Uratowane kocięta szukają DS (Warszawa)..cd..

pomyślnych "łowów"! :ok:

dajesz radę :kotek:

jutro będzie "wesoło" ... ale warto to przejść .... pozamykasz tym samym kilka nieszczęść ...

powodzenia

Dzięki violet, Kinnia,
Mam nadzieję, że..przeżyję

Natychmiast złapał się kotek z biała plamką, potem trzy kocięta..

Kocica i najmniejszy maluch jeszcze nie weszły do klatek..

dobrze idzie! :ok:

mocne kciuki

**Adopcje: 9 >>**

Dzięki violet, ASK@, kasia1568, dorcia44

..cudne te kocięta z bliska..dzikie są..boją się..

Kocica najważniejsza i to kociątko..
Jutro ma miejsce zaklepane na rano na sterylkę..

Za kocią mamę :ok:

Za kociaka :ok:

Jeszcze trochę...

**Adopcje: 9 >>**

złapane kociaki wynieście gdzieś dalej i przykryjcie kontenerki. Matka słysząc je lub widząc może się spłoszyć. Choć czasem łapanie"na dziecko" pomaga. Stawia się kontenerek za łapką i czeka. Ale jak malec się rzuca to raczej nic z tego.
Czasem podbierak zdaje egzamin.

Spokojnie.Czasem to trwa.

Dzięki,
Jest i piąte kociątko..najbardziej dzikie..rzuca się..
..kocica gdzieś krąży..

(tak, przykryte kocięta są, w pomieszczeniu, tak,że kocica ich nie widzi i nie słyszy)

jeszcze mama :ok:

super Wam idzie .... dacie radę jesli dalej będziecie spokojnie do tego podchodzić ..... super .... jeszcze chwilka

Kinnia pisze:super Wam idzie .... dacie radę jesli dalej będziecie spokojnie do tego podchodzić ..... super .... jeszcze chwilka

Dzięki..
ech..kocicy nie ma..pewnie się bardzo wystraszyła..

Uratowane kocięta szukają DS (Warszawa)..cd..

Kto przegląda forum