Tygrysi Świat

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 01, 2013 22:15 Re: Ratuję oseska

Też się cieszę jak nie wiem co :ryk: :ryk: :piwa: :dance:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 01, 2013 22:20 Re: Ratuję oseska

kwinta pisze:Też się cieszę jak nie wiem co :ryk: :ryk: :piwa: :dance:

:ok: :mrgreen: :piwa:
Oj, czekam aż zacznie się michą interesować wreszcie... :D

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Wto paź 01, 2013 22:26 Re: Ratuję oseska

Jak to jest z tym jogurtem, białym serkiem, etc...
Można dawać (już), trzeba (?),pomaga ?, szkodzi ?, urozmaicenie ?. :kotek:

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Wto paź 01, 2013 22:31 Re: Ratuję oseska

Idźcie spać wreszcie :evil: :wink:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19363
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto paź 01, 2013 23:08 Re: Ratuję oseska

czitka pisze:Idźcie spać wreszcie :evil: :wink:

Oj dobrze, dobrze już idziemy dzisiaj... :mrgreen: :ok:

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Wto paź 01, 2013 23:46 Re: Ratuję oseska

To na dobranoc :ok:
Obrazek
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 02, 2013 6:19 Re: Ratuję oseska

Jej, ja też się cieszę :piwa:

A dorosłe koty naprawdę robią kupę dwa razy dziennie. Ale nie takie maleńtasy, co całe jedzenie przerabiają na wzrost :ryk:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 02, 2013 7:09 Re: Ratuję oseska

elianka pisze:Jej, ja też się cieszę :piwa:

A dorosłe koty naprawdę robią kupę dwa razy dziennie. Ale nie takie maleńtasy, co całe jedzenie przerabiają na wzrost :ryk:



Przepraszam, że tak się wcinam... ale skąd ta informacja? Pytam serio...
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Śro paź 02, 2013 8:52 Re: Ratuję oseska

Potwierdzam, mam trzy dorosłe pełnosprawne kocury. Kupsztali jest sześć do ośmiu dziennie - nie dojdziesz który jest który i czyj - bo potrafią wycisnąć "Snickersa" na raty i każdą część osobno starannie ukryć. Ich chyba szkolili w wywiadzie. Każdy jeden to Kloss. (a może "Klotz"?)
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro paź 02, 2013 9:11 Re: Ratuję oseska

Ilośc i wielkość urobku kuwetowego zalezy od tego na ile jest strawiony pokarm. Przy karmie zawierającej wiele składników, ktorych kot nie strawi (tzw. wypelniacze) kup będzie więcej, większe i miększe.
Przy karmie gdzie kot strawi z tego prawie wszystko (np. BARF, bezzbożówki z wysokiej półki), resztek do wydalenia będzie mało.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 02, 2013 9:20 Re: Ratuję oseska

Norku pisze:
elianka pisze:Jej, ja też się cieszę :piwa:

A dorosłe koty naprawdę robią kupę dwa razy dziennie. Ale nie takie maleńtasy, co całe jedzenie przerabiają na wzrost :ryk:



Przepraszam, że tak się wcinam... ale skąd ta informacja? Pytam serio...



Z naocznych uśrednionych obserwacji :) Jasne, że co kot to inny metabolizm, ale wszystkie znane mi i mieszkające ze mną koty mają właśnie taki. Ale spierać i upierać się nie będę bo i nie ma o co :D

Moje dwa karmione mięskiem i bezzbożową karmą czteromiesięczniaki zostawiają w kuwecie codziennie cztery kupy. Małe nieśmierdzące bobki, ale cztery :)
A moich rodziców kotka karmiona śmieciem zostawia też dwie - wielkie i śmierdzące.
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 02, 2013 9:33 Re: Ratuję oseska

Zajrzałam z nadzieją na qpala.
I qpal jest.
Co za ulga...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro paź 02, 2013 11:12 Re: Ratuję oseska

Fart-Mini pisze:O RETY !!!
Napiszę zanim nakarmię !!!
Razem wrzeszczeliśmy !!!
Zrobił 5cm twardawych bobków !!!
Bye!, bye! WET-y !!!
:ok: :kotek: :1luvu: :ryk: :piwa:
Klepie mnie łapką po twarzy i miauczy głodny, idę nakarmić :mrgreen: :ok:
Aaaale mnie wytrzymał....
Kto ??? Pytam się Kto ??? powiedział, twierdzi że kot robi kupę dwa razy dziennie ???
Już do delikwenta idę ... :evil: :x
MÓJ KOT robi qupala dwa razy na tydzień :evil: :twisted: :wink: :wink:


Mysle, ze lapiej byloby zamiast parafiny (pochodna ropy naftowej) podawac malentaskowi po prosotu siemie lniane; proste, lecznicze i pomocne :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 02, 2013 12:14 Re: Ratuję oseska

MariaD pisze:Ilośc i wielkość urobku kuwetowego zalezy od tego na ile jest strawiony pokarm. Przy karmie zawierającej wiele składników, ktorych kot nie strawi (tzw. wypelniacze) kup będzie więcej, większe i miększe.
Przy karmie gdzie kot strawi z tego prawie wszystko (np. BARF, bezzbożówki z wysokiej półki), resztek do wydalenia będzie mało.


Czyli jednak wszystko w porządku :)
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Śro paź 02, 2013 18:06 Re: Ratuję oseska

MariaD pisze:Ilośc i wielkość urobku kuwetowego zalezy od tego na ile jest strawiony pokarm. Przy karmie zawierającej wiele składników, ktorych kot nie strawi (tzw. wypelniacze) kup będzie więcej, większe i miększe.
Przy karmie gdzie kot strawi z tego prawie wszystko (np. BARF, bezzbożówki z wysokiej półki), resztek do wydalenia będzie mało.

Zależy to również od ruchliwości futrzaka. Z doświadczenia wiem, że w ciągu tygodnia Kotek regularnie odwiedza w tym celu kuwetę raz dziennie koło 6-7 rano. Ale kiedy w niedzielę wyjeżdżamy z nim na działkę i przez godzinę czy półtorej spacerujemy po lesie, to doprodukuje jeszcze jedną, dwie porcje. W czasie ruchu zwiększa się perystaltyka jelit. (Kiedy Zenek miał wspomniane już kamienie kałowe lekarza kazał zachęcać go do jak największej aktywności, bo leżenie sprzyja zaparciu).

Ale piękny temat się nam rozwija!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 22 gości