Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 28, 2013 13:40 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Dziękujemy Iwonami, dziękujemy kwinto za porady.
Do tej pory dość sporo czasu poświęciły zwł. dziewczyny na poszukiwania - praktycznie co godzinę ktoś wychodzi na obchód. W nocy tez byliśmy i nad ranem. Nie sądzę, żeby pomogła jakaś większa grupa poszukiwawcza, nawet jeśli udało by się ją zorganizować - Joś jest raczej kotem bojaźliwym, on nie wyjdzie do obcego, tak mi się wydaje, skoro nawet do nas nie chciał wyjść. Raczej lepiej szukać go po cichutku, we dwójkę, w pojedynkę. Tyle, że od wczoraj go nie widziałyśmy. W nocy nie wiadomo, czy to był on.
Pozostaje sprawa ulotek - tu trochę się skomplikowało. Wczoraj ich nie wydrukowałyśmy i nie poroznosiłyśmy, bo skoro Joś się pojawił, to myślałyśmy, że to jest kwestia czasu. Nie spodziewałyśmy się takiej reakcji, chociaż zaczęłyśmy czytać w necie kotach zaginionych i ponoć (m.in na stronie fundacji Przystanek schronisko), ponoć to jest normalne zachowanie kota bojaźliwego, że nas nie poznaje jakby, nie reaguje. Tak więc chciałyśmy dzisiaj roznieść ulotki, ale okazało się, że zepsuła się drukarka, drukuje bardzo niewyraźnie, a punkty ksero są dzisiaj nieczynne. Musimy czekać do poniedziałku.
Naprawdę nie wiem co mamy jeszcze robić - będziemy się skupiać na akcji informacyjnej. Już jest trochę ogłoszeń porozwieszanych w strategicznych miejscach. Chcemy też do tych skrzynek powrzucać, ale no, niestety, musimy czekać do poniedziałku. Ja myślę, że Joś siedzi gdzieś wbity w kąt. On nie wyjdzie. Po jego reakcji wczoraj na nasz widok, trudno sobie wyobrazić, że pozwoli się wziąć na ręce, że podejdzie. Klatka łapka nie zadziałała - złapał się inny kot, zjadł i uciekł, bo klapka nie opadła. A Joś jest tak specyficznym kotem, on tam nie wejdzie. Więc nie wiem jak to się potoczy. Myślę, że to potrwa. Może i kilka tygodni, jak nie miesięcy - zanim się znajdzie. Chociaż wczoraj był, ale nie można go było złapać. Był wbity pod taki kontener, nie reagował na wołania, a na próby wyciągnięcia go (Wyciągania rąk, schylenie), zwiał.

Będziemy prowadzić akcję informacyjną, reagować na wezwania i robić obchody podwórek pobliskich. Nie wiem, czy ma sens zostawiać jedzenie, bo znika bardzo szybko i to nie Joś je zjada. Poza tym nie wiadomo w tej chwili, gdzie zostawiać. Nie ukrywam, że jesteśmy podłamane. Misia popłakuje.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 28, 2013 13:56 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

- żyje
- jest w pobliżu
- nie da się ukraść
- pogoda nie jest zła
- okolica będzie wiedziała
- jedzenie w pobliżu
- koty to oryginalne stwory :wink:
czyli nie jest tak źle, reszta to kwestia czasu :ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob wrz 28, 2013 14:01 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Basia- koniecznie sprawdźcie te piwnice
on tam najprawdopodobniej jest zaszyty w kąt
trzeba dorwac od ludzi klucze i wejśc od środka
W piwnicy powinien też lepiej zareagowac na Wasz głos, to w koncu cos bardziej przypominajace mieszkanie niż dwór
I jesli go gdzies zobaczycie, postawcie blisko transporter i jego kocykiem. Może tam wleżć jak poczuje domowe zapachy
On tam gdzies jest i go znajdziecie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 28, 2013 14:02 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Joś zachowuje się dokładnie tak, jak każdy zagubiony kot.
Jest przerażony, w szoku.
Nawet dzisiaj opisałam w moim wątku zachowanie mojej kotki, po tym gdy wyskoczyła z mieszkania przez okno. Wtedy pewna pani, doskonale znająca sie na kotach opisała mi jak się zachowuje zaginiony kot. I tak rzeczywiscie było i tak jest w przypadku Josia. One po prostu tak mają. Są w głębokim szoku, boją się wszystkiego i wszystkich :(
W 99 przypadkach na 100 nie podejdzie.
A do klatki łapki raczej wejdzie, tylko wtedy gdy będzie już naprawdę bardzo glodny.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 28, 2013 14:04 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

izydorka pisze:- żyje
- jest w pobliżu
- nie da się ukraść
- pogoda nie jest zła
- okolica będzie wiedziała
- jedzenie w pobliżu
- koty to oryginalne stwory :wink:
czyli nie jest tak źle, reszta to kwestia czasu :ok:



czyli co ? dać sobie spokój ?
sam przyjdzie pod drzwi ?

izydorko, jesteś bardzo optymistycznie nastawiona, obym Ci nie musiała tych słów przypomnieć za jakiś czas ....

te dwa dni weekendowe, to są dni w których trzeba go szukać ze wszystkich sił, od jutra po powrocie dziewczyn ze szkoły, to już sobie tych poszukiwań nie wyobrażam ... :cry: :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 28, 2013 14:08 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

ja jeszcze jedna podpowiedź
jak jakos go gdzieś przyuważycie, nie ruszajcie do niego, zachowajcie spokój, przemawiajcie do niego cicho
trzeba lecieć do domu po wszystko co może sie przydać, min tą poszewkę o której pisałam
wiem ,że nie raz tak złapano przerażonego kota
nie róbcie szybkich gwałtownych ruchów
zawołajcie kogo się da, żeby ,,odcinał,, ucieczkę w innym kierunku, choćby rozciagając koce
Jak to byłyby krzaki, to można otworzyć drzwi najblizszej klatki schodowej i tak sie poustawiać ,żeby tam leciał

to tyle co mi jeszcze przychodzi na myśl

izydorka chyba chciała wlac w dziewczyny siły i nadzieje , a nie powiedziec ,żeby nie szukały :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 28, 2013 14:12 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

izydorka pisze:większość tych rzeczy dziewczyny robią...
w okolicy są karmione koty, pewnie więc nie będzie musiał daleko chodzić.
teren jest zabudowany, sporo podwórek, uliczek, jezdnie tworzą jakby naturalną barierę, bo wtedy kot wyszedłby na otwartą przestrzeń.

Moja kotka przewędrowała długie kilometry. Przeszła najruchliwsze bodaj skrzyżowanie w Warszawie. Niewiarygodne, ale jednak...... Odnalazła się kilka kilometrów od miejsca zaginięcia.
Historia moich poszukiwań jest opisana krok po kroku na tym forum. Moje zmagania, wątpliwości.
Rady forumowiczek, wsparcie ze strony innych.
I mój upór i wiara w jej odnalezienie. Że będę jej szukać dokąd będę żyła. I wiara w cuda.
I cud się spełnił. Tylko ciężka praca, konsekwencja i wytrwałość spowoduje, że odnajdziecie Josia.
Choćbyście miały sie czołgać pod krzakami i samochodami. Dobijać się do piwnic i klatek schodowych.
Wtedy kot MUSI się odnaleźć.

Rady Mała1 :ok: :ok: :ok:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 28, 2013 14:16 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

No z tymi kocami, takim jakby tunelem, to raczej będzie ciężko... Nie ma tylu osób. Poza tym nie wiemy, gdzie on jest. A wczoraj dziewczyny miały ze sobą koc (niewiem, zeby go zarzucić?).
Dzisiaj spróbujemy z tą klatka łapką znów - w tym miejscuy, gdzie go ostatnio widziałyśmy. Bo przecież on musi być JUZ strasznie głodny - faktem jest, że kiedyś wleciła nam przez ten lufcik wróbel do mieszkania i Joś go upolował (co było wielkim szokiem, a on był bardzo dumny i łaził z nim po mieszkaniu, zanim go zabrałyśmy, tego wróbla). Ale w tym stanie to chyba raczej nic nie upoluje. Nie wiem też, czy odnalazł jakąś stołówkę. Panie karmicielki, tutejsze, są zawiadomione.

kwinto też sobie nie wyobrażam, jak Joś nie znajdzie się do jutra. Od poniedziałku nie będzie tak dobrze z wolnym czasem.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 28, 2013 14:18 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Cały czas zaciskam :ok: :ok:

Próbujcie jeszcze z klatką łapką. Wiem, że będą się łapać inne koty. Wiem, że może się zdarzać iż będą inteligentne i nie zamkną sobie drogi ucieczki.
Można do tego mechanizmu zamykającego przywiązać sznurek i wtedy jak kot jest w środku samemu szarpnąć i klatka się zamknie.

Josiu daj sobie pomóc!!!
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 28, 2013 14:23 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Iwonami pisze:Historia moich poszukiwań jest opisana krok po kroku na tym forum. Moje zmagania, wątpliwości.
Rady forumowiczek, wsparcie ze strony innych.


Iwonami, czy mogłabyś podać tytuł tego wątku albo linka? Byśmy poczytały... No bo nie wiem czy wpisanie samego nicka do wyszukiwarki wystarczy... Bardzo z góry dziękujemy:)))
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 28, 2013 14:24 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Korciaczki pisze:
kwinto też sobie nie wyobrażam, jak Joś nie znajdzie się do jutra. Od poniedziałku nie będzie tak dobrze z wolnym czasem.


No właśnie ... :cry:
Nie mogę zapomnieć o jego delikatnej psychice, o tym co przeszedł, gdy wrócił do Was z poprzedniego Ds, ile kosztowało Was czasu, żeby z powrotem zaufał :cry: :cry:
Jest mi tak przykro, że nie mogę fizycznie Wam pomóc :cry:

Ech, chyba czas na mnie, za dużo mnie to kosztuje ... :cry: :cry: :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob wrz 28, 2013 14:27 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Korciaczki pisze:
Iwonami pisze:Historia moich poszukiwań jest opisana krok po kroku na tym forum. Moje zmagania, wątpliwości.
Rady forumowiczek, wsparcie ze strony innych.


Iwonami, czy mogłabyś podać tytuł tego wątku albo linka? Byśmy poczytały... No bo nie wiem czy wpisanie samego nicka do wyszukiwarki wystarczy... Bardzo z góry dziękujemy:)))


viewtopic.php?t=134159

Ja wtedy nie miałam pojęcia o tym jak szukać zaginionego kota....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 28, 2013 14:46 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Obawiam się, że jeżeli jest w szoku i mocno wystraszony, to głodu nawet nie czuje :(
Kciuki niezmiennie trzymam
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 28, 2013 14:51 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Iwonami pisze:
Korciaczki pisze:
Iwonami pisze:Historia moich poszukiwań jest opisana krok po kroku na tym forum. Moje zmagania, wątpliwości.
Rady forumowiczek, wsparcie ze strony innych.


Iwonami, czy mogłabyś podać tytuł tego wątku albo linka? Byśmy poczytały... No bo nie wiem czy wpisanie samego nicka do wyszukiwarki wystarczy... Bardzo z góry dziękujemy:)))


viewtopic.php?t=134159

Ja wtedy nie miałam pojęcia o tym jak szukać zaginionego kota....


Dzięki Iwonami. Narazie tylko okiem rzuciłam. Potem dziewczyny poczytają też. Ale chyba czeka nas długa droga.
To prawda kwinto - z Josiem już trochę przeszliśmy. Poczynając, jak go przywieźli ze schroniska w stanie depresji.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob wrz 28, 2013 14:54 Re: Niania (') Krzywy (') Thaja (') Josia wciąż nie ma.

Mała1 pisze:l

izydorka chyba chciała wlac w dziewczyny siły i nadzieje , a nie powiedziec ,żeby nie szukały :wink:


dzięki, bo ta interpretacja kwinty... :roll:
pewno, że mają szukać, chciałam tylko pokazać, że nie jest tragicznie i nie ma co się załamywać :ok:
niektóre sprawy nie rozwiązują się natychmiast, trzeba po prostu cierpliwości :ok:
choć trudno o nią...
kot jest w nietypowej dla siebie sytuacji no i dziczy,
a Wy dziewczyny jesteście na granicy wyczerpania, bo gonicie cały czas...
weźcie coś na wzmocnienie, żebyście nie padły...tym bardziej, że matka pewno zaraża :twisted:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 214 gości