Ale z tego co wiem, one nie zostają spożytkowane przez organizm kota tak, jak trzeba. Je się dodaje żeby zapewnić te kwasy omega, najczęściej to olej z łososia, bywają też z dorsza i pstrąga.
A do karmy - masełko (nie margarynę), łój wołowy, tłuszcz ze szpondra, skóry z uda kurczaka/indyka, ewentualnie może być też smalec.
Z tego wszystkiego (poza łojem, bo nie próbowałam) Luna toleruje jedynie masło i skóry. Trzeba posprawdzać, co Elishy będzie pasowało
