Zazdroszczę. Kota, który pojadł i śpi. Moje nie pojadły i śpią
A czemu nie pojadły? Bo Duża dopiero jutro zrobi barfa, a dziś zaserwowano na obiad pierś kurzęcą i żołądki. No to foch! Okazało się, że pierś jeszcze ewentualnie ujdzie, ale żołądków nikt nie lubi
I pomyśleć, że Ofelia wyżerała zwykle żołądki z miski, gdy kroiłam barfa...