» Sob wrz 28, 2013 16:38
Re: 6+7 +5 czyli rezydenci i tymczasy .
Pitulinek vel Miluś odszedł parę minut temu .
Słodziak nad słodziaki ,dlaczego ? nie mogę tego pojąć dlaczego?
Miał tylko 7 tyg.
k...ten świat jest tak posrany,tak okrutny do niczego to wszystko nie prowadzi ...
Uratowałam go po to żeby zabić..bo gdybym go nie zawiozła...nie było by stresu ,wymiotów ..ale ja się tak cieszyłam ,liczyłam że będzie w cudownym ds.
Był.
Basiu zrobiliście wszystko co było moźliwe ,stawałaś na głowie żeby ratować maluszka ,dziekuję ci za to i dziękuję Twojej mamie i tż.
Rozmawiałm z nim ,płakał on ,płakałam ja...
Żegnaj słodziaku,zawsze będę miała przed oczyma Twoje różowe podusie ,całowałam go po brzuszku a on mnie tymi łapuniami obejmował ,jak by głaskał ,był inny ...
[']
Nic mi się nie udaje ,czego się nie tknę obracam w popiół,mam tak bardzo dość wszystkiego..
usnąć i już się nie obudzić...