiś czas temu forumowa boniantos. Też korzystała z porad behawiorystki i sytuacja wróciła do normy. Zawsze możesz napisać do niej pv i zapytać jakimi sposobami u niej udało się wyjść na prostą. Trzymaj się. Przecież musi się dać ten problem rozwiązać
Gretta pisze::( Szkoda że zaniedbałaś wykastrowania kocurka we właściwym wieku.
Gretta pisze::( Szkoda że zaniedbałaś wykastrowania kocurka we właściwym wieku.
Gretta pisze:Ech, przecież nie chodzi o winętylko o przyczynę - tzn. mnie nie dziwi że niekastrowany kocur uważa teren za swój i zaczyna atakować wszystko co się rusza. A po kastracji jeszcze przez jakiś czas hormony działają.
Bardzo mi przykro, że macie taki problem.
alab108 pisze:Może jednak spróbuj tą obróżkę feromonową kupić Cynamonowi
Gretta pisze:Też słyszałam wiele dobrego o obróżkach feromonowych, chociaż sama nie stosowałam. U kota mojej koleżanki sprawdziła się taka:
http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDszMTg5NT ... Y%3D&dac=0
Feliway i obróżka to chyba inne feromony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 28 gości