Fioletowe tymczasy i tymczasiątka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 26, 2013 17:49 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków

ale super futra ..... piękne .....

a Piętaszek..... wygląda cudnie .... i brzusio tez troszkę ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt wrz 27, 2013 7:19 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków

violet pisze:Pytanie dla spostrzegawczych:
Obrazek
Gdzie jest Piętaszek?

Przyczajony tygrys, ukryty smok :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 27, 2013 8:28 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków

justyna p pisze:
violet pisze:Pytanie dla spostrzegawczych:
Obrazek
Gdzie jest Piętaszek?

Przyczajony tygrys, ukryty smok :mrgreen:

:lol: :mrgreen: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon wrz 30, 2013 16:11 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

Kilka dni temu ktoś "życzliwy" doniósł koleżance karmicielce, że po osiedlu kręci się nowy, "dziwny" kotek...
Koleżanka dała odpór, ale w piątek mi o tym opowiedziała. Poszłam zobaczyć.
Pod ścianą domu przycupnął w bezruchu nieduży pingwinkowaty kot.
Podeszłam od tyłu z transporterem całkiem blisko, ale w ostatniej chwili zwiał, nawet dość chyżo.
Zostawiłam trochę jedzenia, wyprosiłam od właścicieli domu jakiś karton na noc.
W sobotę poszłam z klatką łapką pożyczoną z Fundacji KOT (dzięki!).
Kotek tym razem przytulał się do ściany bloku. Poszło gładko.
Chciałam zawieźć go do weta do przeglądu i sterylki/kastracji, a potem wynieść na działki, gdzie będzie miał większe szanse na przeżycie niż na osiedlu...
Ale
kotek jest albo młodziutki (wygląda na jakieś 4 miesiące), albo taki zabiedzony.
Pod futerkiem chudziutki, z wystającym kręgosłupem, leciuteńki.
Co gorsza, prawdopodobnie głuchy :| (pewnie dlatego mogłam podejść tak blisko).
Nie reaguje na hałas, uszy nie pracują w ogóle.
Jego miałczenie brzmi jak coś pośredniego między stękaniem i beczeniem kozy :mrgreen:
A co jeszcze gorsza – oswojony i miziasty!
Jakie szanse ma "na wolności" w tej chwili?
Uznałam, że na sterylkę za wcześnie. Najpierw kociaka trzeba trochę odpaść,
powinien też trafić do dobrego weta (który niedługo wraca z urlopu).
Klemens wylądował więc w mojej piwnicy :roll: , w Piętaszkowej klatce.
Oto on:
Obrazek
Obejrzałam oczy, uszy, ząbki – wygląda że OK, ale nie znam się za bardzo.
Apetyt jest, urobek trafia do kuwety (najpierw na rzadko, teraz już lepiej).
Kotek na zmianę meczy i mruczy :lol: (meczy na mój widok, a gdy się naje, przestawia się na mruczando). Jest słodki!
Po wizycie u weta będzie gotowy do szukania DT/DS, bo ani zimowanie na działkach,
ani - co tu dużo gadać - w piwnicy (choćby i fioletowej), nie będzie dla tego oswojonego kocurka najlepsze...

Piętaszek (jako że z niego już lew, tygrys przyczajony i smok, no w każdym razie, chłopak okrzepł :ok: ) przeniesiony do rodzeństwa,
co oczywiście bardzo mu się podoba :D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon wrz 30, 2013 22:08 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

śliczny maluszek .... bez szans na wolności

ciekawe co z jego uszkami sie stało ....

Piętaszek z rodzeństwem 8O a wzmocnione te klatki masz jakoś :ryk: toż one je rozniosą .... Piętaszek lew tygrys jest przecież a w stadzie :ryk:

oj dzieje sie dzieje 8)
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto paź 01, 2013 6:14 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

Violet widzę,że Ty też mieszkasz w taki miejscu,że strach z domu nos wystawić żeby się na kota/kociaka/kotkę w ciąży nie napatolić...
Współczuję bo sama tak mam :( :evil:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 01, 2013 8:31 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

Pewnie ktoś go wywalił :twisted: Ja chrzanie, najlepiej to być mułem nieczułym na nic, nic nie widzieć , nie słyszeć, w d..pie mieć. Wtedy piwnice ma się pełna zapraw, a nie kotów.
Ach..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 01, 2013 11:56 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

becia_73 pisze:Violet widzę,że Ty też mieszkasz w taki miejscu,że strach z domu nos wystawić żeby się na kota/kociaka/kotkę w ciąży nie napatolić...
Współczuję bo sama tak mam :( :evil:

Takich miejsc jest pełno, niestety. Że nie trzeba nawet szukać, wystarczy nie odwracać wzroku.

justyna p pisze:Pewnie ktoś go wywalił :twisted: Ja chrzanie, najlepiej to być mułem nieczułym na nic, nic nie widzieć , nie słyszeć, w d..pie mieć. Wtedy piwnice ma się pełna zapraw, a nie kotów.
Ach..

Też myślę, że ktoś go podrzucił, może ze wsi z okolicy, z jakiejś stodoły, bo niedożywiony :|
Ja w tej sytuacji widzę jednak odrobinę światełka...
Kompletny muł by przeszedł obojętnie (albo jeszcze pogonił), a komuś jednak chciało się "donieść" o kocie komu trzeba, w intencji pomocowej.
Fakt, że to pomaganie cudzymi rękoma, ale MOŻE następnym razem ktoś taki zrobi dla bezdomnego zwierza coś więcej?

Kinnia pisze:Piętaszek z rodzeństwem 8O a wzmocnione te klatki masz jakoś :ryk: toż one je rozniosą .... Piętaszek lew tygrys jest przecież a w stadzie :ryk:

Obawy całkiem uzasadnione :ryk:
Ringo już próbuje:
Obrazek

A nasz ulubieniec też nie gorszy :lol:
Obrazek
:D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto paź 01, 2013 12:03 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

violet pisze:Fakt, że to pomaganie cudzymi rękoma, ale MOŻE następnym razem ktoś taki zrobi dla bezdomnego zwierza coś więcej?

WIĘCEJ to on Ci może najwyżej kotów donieść :wink: Żartuję, ale w sumie co nam pozostało..

Oswaja się coś ta Twoja ekipa? Jak Wam idzie?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 01, 2013 12:16 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

Oj, z tym oswajaniem to na razie rewelacji nie ma, Pani Kochana...
Wprawdzie nie dziczą już, w klatce mogę je przenosić, ale tak naprawdę oswojony jest tylko Piętaszek (no i Klemens).
Ringuś też trochę (pozwala się głaskać, wziąć na ręce - ale na krótko).
Reszta mnie toleruje zaledwie :roll:
Ale pamiętam, że z poprzednimi lokatorami piwnicy oswajanie szło raczej skokowo,
czekam więc na przełom :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto paź 01, 2013 12:20 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

przybywa ci majątku Obrazek w tej piwnicy
fioletowej

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 01, 2013 12:23 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

:ryk: No i już wiadomo skąd się wziął Klemens. Patmol :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 01, 2013 12:25 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

Patmol pisze:przybywa ci majątku Obrazek w tej piwnicy
fioletowej

:ryk:
podobno od przybytku głowa nie boli...
ale z TAKIM 8O majątkiem to ja daleko nie ujadę
(nawet na miotle - mieści się jeden)
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto paź 01, 2013 12:26 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

justyna p pisze::ryk: No i już wiadomo skąd się wziął Klemens. Patmol :ok:

:ryk: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto paź 01, 2013 13:07 Re: W fioletowej piwnicy... Piętaszek + 6 kociaków + Klemens

violet pisze:
Patmol pisze:przybywa ci majątku Obrazek w tej piwnicy
fioletowej

:ryk:
podobno od przybytku głowa nie boli...
ale z TAKIM 8O majątkiem to ja daleko nie ujadę
(nawet na miotle - mieści się jeden)

teraz są takie mopy obrotowe a perfekcyjej pani domu widziałam :mrgreen:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 94 gości